Niepełnosprawność na co dzień: Jak ważne są szkolenia…

Czasami na mojej drodze natykam się na niespodzianki, które fundują mi kierowcy parkujący swoje auta na chodniku, świadomie bądź nie tym sposobem tworząc pułapki. Tak też było i tym razem, pomimo licznych parkingów ktoś z ułańską fantazją zaparkował swój pojazd nie dość, że na chodniku to jeszcze w miejscu, z którego jego rozgałęzienia prowadzą w różne strony.

Dla mnie, osoby niewidomej, która w trakcie samodzielnego przemieszczania się wykorzystuje laskę oraz własną pamięć pojawienie się takiej bariery sprawia, że wybijam się z rytmu, a przez to tracę orientację. Próbując ominąć owo auto natknęłam się na następne, co całkowicie zaburzyło obraz terenu, który dobrze znam. Tym to sposobem zawędrowałam nie tam, gdzie chciałam.

O ile przez lata mojego niewidzenia nie zdarzyło się, żeby mi ktoś w trudnej sytuacji nie pomógł, to tym razem tak się stało. Jedyną reakcją grupy ludzi, która w pobliżu mnie prowadziła ożywioną dyskusję na moją prośbę o pomoc było nagłe przerwanie rozmowy, więc musiałam poradzić sobie sama.

Z pomocą przyszło mi ostatnie ze szkoleń w którym brałam udział, a mianowicie szkolenie z echolokacji. Dzięki wiedzy zdobytej w trakcie tego szkolenia samodzielnie zlokalizowałam swoje położenie i już bez większych trudności pokonałam dalszą drogę. Ten przykład jest niezbitym dowodem na to, że dla osób dorosłych tracących wzrok takie szkolenia są nieodzowne. Pod okiem instruktora mają oni szansę na nauczenie się nie tylko samodzielnego chodzenia z laską, lecz wykonywania wielu innych czynności, których wykonanie bez udziału wzroku wydaje się wręcz niemożliwe.

Przez lata szkolenia z orientacji przestrzennej, czynności dnia codziennego oraz z nauki pisma punktowego w ramach różnych projektów organizuję Polski Związek Niewidomych z którego nie jeden z jego nowo ociemniałych członków skorzystał, odzyskując tym sposobem częściowo własną samodzielność.

Obecnie coraz więcej instytucji i Organizacji Pozarządowych stara się wychodzić naprzeciw potrzebom osób niepełnosprawnych oraz starszych organizując dla nich różnego rodzaju szkolenia i tylko od nich samych zależy czy i na ile będą oni zainteresowani zdobywaniem nowej wiedzy, a także doskonaleniem własnych umiejętności.