Szczątki pod krzyżem w OchabachGeneralna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Pszyczynie, która koordynuje prace, poinformowała o wstrzymaniu prac przez prokuraturę. fot Maciej Kłek Wykopalisko zabezpieczyła policja. fot. Maciej Kłek Na czas jego oględzin, roboty w tym miejscu zostały wstrzymane. fot. Maciej Kłek W Ochabach, brygada remontowa natrafiła na ludzkie szczątki. fot. Maciej Kłek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Pszyczynie, która koordynuje prace, poinformowała o wstrzymaniu prac przez prokuraturę. Wykopalisko zabezpieczyła policja, sprawę zbadał prokurator i przekazała Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków. Na czas jego oględzin, roboty w tym miejscu zostały wstrzymane. W miejscu gdzie trwał remont studzienki miał powstać nasyp chłonny zbierający wodę z DK 81 w obrębie skrzyżowania z drogą powiatową. Nasyp miał również pełnić funkcję bezpieczeństwa, gdyż ze względu na zbyt ciasne pobocze nie można było w tym miejscu zamontować barier bezpieczeństwa. Jak mówią starsi mieszkańcy Ochaby w okolicy znaleziska zlokalizowany był cmentarz, na którym chowano radzieckich żołnierzy z czasów II Wojny Światowej, którzy polegli podczas obrony wzgórza wiślickiego.
|
reklama
|
Mala, ale ważna uwaga: żołnierze RKKA wzgórze wiślickie nie bronili, lecz zdobywali. Bronili go Niemcy.
Walki były przewlekłe, prowadzone przez stronę atakującą z małym powodzeniem, wręcz nieudolnie. Ale taki był "znak firmowy" 1 Armii Gwardyjskiej, niezbyt dobrze dowodzonej przez A. Greczkę, późniejszego marszałka i ministra obrony ZSRR.
Pozdrawiam
G. Kasztura
/projekt: "Rok 1945 na Śląsku Cieszyńskim. Odkrywamy nieznane fakty z historii II wojny światowej (książka, strona internetowa, konferencja)"/
Normalna rzecz. Są ludzkie szczątki, trzeba je przebadać. Mogłoby się np. okazać, że to ofiara jakiegoś niewyjaśnionego morderstwa.
No co?! Mają kopać w ludzkich szczątkach?!
Kolejny pretekst do wstrzymania prac drogowych. Brawo!
Dodaj komentarz