Niepełnosprawność na co dzień: Instruktor orientacji przestrzennej

Osobiście jako osoba niewidoma już od wielu lat wtedy, kiedy nie mam możliwości skorzystania z pomocy przewodnika samodzielnie przemierzam ulice naszego miasta, a moją pomocą w tych wędrówkach jest biała laska.

Z własnego doświadczenia wiem, że po to, żeby móc bezpiecznie przemierzać konkretne trasy nie narażając siebie ani innych osób na niebezpieczeństwo nie wystarczy wziąć laskę w dłoń i machając nią przed sobą wyruszyć w teren. Odszukanie interesującej nas drogi oraz zlokalizowanie mieszczących się na niej przeszkód za pomocą laski stanowi nie lada wyzwanie i aby nauczyć się tej sztuki niezbędna jest pomoc trenera.

Od wielu lat niewidomych z terenu Powiatu Cieszyńskiego orientacji przestrzennej uczyli instruktorzy dojeżdżający między innymi z Bielska- Białej czy Katowic.

W ubiegłym roku Polski Związek Niewidomych Okręg Śląski w Chorzowie ogłosił nabór chętnych do projektu, w ramach którego uczestnicy pod okiem fachowców zdobywali wiedzę zarówno teoretyczną jak i praktyczną, a po zdaniu pod koniec marca egzaminów będą jako pełnoprawni instruktorzy uczyli niewidomych i niedowidzących orientacji przestrzennej.
Obecnie kursanci mają zajęcia praktyczne, które odbywają się również na ulicach naszego miasta. Jedną z kursantek jest Joanna Kapias mieszkanka naszego powiatu, która w ramach praktyk wraz z niewidomymi odnajduje przeszkody oraz ułatwienia znajdujące się na trasach którymi będą chodzili samodzielnie.

Osób z dysfunkcją wzroku wciąż przybywa i dla własnego bezpieczeństwa każdy nowo ociemniały powinien z pomocą instruktora nauczyć się prawidłowego korzystania z białej laski oraz zaznajomić się z najczęściej uczęszczanymi przez siebie trasami.
Ważnym zadaniem jakie staje zarówno przed niewidomymi oraz instruktorami jest bieżąca korekta zmian pojawiających się podczas remontów dróg, chodników, parkingów itp. Każda wprowadzana zmiana dezorientuje niewidomego i potrzebne są dodatkowe zajęcia z instruktorem, na którego dotychczas trzeba było czekać długie miesiące.
Z tego też powodu środowisko osób z dysfunkcją wzroku z ulgą przyjęło wiadomość o udziale pani Joanny w projekcie i zdobyciu przez nią uprawnień instruktora orientacji przestrzennej.