Finał Szlachetnej Paczki odbył się w drugi weekend grudnia. Jak co roku nie zabrakło wielu darowizn dla rodzin, uśmiechu oraz świątecznej atmosfery. Ludzie z chęcią wspierali akcję i przynosili oraz organizowali zbiórki rzeczy dla potrzebujących rodzin. Co w tym roku działo się na finale Szlachetnej Paczki w Cieszynie?
Co roku organizacja Szlachetnej Paczki rozpoczyna się od zgłaszania rodzin. Później grupa „SuperW”, czyli paczkowi wolontariusze odwiedzają rodziny i na podstawie rozmowy decydują czy mogą je zakwalifikować do listy i sprawdzają czego najbardziej im brakuje. W tym roku wolontariusze odwiedzili blisko 90 miejsc, jednak tylko 54 rodzin mogły wziąć udział w Szlachetnej Paczce. Ostatecznie paczek powstało 60, więc również osoby spoza listy otrzymały wsparcie.
W tym roku bazą finału ponownie została Szkoła Podstawowa nr 6 w Cieszynie, gdzie 8 i 9 grudnia dostarczane był paczki, a darczyńcom serwowana była ciepła herbata lub kawa. Na finale Szlachetnej Paczki działało 30 „SuperW”, czyli paczkowi wolontariusze, którzy pakowali rzeczy w ozdobny papier, a następnie zawozili do potrzebujących. „SuperW” byli również przy otwieraniu paczek przez rodziny, gdzie we wspomnieniach zostały utrwalone momenty radości i uśmiechu.
W tym roku, jak i w poprzednim, akcję wsparł Górnik Zabrze. Także szkoły oraz przedszkola zaangażowały się w pomoc. Jak powiedział nam lider Szlachetnej Paczki Marcin Czyż, łącznie darczyńcy z obrębu Cieszyna zakupili rzeczy na kwotę ponad 200 tysięcy złotych. Dodał również, że na przełomie stycznia i lutego zaplanowane są wizyty wolontariuszy, którzy po raz kolejny odwiedzą rodziny, by zobaczyć jak sobie radzą oraz czy stają na nogi.
Szczęśliwie po raz kolejny udało się pomóc wszystkim zgłoszonym rodzinom.
Na Śląsku Cieszyńskim tylko Górnik Zabrze się liczy!
Kibice wszystkich Cieszyńskich fan clubow piłkarskich pomagali nie tylko Górnik Zabrze !!! Piszcie rzetelnie
Dodaj komentarz