22. Finał WOŚP na Śląsku Cieszyńskim

Sztab WOŚP w Cieszynie. fot. JM

W Cieszynie udało się zebrać ponad 59 tys. zł. Do zbiórki po raz kolejny przyłączyli się również pracownicy Szpitala Śląskiego w Cieszynie, którym udało się zebrać ponad 3,2 tys. zł. - Praktycznie każda osoba, która obok nas przechodzi, dołącza się do tej zbiórki, wrzucając często kwoty budzące szacunek - mówił lek. Michał Trybus, zastępca ordynatora oddziału geriatrycznego w Szpitalu Śląskim w Cieszynie, który w zeszłym roku otrzymał sprzęt o wartości ponad 330 tys. zł. - Byliśmy zaskoczenie skalą pomocy, która do nas trafiła, zmienił się nie tylko komfort pobytu pacjentów, ale też dostępność do bardzo wysokospecjalistycznych procedur medycznych - podkreśla lekarz. Tymczasem już teraz wiadomo, że w ciągu najbliższych kilku tygodni szpital otrzyma kolejny sprzęt od fundacji Jerzego Owsiaka, tym razem oddział neonatologiczny. Będzie to: bilirubinometr, inkubator zamknięty, kardiomonitor, lampę do fototerapii oraz stanowisko resuscytacyjne.

W Skoczowie zebrano ponad 48 tys. zł.To o blisko 10 tys. zł więcej niż przed rokiem! A kwota będzie jeszcze wyższa, bo cały czas na stronie Allegro.pl trwają aukcje skoczowskiego sztabu, z których dochód również zasili konto WOŚP. Wśród licytowanych przedmiotów jest m.in. orzechowy tort.

Po raz kolejny chętnie WOŚP wspierali mieszkańcy Zebrzydowic. W trakcie ulicznej kwesty i licytacji udało się zebrać ponad 19 tys. zł, co jest o tys. zł wyższą kwotą niż przed rokiem. - Do puszek wrzucane były nie tylko polskie, ale i zagraniczne pieniądze: euro, forinty, korony czeskie, dolary kanadyjskie - opowiada Sylwester Ratajczak, szef sztabu WOŚP w Zebrzydowicach.

W Wiśle, według wstępnych szacunków, zebrano ponad 17 tys. zł. Najmłodszym wolontariuszem pod Baranią Górą i przypuszczalnie jednym z najmłodszych w kraju był półtoraroczny Michał Brągiel. Mały chłopczyk posiadał swój własny identyfikator. W trakcie kwesty na wiślańskim deptaku udało mu się zebrać 858 zł.

W sąsiednim Ustroniu do puszek wolontariuszy trafiło ponad 30 tys. zł. Część z tych pieniędzy udało się zebrać w trakcie halowego turnieju piłki nożnej. - Chcieliśmy w aktywny sposób włączyć się w akcję - mówi Wojciech Twardzik, współorganizator turnieju. W imprezie wzięło udział trzynaście zespołów, zarówno profesjonalnych jak i amatorskich, którym prawo gry przysługiwało po wpłacały minimum 50 zł wpisowego. Wszystkie pieniądze w trakcie wydarzenie zostały przekazane na rzecz WOŚP. Członkiem jednej z drużyn biorących udział w zawodach był Ireneusz Jeleń.

Wyższą kwotę niż przed rokiem zebrano w Chybiu. Wstępnie zadeklarowana to 12 tys. 800 zł. A podczas Koncertu Kolęd "Betlejem jest w Nas" na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbył się w Zamarskach, udało się zebrać blisko 3 tys. zł. Po raz kolejny na rzecz WOŚP kwestowali uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Kończycach Wielkich. - Wstępnie zebraliśmy 2 tys. zł. Nie jest to jednak ostateczna kwestia. Podczas najbliższego zebrania z rodzicami odbędzie się jeszcze licytacja fundacyjnych gadżetów - mówi Dorota Stoły, dyrektorka placówki. W Istebnej udało się zebrać blisko 15 tys. zł. Kwota ta byłaby pewnie jeszcze wyższa, ale niestety z powodu braku śniegu odwołana została impreza w ośrodku Złoty Groń. Nie jest jeszcze znany wynik zbiórki Pruchnej.

Wolontariuszom Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy udało się zebrać ponad 206 tys. zł. Nie jest to jednak ostateczny wynik.