, sobota 20 kwietnia 2024
„Cymelia” w Cieszyńskiej Książnicy
Śmiało można powiedzieć, że z uwagi na zgromadzone w naszej książnicy bardzo wartościowe zbiory książkowe jest ona jedną wielką “CYMELIĄ”. fot: FJD



Dodaj do Facebook

„Cymelia” w Cieszyńskiej Książnicy

FJD
Jak co miesiąc i tym razem „Cymelia i osobliwości” zawitała do naszej Cieszyńskiej Książnicy. Tym razem słuchacze mogli się dowiedzieć, jak wyglądał największy bestseller geograficzny XVI wiecznej Europy.

Hasło “Cymelia”, co nie wszyscy może wiedzą, odnosi się do wyjątkowo wartościowych zbiorów, druków i rękopisów przechowywanych w bibliotekach. Śmiało można powiedzieć, że z uwagi na zgromadzone w naszej książnicy bardzo wartościowe zbiory książkowe jest ona jedną wielką “CYMELIĄ”. Dlatego należy pochwalić cały zespół książnicy, że potrafi dzielić się tym dobrem z naszym lokalnym społeczeństwem. Wykłady i prelekcje zawsze są bardzo ciekawe i warto – tu apel do kierownictwa - intensywniej tą swoją działalność propagować, bo prezentacja dorobku naszych przodków jest na pewno jedną z dobrych form propagowania patriotyzmu. Tym razem wielbiciele starodruków mieli okazję przy pomocy lektorki Jolanty Sztuchlik zapoznać się z “Cosmographią Sebastiana Münstera”, która na one czasy była bestsellerem. Ówczesny opis świata uzupełniony mapami z różnych kontynentów nie bardzo pasuje do obecnej rzeczywistości, ale tak samo jak dzisiaj liczył się też marketing. Dlatego książka o której mowa nasycona jest aż do przesady przeróżnymi rysunkami, obrazkami i rycinami przedstawiającymi np. dziwne dziecko z ogonem i płetwami, psimi i małpimi głowami na przegubach i oczyma na brzuchu, które niby miało się urodzić w XVI w w Krakowie. Cosmographia doczekała się kilku wydań, które z czasem były coraz większe i sięgnęły aż 50 tyś. w języku niemieckim i 10 tyś. po łacinie. Pierwsza edycja miała miejsce w 1544 roku i zawierała 660 stron, a ostanie wydanie powiększone do 1800 stron ukazało się w 1628 roku. Każde wydanie składało się z sześciu ksiąg, z których każda przynależała do innej części świata lub kraju. Szczególnie bogato przedstawione są różne dziwadła i potwory, które jakoby występują na różnych kontynentach. I tak np. w Indiach widziane były stwory nazywane formami ludzkimi, które posiadały głowy i pazury, a odziane były w skóry bydlęce i zamiast mowy używały twardego szczekania. Tego i innego typu stworzeń można w tym dziele doszukać się bez liku i trudno byłoby je wszystkie opisać w tak krótkim felietonie.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama