, piątek 29 marca 2024
Będzie dodatkowy kurs autobusu
Prezes firmy transportowej „Linea Trans” odpiera te zarzuty broniąc się brakiem informacji co do niezadowolenia pasażerów. Jednak mając na uwadze problem przepełnionych autobusów w godzinach popołudniowych zobowiązał się dołożyć jeden kurs na trasie Cieszyn – Strumień przez Drogomyśl. fot: UM



Dodaj do Facebook

Będzie dodatkowy kurs autobusu

UM
O tym, że dojazd komunikacją powiatową do pracy, czy szkoły jest wyzwaniem, przekonaliśmy się i przekonujemy nadal. Po tym jak zlikwidowano PKS, transport publiczny obsługują prywatne firmy z lepszym bądź gorszym skutkiem. Nie ustają skargi na zbyt rzadkie kursy, brak możliwości dojazdu w godzinach wieczornych, czy przepełnione autobusy w okresie szkolnym oraz ciągle rosnące ceny biletów. Pomimo interwencji mieszkańców, wielkich zmian nie zauważyliśmy. Najprościej byłoby przesiąść się do pociągu, ale te kursują jeszcze rzadziej. Przesiadamy się wszyscy więc do samochodów i patrzymy jak wymiera transport publiczny. Nikt nie zauważa, że jest to przyczyną powiększającego się smogu i zakorkowanych ulic. Czy zatem jest jeszcze szansa na odbudowanie w świadomości mieszkańców transportu powiatowego?

Po nieustannie wpływających skargach do UG w Chybiu, wójt Janusz Żydek tematem postanowił się zająć. Zaprosił więc na spotkanie starostę Janusza Króla, burmistrz Strumienia p. Annę Grygierek oraz właścicieli firmy „Linea Trans” Alicję i Sylwestra Lisowicz. Na spotkaniu obecny był również sekretarz gminy Chybie Andrzej Bura oraz przewodniczący Rady Gminy Leszek Josek.

- Pozwoliłem sobie na zorganizowanie spotkania nie po to, by przerzucać się winą za obecną sytuację czy też stawiać żądania, ale po to by wspólnie znaleźć rozwiązanie tego problemu. Chcielibyśmy jako przedstawiciele samorządów uzyskać również informację od przewoźnika w jaki sposób możemy pomóc i jak stworzyć prawne narzędzie by tego wsparcia udzielić. Nam przede wszystkim zależy na tym, by dzieci mogły spokojnie i bezpiecznie dotrzeć do szkół nie martwiąc się czy będą mieli jak wrócić do domu. Jednak należy również pamiętać, że pasażerowie to nie tylko uczniowie ale również dorośli dojeżdżający do pracy, lekarza czy urzędu - podkreślał wójt Chybia Janusz Żydek.

Starosta Janusz Król nie ocenia jednak transportu powiatowego źle.
- Zarzuca nam się ciągle, że problem z transportem, to odpowiedzialność powiatu. Ostatnio takie pismo otrzymałem również od Pani wójt Strumienia. Możemy przerzucać się zadaniami jednak to, że coś nazywa się powiatowe nie oznacza, że jest prowadzone przez Samorząd Powiatowy. Nasza rola sprowadza się do tego, że wydajemy decyzje dla przewoźnika, który zgłasza gotowość kursów na wybranej linii. Do tej pory mieliśmy dwóch przewoźników obsługujących dany rejon. Teraz z powodu wycofania się jednego z nich pozostał przewoźnik, który musi poradzić sobie z przewozem tych osób. Należy pamiętać, że jest to przewóz ok. 2 tyś. uczniów. Problemem jest również duża ilość osób jadąca o tych samych porach. Może rozwiązaniem tych kłopotów byłoby ułożenie planu zajęć w szkołach tak, by ten przewóz mógł odbywać się sprawniej i bez obaw, że ktoś z powodu braku miejsc nie wsiądzie do autobusu. Należy również pamiętać o tym, że funkcjonujące rozkłady jazdy zostały przez samorządy zaakceptowane w całości i bez zastrzeżeń – podkreśla starosta Janusz Król.

