, czwartek 25 kwietnia 2024
Niepełnosprawność na co dzień: Pies przyjaciel strażnik i terapeuta
Człowiek z natury potrzebuje towarzystwa i od setek lat takie towarzystwo zapewnia mu pies, którego miłość oraz wierność, a także oddanie nie ma sobie równych.  fot: pexels pl..- gustavo.



Dodaj do Facebook

Niepełnosprawność na co dzień: Pies przyjaciel strażnik i terapeuta

Iwona Włodarczyk
Niepełnosprawność na co dzień: Pies przyjaciel strażnik i terapeuta

Znaczna izolacja od otaczającego świata to jedna z konsekwencji wynikających z niepełnosprawności. W zależności od jej rodzaju i stopnia jest ona większa lub mniejsza, lecz bez wątpienia osoby z niepełnosprawnościami spędzają więcej czasu w domowych pieleszach niż osoby zdrowe. Wielu niepełnosprawnych w czasie, gdy ich bliscy są w pracy czy szkole skazanych jest na samotne przebywanie w czterech ścianach i zagłębianie się we własne myśli. Ponieważ nie zawsze ich myśli są pozytywne. Taki stan rzeczy nie prowadzi do niczego dobrego.

Człowiek z natury potrzebuje towarzystwa i od setek lat takie towarzystwo zapewnia mu pies, którego miłość oraz wierność, a także oddanie nie ma sobie równych.

Są psy pracujące w policji, pasterskie, psy będące przewodnikami osób niewidomych czy pomagające chorym w powrocie do zdrowia podczas dogoterapi. Nieistotne czy pies jest rasowy czy tzw. Kundelek to i tak każdy z nich sprawia, że niepełnosprawny spędzający jedynie w ich towarzystwie wiele godzin czuje się potrzebny.

Okazuje się, że taki czworonożny przyjaciel jest dla wielu niepełnosprawnych najlepszym osobistym rehabilitantem. To dzięki konieczności wyprowadzenia psa na spacer jego opiekun zmuszony jest do wyjścia z domu i zażycia codziennej porcji ruchu na świeżym powietrzu.
Dotrzymywanie towarzystwa oraz spacery to nie wszystko na co mogą liczyć nie tylko niepełnosprawni, lecz każdy właściciel psa, który swoją obecnością pozwala domownikom czuć się bezpiecznie.
Zdarza się, że na posesję wtargnie nieproszony gość, to właśnie wtedy czujność psa oraz jego szczekanie informuje gospodarza o obecności intruza. Pomimo iż w większości bloków i kamienic zainstalowane są domofony, które mają zapewnić ograniczenie wstępu osobom postronnym to i tak bywa, że złodzieje wędrują od drzwi do drzwi i naciskając na klamki próbują dostać się do mieszkań, a słysząc szczekanie psa uciekają.

Ogromną zaletą psiego przyjaciela jest jego dyskrecja. To jemu można zdradzić każdy sekret, powierzyć najskrytszą tajemnicę, czy po prostu się wyżalić, a on wysłucha i zachowa wszystko dla siebie.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama