Szczyrk: Odnaleziono ósmą ofiarę wybuchu gazuW akcji cały czas bierze udział setka strażaków, ale przez miejsce tragedii przewinęło się już dwieście osób. Kolejnych 50 strażaków ze szkoły pożarnictwa w Krakwie właśnie dotarło do Szczyrku. W centrum Szczyrku stanęło miasteczko strażackie. W namiotach strażacy odpoczywają przed kolejnymi wejściami na miejsce akcji. Tylko jedna osoba ocalała z wybuchu, to prawdopodobnie kobieta której nie było w tym czasie w domu. To ona podała przybliżoną liczbę osób które mogą znajdować się pod gruzowiskiem. Według burmistrza w Szczyrku Antoniego Byrdy, ta osoba jest teraz pod opieką swojej dalszej rodziny zaproponowano jej wsparcie psychologiczne nie wiadomo jednak czy z niego skorzystała. W akcji cały czas bierze udział setka strażaków, ale przez miejsce tragedii przewinęło się już dwieście osób. Kolejnych 50 strażaków ze szkoły pożarnictwa w Krakwie właśnie dotarło do Szczyrku. - Tę fundamentalną pracę wykonuje Państwowa Straż Pożarna, ale prócz tego pracuje kilkudziesięciu policjantów, służby zarządzania kryzysowego, lekarze, prokuratorzy i ratownicy medyczni- podkreśla wojewoda śląski. Strażacy obecnie są na "poziomie zero", ale nie da się w tej chwili oszacować, jak długo jeszcze potrwa ręczne odgruzowywanie terenu. Ze względu na trudne warunki, m.in. wysoką temperaturę pogorzeliska nadal nie można użyć psów tropiących. Służby ratunkowe pracują mniej więcej na 5 zmian, każda trwa około godziny. W centrum Szczyrku stanęło miasteczko strażackie. W trzech namiotach ogrzewanych ciepłym powietrzem strażacy odpoczywają przed kolejnymi wejściami na miejsce akcji. Zapewniono im ciepłe napoje i posiłki. W obu szkołach podstawowych w Szczyrku, czyli w Szkole Podstawowej nr 1 im Heleny Marusarz przy ulicy Szkolnej oraz w Szkole Podstawowej nr 2 przy ulicy Myśliwskiej , która mieści się w centrum, pojawili się psychologowie. Będą rozmawiać z wychowawcami i nauczycielami udzielając instrukcji jak rozmawiać z dziećmi na temat tego co dzieje się nadal w samym sercu miasta. [Aktualizacja z godz. 11:20]Odnaleziono ósmą ofiarę wybuchu gazu. O godz. 11:20 poinformowano o odnalezieniu kolejnych dwóch ofiar w gruzach domu. Do tej pory wiadomo, że w wybuchu życie straciło osiem osób - cztery dorosłe i czwórka dzieci. - Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy było uszkodzenie gazociągu średniego ciśnienia podczas robót wykonywanych przez firmę AQUA System - podała Polska Spółka Gazownictwa. Przedstawiciel PSG mówił w rozmowie z TVN24, że jeszcze przed wybuchem był sygnał, że coś się dzieje. Było jednak za późno na odcięcie gazu. PSG nie była informowana o prowadzonych pracach. Agnieszka Michulec, rzeczniczka prokuratury w Bielsku-Białej przekazała, że to właśnie ten organ będzie prowadzić śledztwo w sprawie tragedii w Szczyrku. Postępowanie będzie prowadzone pod kątem sprowadzenia katastrofy skutkującej śmiercią ludzi oraz nieumyślnego spowodowanie śmierci. Na ten moment nie zapadła jeszcze decyzja o wszczęciu postępowania, ale to kwestia czasu. Prokuratorzy chcą najpierw przeprowadzić oględziny w miejscu katastrofy.
|
reklama
|
Dodaj komentarz