Kapsuła ratująca niechciane dzieci
Na ostrawskim „Oknie życia", czyli kapsule do pozostawienia niechcianych dzieci, zapewniające anonimowość matce i bezpieczeństwo dziecku, są napisy w języku czeskim, rosyjskim, angielskim i polskim. — Jestem pewien, że kobiety z Polski skorzystają z kapsuły. Negatywne podejście państwa polskiego do aborcji jest znane i dlatego instrukcja obsługi babyboxu i ulotki informacyjne są także w polskiej wersji językowej — mówi Ludvík Hess z Fundacji Odłożone Dzieci Babybox-Statim, która w całych Czechach montuje kapsuły ratujące życie noworodkom.
Ludvík Hess był kiedyś hodowcą koni.Gdy jednak usłyszał, że znaleziono wyziębione, u kresu swoich sił niemowlę, porzucone gdzieś na ławce w parku, radykalnie odmienił życie. Postanowił ratować porzucone noworodki. Fundacja Odłożone Dzieci Babybox-Statim za sprawą pana Ludvíka montuje w całej Republice Czeskiej skrytki, w których matki mogą anonimowo odłożyć dziecko. — Pierwszy boks został zainstalowany 1 czerwca 2005 roku w Pradze. Wtedy do szeregu czeskich szpitali rozesłałem listem z wytłumaczeniem, co to takiego jest babybox. Były odpowiedzi pozytywne, ale były też miejsca, z których nie było odzewu. Dziś już sytuacja jest taka, że to do mnie zwracają się szpitale, by zainstalować u nich te urządzenia — mówi Ludvík Hess. Babybox wygląda jak sejf wmontowany w ścianę. — Osoba pragnąca odłożyć dziecko podchodzi do kapsuły, naciska czerwony guzik i gdy chwyta za klamkę drzwi temperatura wewnątrz wzrasta z 27 do 37 st. C. Startuje wentylacja i zapala się przyjemne światło. Po otwarciu drzwi osoba składa niemowlę i zamyka babybox. W tym samym momencie na moją komórkę i jeszcze ośmiu dalszych osób z fundacji przychodzi sms o tym, że skrytka została otwarta. Ten sam sygnał pojawia się na dyżurce w placówce zdrowia zabezpieczającej babybox. Zaalarmowana siostra przychodzi i odbiera dziecko z drugiej strony, tak by nie doszło do żadnego kontaktu z osobą oddającą niemowlę. Dziecko jest pobrane w ciągu minuty — wyjaśnia Hess. W całej Republice Czeskiej takich urządzeń jest już 14. Jedno kosztuje 250 tys. koron. Najwięcej podobnych kapsuł jest w Niemczech. Kilka mają też Austriacy, Słowacy, czy Szwajcarzy. Jedno „Okno życia" jest też w Polsce. Powstało w Krakowie wiosną 2006 roku z inicjatywy Kurii Metropolitalnej i Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Siódemka znalezionych w nim wcześniej dzieci - czterej chłopcy i trzy dziewczynki - są już w rodzinach adopcyjnych. Kolejna taka kapsuła ma jeszcze w tym roku zostać zamontowana w Warszawie. — Ale są kraje, np. Wielka Brytania, w których w ogóle takich rzeczy nie ma — dodaje pan Ludvík. — U nas, w Czechach, kapsuły uratowały już życie 13 noworodkom. — To skrzynka, ale i szansa na życie. Życie to nie jest sprawa ludzka. To dar. Jeśli życie kończy na śmietniku czy na wysypisku, to ten dar jest marnowany. Tu dzieci mają szansę. Nie muszą tak jak dawnej być składane na schodach kościołów czy klasztorów. Niech babybox działa i niech uratuje życia ludzkie. Chociaż jedno — mówi biskup diecezji ostrawsko-opawskiej František Lobkowicz.
|
reklama
|
|
Pozdrowienia dla pana Ludvika Hessa!!
Wspaniala inicjatywa!
No i proszę taka inicjatywa u naszych sąsiadów "ateistów" co na to nasze mohery. Szacunek dla Pana Ludvika !!!
Przy takiej skrzynce powinien dyżurować także ksiądz katolicki i szybko niemowlę ochrzcić żeby czasem jakaś inna sekta nie zgarnęła płatnika
NIe ma to jak bez zadnego związku z artykułem plunąc jadem na Kościół Katolicki. Nie wiem co komu szkodzi taka skrzynka. Czy jest juz radykalny odłam organizacji pro-choice domagajacych sie aborcji dzieci, które nie mają oficjalnych rodziców ?
oficjalny rodzic?
Takie kapsuły powinien sponsorować KK skoro tak zaciekle walczy z prawem do aborcji (nie mylić z aborcją)
ok, miało byc "które oficjalnie nie mają rodziców". A "oficjalny rodzic" to rodzic który mówi np. "synu, podjęlismy z mamą decyzję..." a syn na to: "tato nie bądź taki oficjalny.." :P
Odpowiem wam michnikiem: opieprzcie się od katoli.
Dwaj górnicy z Polski, 39- i 46-letni, zginęli w kopalni węgla w Karwinie na Zaolziu.
poczytal bym cos o Cieszynskiej Barborce...
Bo właśnie że w naszym ukochanym kraju takich urządzeń robić nie trzeba, bo polacy to w 95% katolicy i swoich dzieci do żadnej takiej skrzynki by nie włożyli. A tym pozostałym 5% , katolicka większość będzie patrzyła na ręce i do takich niecnych czynów nie dopuści! Tylko w takim ateistyczny kraju jak RC można wymyślać takie rzeczy!
Po co kosztowne boksy . My mamy rodzime ,o wiele bardziej orginalne wynalazki jak plastikowa reklamówka i kubeł na śmieci lub beczka po ogórkach.Swją drogą nie jest to paradoks,że obrońców praw dziecka nienarodzonego jest u nas na pęczki. natomiast o istnieniu obrońców praw dzieci narodzonych i konających w reklamówkach nic nie słychać.
Cytat: "o istnieniu obrońców praw dzieci narodzonych i konających w reklamówkach nic nie słychać." Co za pokraczna logika. Następny inteligent po licencjacie robionym wieczorową porą. Nie słychać też o obrońcach ludzi konających we wrakach rozbitych w wypadkach samochodów, itp
Bluźnierstwa, wyzwiska, rynsztok! Oto co warta jest dzisiejsza młodzież. Opanujcie się dzieci póki nie jest za późno. U mnie w Ameryce jest wielkie szanowanie. Nie jakieś cuda na kiju. To skandal. Co z tą Polską? Czy wy się w ogóle modlicie? Czy wy jesteście Katolikami? A może jesteście pedały? Modlę się za was. I nie pyskować mi tu!
"U mnie w Ameryce jest wielkie szanowanie." No to przyjrzyjmy się temu.W niedzielę, 9 listopada 2008, grupa około 30 homoseksualistów zaatakowała kościół w Lansing, w stanie Michigan. Niektórzy dobrze ubrani, zajęli stanowiska wewnątrz kościoła Mount Hope Church, gdzie udawali zwykłych uczestników nabożeństwa; pozostali stali na zewnątrz.
Grupa anarchistów Bash Back! oskarża kościół ewangeliczny o szerzenie "transfobii i homofobii".
W czasie nabożeństwa, stojący na zewnątrz demonstranci uderzali w wiadra, wykrzykiwali przez megafon "Jezus był homo" i nosili odwrócony górą do dołu, różowy krzyż.
Siedzący w kościele demonstranci wstali ze swoich siedzeń i głośno zaczęli zakłócać przebieg kazania. Włączyli alarm pożarowy, rzucili się do przodu na kazalnicę, gdzie rozpostarli wielką, tęczową flagę z napisem "It's okay to be gay! "
Kościół został zdewastowany, a wierni zostali wystawieni na sprośne, nieprzyzwoite komentarze. Wandale podczas swoich manewrów używali kondomów, brokatu, confetti i różowych tkanin. Prowokacja miała na celu wywołanie i zarejestrowanie na filmie agresywnych reakcji członków kościoła, których jednak się nie doczekano.
Na całym świecie są dewianci i u nas też mają miejsce takie zdarzenia. W przeciwieństwie jednak do Polski my mamy społeczne organizacje, które dbają o porządek. Jestem pewien, że Ku Klux Klan szybko zajmie się tymi pedałami i niebawem będą dyndać na drzewach. Wasza Młodzież Wszechpolska nie potrafi sobie skutecznie poradzić z wrogami kościoła i państwa.
Brawo Ostrawa! Brawo Czechy! Tam sie mysli o czlowieku a u nas niestety księża namawiają do jaknajliczniejszej rodziny dlaczego? ano chrzciny, komunia, slub ,pogrzeb to wszystko dochod dla nich taca,kolendowanie itp, czy ktos widzial bezrobotnego albo ubogiego ksiedza? NIE! Niech wie Oni zakladaja te kapsuly!! wtedy dla nich będę mieć szacunek
Brawo episkopat, brawo proboszcz Satława, brawo Ameryka i Ku Klux Klan!!! Niebawem adwent, czas refleksji i oczekiwania na przyjście Pana. Pomódlmy się przez ten czas za nasz naród i kościół katolicki żeby wytrwale walczył z pedałami i rodzinami niechcącymi wielu dzieci. Ja w tym roku dam na kolędę 500 złotych i pluję na bezbożników, którzy dają mniej. Na rozpustę macie, a żałujecie księdzu?
A Ostrawa jeszcze będzie Polska, wtedy zlikwiduje się kapsuły antychrysta i wprowadzimy katolizację ludności
Polak Katolik: A teraz proszę o Czerwonym Kapturku. :)
Polak Katolik ma rację, Amerykanin Wołek też, a czerwonych kapturków to będziemy wieszać jak tylko PiS dojdzie do władzy i stworzy odpowiednie ku temu przepisy. Kara śmierci dla ubeków i pedałów
Same platfusy robią wpisy. Grubymi nićmi szyta podpucha.
Ech, nie da sie tego czytać po prostu. Ja np. nie chodze do kościoła i nie czuje się katolikiem co nie zmienia faktu że jestem przeciwnikem aborcji a także zwolennikiem tego typu inicjatyw. Nie wiem skąd tyle jadu w wypowiedziach ludzi zapewne uwazajacych się za tolerancyjnych. Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kościoła i dawania na tacę. Jak komuś zal ściska cztery litery to niech założy własny kościół.
Można założyć własny kościół z tym że trzeba pamiętać iż KK nie lubi konkurencji.
Do Racjonalny: Mnie już ten jad nie dziwi. Ot i cały Śląsk Cieszyński...
Dodaj komentarz