Zatrzymano prawdopodobnych rodziców "Jasia z Cieszyna"Małgorzata Borkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, poinformowała, że zatrzymanej w Będzinie kobiecie postawiono zarzut zabójstwa dziecka, którego zwłoki znaleziono w stawie w okolicach Cieszyna w 2010 roku. Składając wyjaśnienia kobieta nie przyznała się do winy. Jej partner, ojciec dziecka, usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy dziecku w sytuacji zagrożenia życia. Prokuratura będzie wnioskowała dla obu zatrzymanych osób o tymczasowy areszt. Według nieoficjalnych informacji TVN24 w trakcie zakrojonych na szeroką skalę działań sprawdzających rodziny, gdzie mieszkały dzieci w wieku Szymona, dzielnicowy odwiedził również rodzinę z Będzina. Poproszony został wówczas o ponowną wizytę następnego dnia. Zastał wtedy całą rodzinę. Chłopczyk został "podstawiony" na okazanie. Według Agnieszki Siemińskiej, rzeczniczki prasowej Urzędu Miasta w Będzinie, z którą rozmawiała TVN24, podobna sytuacja miała miejsce w 2011 roku, kiedy matka z dzieckiem zgłosiła się na obowiązkowe szczepienie do przychodni. Przypomnijmy, rodzice chłopcy zostali zatrzymani w sobotę, 23 czerwca, około godz. 19.00, kiedy zjawili się w swoim mieszkaniu przy ul. Piłsudskiego w Będzinie. Po tym, jak do miejscowego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zadzwoniła kobieta, która twierdziła, że od dłuższego czasu nie widziała syna sąsiadów, mieszkanie zostało kilka dni temu zaplombowane przez policję. Najprawdopodobniej kiedy Beata Ch. i Jarosław R. zabierali najpotrzebniejsze rzeczy, sąsiedzi zawiadomili policję. Policja i prokuratura zastrzega, że ostateczną pewność, czy znaleziony w stawie na obrzeżach Cieszyna chłopczyk pochodził z Będzina, da wynik badania DNA. Nad rozwikłaniem okoliczności śmierci dziecka pracowało kilka tysięcy policjantów w całym kraju oraz zespół prokuratorów z Bielska-Białej.
|
reklama
|
A ja od wczoraj nie mogę przestać myśleć o tym jak ten Maluszek musiał cierpieć zanim umarł - każdy kto wie jak wygląda taki uraz jamy brzusznej to potwierdzi - to są długie godziny nieprzerwanego, narastającego bólu! Jak smutne musiało być Jego życie od samego początku, bez miłości , bezpieczeństwa i matczynego ciepła, pełne strachu i bólu.
Odpoczywaj w spokoju Mały Aniołku.
Chcecie kary śmierci? To nie głosujcie na tych, co są w Sejmie, i wynośmy się z Unii. Jestem za.
Brawno ! Nareszcie mam nadzieję, że wszystkich spotka sroga kara. Może zacznijmy od tego, że pisząc matka w tekście redakcja robi wielki błąd, bo to to nie matka, a potwór !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Ciekawe czy się tak samo wywiną jak matka z Sosnowca ? bo jak czytamy był to nieszczęśliwy wypadek twierdzi matka
A gdyby sąsiedzi nie zawiadomili ? Polskiej policji gratulacje ! Za dupowatość !
Jestem ojcem dwójki dzieci ,długo zastanawiałem się jak można zrobić "coś" takiego własnemu dziecku,jak wogóle można zrobić taką krzywdę dziecku...?
Cieszę się,że znaleziono tych zwyrodnialców,ale też i smucę tym,że niestety nie poniosą kary-
bo jedzenie,spanie,opierunek,darmowa opieka zdrowotna i oglądanie TV od rana do wieczora przez następne x lat-to nie kara...
Mam nadzieję, że każdy, kto przyczynił się do tego nieszczęścia poniesie karę!
pilna potrzeba wybudowania szubienicy na rynku cieszyńskim... a gołebie niech rozdziobią ich ciała.....
racja!!!-pomoge w budowie
TO ŚIĘTA PRAWDA
Dodaj komentarz