, piątek 19 kwietnia 2024
Rozpoczęła się kampania "Jeszcze żywy KARP!"
"Jeszcze żywy KARP" to najstarsza kampania Klubu Gaja.  fot: polskalokalna.pl



Dodaj do Facebook

Rozpoczęła się kampania "Jeszcze żywy KARP!"

JAKUB MARCJASZ
Pod hasłem "Lud lubi karpia, karp lubi lód" przebiega tegoroczna kampania Klubu Gaja "Jeszcze żywy KARP!". Ma ona zachęcić wszystkich do kupowania karpia mrożonego lub z lodu. - Taka forma sprzedaży jest bardziej humanitarna w stosunku do masowo sprzedawanych karpi - przekonują ekolodzy.

Akcja "Jeszcze żywy KARP!" to najstarsza kampania Klubu Gaja. Jacek Bożek, założyciel, prezes i jego lider, wspomina, że pierwszego karpia wypuścił do rzeki jeszcze za nim samo stowarzyszenie powstało. Od 1988 roku ludziom z Gai udało się wywalczyć m.in. zakaz zabijania karpi na ulicach i na oczach najmłodszych, czy poprawkę do Ustawy o ochronie zwierząt (dzięki temu, prawo, tak jak i inne kręgowce, chroni także ryby).

- Obecnie naszym głównym celem jest zmiana nastawienia konsumentów i polepszenia losu ryb poprzez istniejące już przepisy - mówi Bożek. Dlatego do 8 grudnia Klub Gaja zbiera podpisy, jest ich już ponad 1,5 tys., pod petycją do Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie przestrzegania Ustawy o ochronie zwierząt i humanitarnego podejścia do masowo sprzedawanych ryb. Równocześnie ekolodzy apelują do kupujących: "Nie zgadzaj się na pakowanie ryb żywcem w folię - bez wody duszą się i giną w męczarniach. Przetrzymywanie i upychanie zbyt dużej ilości ryb w zbyt małym basenie, niehumanitarne zabijanie przez nieprzeszkolonych sprzedawców - te i inne przypadki możesz zgłosić pisemnie do powiatowego lekarza weterynarii, a także na policję, do straży miejskiej oraz - w pierwszej kolejności - do właściciela sklepu, bazaru gdzie odbywa się handel rybami.”

Kampanię „Jeszcze żywy KARP!” wspierają m.in.: Magdalena Różczka, Julia Pietrucha, Roberta Makłowicza, Magdalena Popławska, Bartłomiej Topa, Olga Tokarczuk i Artur Pałyga.

Więcej szczegółów na temat akcji można znaleźć na stronie Klubu Gaja.

Spot radiowy kampanii "Jeszcze żywy KARP!" 2011:

Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Niech ci pseudoekolodzy , jeżeli chcą pomóc rybom zajmą się wędkarzami , którzy to dla sportu , zawieszają ryby za pysk (najbardziej wrażliwe miejsce u ryb - pyskiem wyczuwa ryba smak i twardość porzywienia) , a potem jeszcze opwiadają , że ryba ma równe szanse z wędkarzem. A co do puszczania ryby konsumpcyjnej spowrotem do lodowatej wody , to wiedzcie panowie ekolodzy , że ta ryba ma najwyzej 10% szans na przeżycie , ponieważ po takim uwolnieniu najczęściej doznaje szoku termicznego i ginie , Poza tym jest zmęczona poprzez kilkakrotne kasarowanie , poodzierana (następstwem jest pleśniawka) , dlatego szanse na przżycie są znikome.
Zajmijcie się powarzniejszymi sprzwami , np. sadzeniem drzew. Bo słowa uczą , ale przykłady porywają.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama