Dwa drzewa z naszego regionu mają szansę na zdobycie tytułu Drzewo Roku 2018, najstarszy na Śląsku dąb szypułkowy „Mieszko” oraz „Zielona Grusza”. „Szukamy drzewa najbardziej kochanego. Drzewa z opowieścią, które jednoczy ludzi” - pisze Klub Gaja, organizator konkursu.
Konkurs ma na celu promowanie postawy szacunku dla przyrody. Ma również pokazać jak ciekawe są związki pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, które jest w jakiś sposób dla niej szczególne. W konkursie drzew nie mierzy się na wysokość, szerokość, a także nie liczy się jego lat. Jak tłumaczą organizatorzy, konkurs przeznaczony jest dla drzew z opowieścią, która pobudza wyobraźnię i integruje lokalną społeczność. W tegorocznym konkursie Drzewo Roku udział bierze 16 drzew z całej Polski. Wśród nich znalazły się dwa z naszego regionu. Pierwszym jest dąb „Mieszko” - rośnie w parku otaczającym dawny zamek Larischów i Thunów w Kończycach Wielkich, związanych jest z nim kilka historii. Jedna z nich mówi o wojennej wyprawie króla Jana III Sobieskiego pod oblężony Wiedeń, a kolejna o tym, że końcem XIX wieku w jego pobliżu biło źródełko z krystalicznie czystą wodą, której szklankę dla zdrowia codziennie wypijała hrabina Gabriela Thun-Hohenstein. Drugim drzewem jest „Zielona Grusza”, leżąca na tzw. trójstyku między Kończycami Wlk., Kończycami Małymi i Pruchną. Z gruszą związane jest ludowe podanie o jej posadzeniu przez chłopów na pamiątkę zniesienia pańszczyzny.
Drzewo Roku 2018 wybiorą internauci, głosując przez cały czerwiec na stronie http://www.drzeworoku.pl/?tree=16#section-7. Głosować można tylko raz. Warto również zapoznać się z krótkim opisem drzewa, który jest dostępny po kliknięciu w przycisk „Więcej informacji”.
Dodaj komentarz