Pani burmistrz Strumienia Anna Grygierek słusznie jednak zaznaczyła, że rozkłady te przedstawiono przed rozpoczęciem się roku szkolnego i trudno było przewidzieć zaistniałe problemy.
- Od wielu lat działa Stowarzyszenie Samorządowców Ziemi Cieszyńskiej, któremu przewodniczy pan Starosta, jednak na żadnym zarządzie tego stowarzyszenia ani na radzie nie poruszono tematu transportu. Przed wielu lat prowadzono wiele rozmów dążąc do tego by zatrzymać rozwiązanie PKS-u Cieszyńskiego. Jednak nie udało się tego zrobić a miejsce to zajęły prywatne firmy. I od wielu lat mamy sporo zastrzeżeń, nie tylko o rozkład jazdy ale również o jakość taboru. Przez te lata niewiele się w tej kwestii zmieniło. Dzisiaj w powiecie bielskim gminy wspólnie utworzyły związek komunikacyjny i wspólnie dbają o utrzymanie linii. Podobna sytuacja mogłaby zaistnieć w naszym powiecie, ale do tego potrzeba podstaw prawnych, które dałyby gminom taką możliwość. My nie uciekamy od ponoszenia odpowiedzialności za transport publiczny zrzucając ten obowiązek na samorząd powiatowy, ale oczekujemy narzędzi prawnych. Obecnie dopłacamy do utrzymania linii na trasie Strumień – Pawłowice. Moglibyśmy również wraz z innymi gminami pomóc w sprawnym działaniu transportu publicznego – zaznacza p. Grygierek.

Faktem jest, że gminy w naszym powiecie stoją ciągle przed trudnym zdaniem jakim jest podniesienie jakości transportu publicznego. Zaistniała sytuacja, to efekt wielu lat zaniedbań i zrzucania tego problemu na koniec listy spraw ważnych. Wymaganiom społecznym muszą sprostać możliwości obecnego przewoźnika. Z pewnością to zadanie nie należy do łatwych. Jednak uwagi co do przewoźnika również są poważne. Należy zwrócić uwagę na niewielką ilość kursów w dni wolne od pracy i brak wieczornego kursu w tygodniu. Sporo zastrzeżeń pojawiło się również w temacie bezpieczeństwa pasażerów. Przepełnione autobusy, brak odpowiedniej wentylacji, czy wątpliwa jakość techniczna to podstawowe zarzuty. Dojeżdżający uskarżają się również na brak czystości, nie tylko wizualnej ale również na braki czyszczenia tapicerki.

Prezes firmy transportowej „Linea Trans” odpiera te zarzuty broniąc się brakiem informacji co do niezadowolenia pasażerów. Jednak mając na uwadze problem przepełnionych autobusów w godzinach popołudniowych zobowiązał się dołożyć jeden kurs na trasie Cieszyn – Strumień przez Drogomyśl. Z pewnością pozwoli to na zmniejszenie przepełnienia, a na pewno wpłynie na poprawę bezpieczeństwa pasażerów.

Czy to koniec starań o poprawę funkcjonowania transportu powiatowego?
Mamy nadzieję, że będzie to początek rozmów, a podobne spotkania będą mogły odbywać się częściej. Transport publiczny, jak dobrze zaznaczyli włodarze, jest sprawą priorytetową i taką powinna się stać dla nowo wybieranego samorządu.

Komentarze: (6)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Ciekawa jestem, jak sobie poradzi powiat i przewoźnik w przyszłym roku we wrześniu, kiedy do średnich szkół w Cieszynie zaczną jeździć uczniowie po gimnazjum i po 8 klasie,czyli liczba uczniów podwojona. No i obecni uczniowie. czy znowu będzie mówione, ze dyrektorzy szkół mają dostosować plany lekcji do rozkładu jazdy autobusów? A może dołożą tylko jeden dodatkowy kurs? Kpiny jakieś. Tu są dodatkowe autobusy potrzebne w godzinach szczytu wyjazdu do szkoły i powrotu do domu.
Doopy wożą, diety biorą, kilometrówki biorą... nasze podatki idą na "łaskawość" powiatowych.

Linea trans podnosi ceny bez opamiętania. Z tego co wyjaśniono już kiedyś w GC albo TC (już nie pamiętam) starostwo nie musi ale może, czyli ma regulacje prawne by mieć realny wpływ na ceny biletów. Ten monopolista Linea Trans nas wykończy finansowo. A jakie mamy inne możliwości? Dzieci do szkoły dojechać muszą przecież. Pani UM niech Pani nie odpuszcza tego tematu. Trzeba wywalczyć w końcu normalny transport. Może pociągi? Przynajmniej ludzie pojadą wygodniej i bezpiecznie.

Panie starosto kłamie pan jak Pinokio tylko nosa panu brakuje. Po prostu trzeba sobie powiedzieć szczerze że starostwo kompletnie nie interesuje dojazdem dzieci do szkół i ludzi do pracy. Krótko trasa Skoczów Brenna Bukowa obsługiwana przez Linea trans 4 złote żeby wykończyć Transkom czy starostwo się tym interesowało NIE. Jak już Transkom splajtował a z Skoczowa o 7.08 jechały 4 autobusy transkomu + 2 Linea Trans to teraz jadą 3 jeden 6.55 i dwa po siódmej. Czy starosta o tym wie przecież internauci piszą o tej sprawie, Czy Pan starosta wie jak na trasie Skoczów Cieszyn wygląda dojazd dlaczego policja nie zainteresuje się przepełnionymi autobusami gdzie miedzy siedzeniami uczniowie upychani są jak śledzie. Gdzie to bezpieczeństwo o którym się mówi. Przecież temu jedynemu przewożnikowi chodziło o to żeby wszytkich wyprzeć z rynku wiedząc że nie ma taboru. Czymże teraz mają ludzie dojeźać do pracy i do szkoły. Np. z Brennej ostatni autobuś jedzie o 17. Panie starosto niechze mi pan odpowie jak ludzie mają się dostać na 3 zmianę samoloty jeszcze nie fruwają ani ludzie też. Dobrze że niektóre zakłady poszły na rękę i jakoś sabie radzą. Pan panie starosto w ogóle nie wie bo pan ma wypasioną brykę jak wygląda dojazd do pracy i szkół i czy rozkład jazdy jest dopasowany do ludzi dojeźdzających na 1.2,3 zmianę. Następna sprawa to brak zniżek przez tę firmę dla dzieci uczących się i seniorów powyżej 65 roku zycia. Ma to Vispol komunikacja miejska Cieszyn miał Transkom a ta firma nie ma. Wydaje mi się że przy wydawaniu koncesji miało to być wzięte pod uwagę. Byłam swiadkiem jak w wakacje rodzina z trójką dzieci w różnym wieku płaciła od dziecka 7,5 zł. Smutne. Nawet bilety miesięczne uczniów poszły w górę. Dobrze że są wybory może inny starosta coś zrobi z tym fantem bo jest pan słaby a zainteresowania nie w tym kierunku. Dodam jeszcze że na początku do zapchanych autobusów na Górnym Borzę kierowcy nie wpuszczali mówiąc że jedzie następny a następny taki sam. Teraz jeźdezi się na Górny Bór przez PKP i jest przystanek w Wilamowicach koło cmentarza gdzie na Górny Bór jest bliżej to co poniektórzy kierowcy tam nie przystaną bo dla nich tam nie ma przystanku. To dopiero państwo w państwie.

Firma Linea Trans nie otrzymała żadnych skarg ponieważ nie odbierają telefonu! Niejednokrotnie w zeszłym roku szkolnym próbowałam się z nimi skontaktować bo autobus nie zatrzymał się na moim przystanku albo przyjechał 10 minut przed czasem

Panie Starosto, odkąd Strumień ma wójta? Niech Pan się nie kompromituje jeszcze bardziej! Polityczną odpowiedzialność za chaos komunikacyjny ponosi Pan i wyborcy Pana z tego rozliczą już niedługo...

Ręce opadają. Najpierw powiat pozbył się PKSu, a teraz, kiedy od 10 lat są kłopoty z dotarciem do Cieszyna, czytam wypowiedź starosty w stylu: „Nic się nie stało…. Nic się nie stało….” Pogratulować panu Królowi dobrego samopoczucia i genialnej oceny sytuacji w transportem publicznym.
A dowodem, że starosta buja w gwiazdach i kompletnie nie panuje nad tym, co mówi są jego słowa:” Może rozwiązaniem tych kłopotów byłoby ułożenie planu zajęć w szkołach tak, by ten przewóz mógł odbywać się sprawniej i bez obaw, że ktoś z powodu braku miejsc nie wsiądzie do autobusu. Należy również pamiętać o tym, że funkcjonujące rozkłady jazdy zostały przez samorządy zaakceptowane w całości i bez zastrzeżeń – podkreśla starosta Janusz Król.”
No ręce i majtasy opadają. Szkoły mają dostosować plany lekcji do rozkładu jazdy autobusów. Panie starosto!!! Halo!!! Tu Ziemia!!!! To nie chodzi o uczniów jednej szkoły… ba nawet jednej klasy… panie Starosto, to chodzi o uczniów wielu szkół i wielu klas w tych szkołach. A może pan podejmie się i zrealizuje ten kuriozalny pomysł?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama