Skąd bierze się takie zachowanie?W czwartkowe popołudnie na chodniku biegnącym wzdłuż Olzy miało miejsce zdarzenie, którego świadkami była dwójka młodych ludzi. Oburzeni sytuacją, chcąc wyrazić swój sprzeciw wobec karygodnego zachowania nastolatków postanowili opisać całe zajście i przesłali je do naszej redakcji. „Grupa dzieciaków w wieku 14-16 lat przesiadujących na ławkach obok lodowiska nad Olzą 29.08, zwyzywali i prowokowali przechodzącego obok nich starszego mężczyznę, Dzieciaki zaczęły przedrzeźniać go, prowokowały do bójki, wyśmiewały i przeklinały. Mężczyzna podszedł do nas, powiedział nam, że jest załamany, tym, że tak wygląda dzisiejsza młodzież, On po prostu chciał iść do domu, kiedy młodzi zaczęli go zaczepiać bez żadnego powodu. Ewidentnie było mu smutno. Ciekawe czy rzucali by kamieniami we własnych dziadków, bo nie mieli oporów przed rzucaniem nimi w starszego człowieka. Byliśmy gotowi zareagować, ale mężczyzna powiedział, że nie warto. Jesteśmy załamani tym, że 14-letnie dzieciaki nie mają do nikogo szacunku. Nawet nie wiecie jak żałośnie to wyglądało. Takie teksty jak "zaje**ć ci?", "wypi***laj staruszku", "przypie***ć ci?" nie zrobiły na nikim wielkiego wrażenia, a jedynie się pogrążyliście. Zapatrzone w swoich macho dziewczynki kibicując im wszystko nagrywały. Szkoda gadać.” Skąd bierze się takie zachowanie trudno powiedzieć, może to była chęć zaimponowania koleżankom i kolegom, lub robili to z nudy, jednak trzeba mieć nadzieję, że był to tylko jednorazowy incydent, młodzi ludzie przemyślą swoje postępowanie i nieraz będzie ono czymś czego będą przez długie lata żałować. Komentarze na temat tego wydarzenia będą różne, jedni powiedzą, że jest to brak wychowania przez rodziców, inni będą zarzucać szkole brak odpowiedniej edukacji w tym kierunku, a jeszcze inni powiedzą po prostu, że dzieciaki mają się za dobrze i im się w głowach przewraca. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie tylko oni zachowali się skandalicznie, lecz coraz częściej na terenie naszego miasta można również spotkać się z nagannym zachowaniem wśród osób dorosłych. Dezaprobata oraz chęć niesienia pomocy młodych świadków tego niewątpliwie nagannego zachowania pozwala wierzyć w to, że młodzieży o dobrych sercach jest znacznie więcej niż tych którzy pobłądzili.
|
reklama
|
Nie wiem gdzie ta dzicz wcześniej przebywała ale odkąd postawili tam te ławki to to co się tam dzieje to jest tragedia. Tam się nie da spokojnie przejść .Pomysł z ławkami fajny ale cóż z tego jak NORMALNY człowiek nie może tam spokojnie siąść .Ławki non stop są oblekane przez tą niewychowane BĘKARTY. Piszę to jako rodzic niewiele młodszego od nich dziecka . Nie wiem czyja to wina że mamy taką młodzież (rodzice powinni się tym zająć) ale na pewno problemem nad Olzą powinna się zająć SM/Policja. Skoro stworzyli takie miejsce spotkań hołoty (myślę że nie taki był cel) to niech teraz tego pilnują. Stały monitoring tego miejsca ,częste patrole SM wraz z legitymowaniem osób ,przeszukaniem pod kątem posiadania narkotyków itp. Może sobie znajdą inne miejsce. Nie po to miasto wydało niemałe pieniądze żeby stworzyć miejsce spotkań dla trolli .Mało że ławki są niedostępne dla normalnych mieszkańców to są przez tą hołotę niszczone a miejsce zamiast zyskać na atrakcyjności to stało się niebezpieczne a "dziećmi" niech się zajmą rodzice póki nie jest za późno !!!!
Dodaj komentarz