Niepełnosprawność na co dzień: Nie wszystko można dostrzec…

Długa kolejka do kasy sklepowej, w pewnej chwili stojąca w niej kobieta bierze wózek z zakupami, podchodzi do półek i szybko odkłada na nie towar, po czym w pośpiechu opuszcza sklep. Powodem takiego zachowania może być brak czasu i zazwyczaj większość czekających w kolejce tak to odbiera, lecz nie koniecznie ta ocena jest zgodna z prawdą. Mało komu przemknęło by przez myśl, że, na pozór pełna energii pani może źle się poczuć, a o tym, że jest chora to już zupełnie nie ma mowy, bo przecież jej wygląd temu przeczy.

Jest wiele chorób, których objawów osoba postronna nie dostrzeże, za to chorującym nań dają się one mocno we znaki. Do takich należą między innymi choroby kręgosłupa, błędnika, cukrzyca, problemy z ciśnieniem krwi czy migrena. Silny ból, zawroty głowy oraz zasłabnięcia to tylko niektóre z objawów niosących z sobą wiele utrudnień w codziennym życiu. Efektem nich są niejednokrotnie nie zrobione zakupy, nie załatwione na czas sprawy urzędowe, a nawet rezygnacja z wyjścia na spacer czy na wcześniej umówione spotkanie.

Ograniczenia spowodowane chorobami to nic innego jak tylko większa lub mniejsza niepełnosprawność, i choć nie orzeczona formalnie, to jednak za jej przyczyną przed chorującymi osobami pojawiają się bariery z którymi muszą się uporać.

Bywa i tak, że człowiek posiadający orzeczenie o niepełnosprawności swoim wyglądem niczym nie różni się od zdrowej części społeczeństwa, lecz tak jak w przypadku innych chorych, również boryka się z licznymi utrudnieniami.

Ani orzeczenie, ani to co widzą inni nie zmieni faktu, że choroby są codziennością wielu ludzi, a nietypowe zachowania niektórych osób nie powinny nikogo dziwić, wręcz przeciwnie, czujność i szybka reakcja na np. zasłabnięcie może uratować komuś życie.