Znaki drogowe i informacyjne są niezbędne, a ich brak byłby przyczyną nie jednego wypadku. To dzięki nim kierujący pojazdami bezkolizyjnie jeżdżą po ulicach naszego miasta.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie może powiedzieć, że są one niepotrzebne, lecz nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że czasami ich usytuowanie może w najlepszym razie mocno utrudnić wędrówki pieszych, stając się nieraz dla nich niebezpieczną pułapką.
Znaki drogowe same w sobie nie stanowią zagrożenia, lecz słupki, do których są przymocowane, a które stoją niejednokrotnie na środku chodnika już tak. Szczególnym utrudnieniem są one dla osób niepełnosprawnych, starszych oraz mam z wózkami. Ominięcie takiego słupka na naszych wąskich chodnikach dla osoby idącej z kulami czy z białą laską staje się nie lada wyczynem. Osoba niewidoma odnajdująca drogę za pomocą laski z łatwością może taki znak ową laską ominąć po czym uderzyć weń głową.
Jak trudno wędruje się po Cieszynie z wózkiem mogą powiedzieć mamy, które nie mając innego wyboru po to, aby ominąć słupek stojący na chodniku muszą zejść na jezdnię.
Zarówno ja jak i inni niewidomi mają duży problem z bezpiecznym ominięciem znaków usytuowanych przy ul. Regera, czy tego, który znajduje się na chodniku przy ul. Bobreckiej. Nie inaczej ma się sprawa ze znakiem, z którym niewidoma Cieszynianka miała już kilka krotnie „bliskie spotkanie” a którego oddalenie od budynku jest za małe by można było bezpiecznie go ominąć, znak ten znajduje się przy ul Szerokiej.
Takich jak wyżej wymienione pułapek w naszym mieście jest znacznie więcej, a znajdują się one między innymi przy ul.Szersznika, czy w okolicy Domu Narodowego.
O ile dla osoby niewidomej słupek usytuowany tuż przy ścianie budynku może być punktem orientacyjnym, to już w przypadku, gdy między nim a budynkiem jest nieduża przestrzeń staje się on nie tylko niedogodnością, lecz realnym zagrożeniem.
Bezpieczeństwo kierujących pojazdami oraz bezpieczeństwo pieszych jest tak samo ważne i z tego właśnie powodu dobrze by było gdyby Cieszyński Zarząd Dróg skorzystał z rozwiązania jakie zastosował przy ul. Srebrnej gdzie słupek, do którego był przytwierdzony znak drogowy został usunięty, a ów znak został zainstalowany na ścianie budynku. W związku z tym nasuwa się pytanie czy, a jeżeli tak to, kiedy, Cieszyński Zarząd dróg wprowadzi zmiany pozbywając się nie tylko nieestetycznych, lecz przede wszystkim niebezpiecznych przeszkód z chodników?
Dodaj komentarz