Szybka reakcja - czyjeś życie!

Udzielanie pomocy drugiemu człowiekowi jest obowiązkiem każdego z nas i trzeba powiedzieć, że ci którzy nie byli obojętni i bezinteresownie udzielili wsparcia, chociażby tego słownego pokazali, że dla nich liczy się drugi człowiek.

O ile niektóre rodzaje niepełnosprawności są widoczne, o tyle choroby bezpośrednio zagrażające życiu między innymi takie jak cukrzyca czy te związane z układem krążenia już nie. Są takie choroby, których objawy do złudzenia przypominają upojenie alkoholowe. Trzeba więc pamiętać, że człowiek idący wężykiem, lub zataczający się może być trzeźwy, a jego zachowanie może być wynikiem choroby. Niekoniecznie leżący na ławeczce czy trawniku to człowiek, który postanowił tam właśnie odespać imprezę, lecz może to być ktoś kto po prostu zasłabł i bez udzielonej mu medycznej pomocy może nie przeżyć.

Kiedy na wyżej wymieniony przystanek zaczęli dochodzić nowi pasażerowie przekazywana z ust do ust informacja zaczęła żyć własnym życiem i po jakimś czasie można było usłyszeć, że karetka zabrała kogoś kto był pod wpływem środków odurzających, co niektórzy przyjęli z dezaprobatą.

To co widzimy oraz nasze domysły nie dają nam prawa do tego abyśmy decydowali kto zasługuje na udzielenie pomocy, a kto powinien być pozostawiony sam sobie. Wszyscy niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania czy zasobności portfela mogą być chorzy. Kultura wymaga, aby dzieci i młodzież ustępowała w autobusie miejsca starszym i to jest jak najbardziej w porządku, jednak bywa i tak że oni również czują się źle i gdy siedzą na siedzeniu podczas gdy inni stoją nieraz narażają się na głośno wyrażaną negatywną opinię o nich. Znam przypadek, kiedy to młody człowiek pomimo tego, że sam źle się czuł ustąpił miejsca, dojechał na najbliższy przystanek siedząc na podłodze autobusu, wysiadł i zemdlał. Dopiero tam została udzielona mu pomoc i oczywiście zamiast w szkole wylądował w szpitalu.

Należy pamiętać, że każdy z nas może również znaleźć się w sytuacji, kiedy to niezbędna będzie pomoc lekarza, a szybka reakcja całkiem obcych osób może uratować nam życie. Ofiarujmy więc innym to czego sami byśmy od nich oczekiwali i kiedy będzie potrzebna nasza pomocna dłoń nie wahajmy się jej podać.