Tiry omijają Czeski Cieszyn

Droga kosztowała 566 mln koron. fot. Wojciech Trzcionka

Drogowcom udało się uruchomić połączenie pomiędzy drogą R48 z Frydku-Místku a drogą I/11 z Trzyńca, kilka dni temu - pół roku przed zaplanowanym terminem!

— Otwarcie obwodnicy pomoże przede wszystkim mieszkańcom osiedla Sibica, którym od dłuższego czasu doskwierał nie tylko huk przejeżdżających samochodów, ale i wzbijane przez nie chmury pyłu — mówił dziennikarzom Stanisław Folwarczny, wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna.

Budowa obwodnicy Czeskiego Cieszyna jest częścią modernizacji drogi I/11, przecinającej cały powiat od Mostów koło Jabłonkowa po Rýmařov i będącej główną arterią komunikacyjną ze wschodu na zachód regionu. Alfred Brunclík, dyrektor generalny Dyrekcji Dróg i Autostrad, firmy która była odpowiedzialna za budową obwodnicy: — Droga I/11 stanowi ważne połączenie trzech państw. Codziennie przejeżdża tędy kilka tysięcy samochodów osobowych i ciężarowych. Głównym celem było więc odciągnięcie ruchu drogowego od centrum miasta. Dobudowanie drogi pomoże całemu powiatowi, zaś budowa obwodnicy Czeskiego Cieszyna ważna jest przede wszystkim dla miasta.

Dla tysięcy przejeżdżających tędy kierowców najważniejsza będzie jednak budowa nowej drogi pomiędzy Jabłonkowem a Trzyńcem, która pomoże rozładować korki, tworzące się ciągle na przepełnionej tysiącami pojazdów trasie. Według aktualnych planów, jej przeważająca część powinna zostać ukończona do 2012 roku. Rok dłużej budowany będzie odcinek Oldrzychowice-Bystrzyca nad Olzą.

Czteropasmowa droga powinna już całkowicie omijać Czeski Cieszyn. Również w celu zapewnienia szybkiego połączenia pomiędzy fabryką samochodów firmy Hyunday w Noszowicach a Kia v Żylinie, droga I/11 powinna łączyć się z trasą szybkiego ruchu R48 w Trzanowicach. Nie jest na razie pewne, kiedy to przedsięwzięcie zostanie zrealizowane, aktualne plany mówią o budowie w latach 2008 – 2012.