Minionej doby z powodu wychłodzenia zmarło 5 osób

Jak zapowiadają synoptycy zima na razie nie odpuści, a kilkunastostopniowy mróz zapowiadany jest do połowy lutego. Tak niskie temperatury, to czas szczególnie trudny dla osób bezdomnych i samotnie mieszkających. Tylko minionej doby w całym kraju z powodu wychłodzenia zmarło pięć osób. W województwie śląskim podczas tegorocznej zimy były to już trzy osoby. W graniczącym z Polską powiecie karwińskim pierwszą ofiarą mrozów jest 73-letni bezdomny, którego ciało policja znalazła dziś na obrzeżach parku Dubina w Karwinie-Mizerowie. Pomagający na co dzień osobom bezdomnym, od kilku dni mają jeszcze więcej pracy.

Cieszyńscy strażnicy miejscy w ostatnim tygodniu interweniowali sześć razy w sprawie osób, którym groziło wychłodzenie. W trzech przypadkach były to osoby bezdomne, które dobrowolnie zgodziły się na przewiezienie do noclegowni. Kolejne trzy, które znajdowały się pod wpływem alkoholu, schronienie znalazły w izbie wytrzeźwień. Strażnicy cały czas patrolują też miejsca, gdzie najczęściej przebywają osoby bezdomne: okolice dworców, ciepłociągów, czy opuszczonych budynków. Podejmują też interwencje po informacjach, jakie otrzymują od mieszkańców.

Z powodu mrozu więcej osób przychodzi również do Centrum Edukacji Socjalnej Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej "Być Razem" w Cieszynie przy ul. Błogockiej 30. Ośrodek dysponuje 27 miejscami. Mimo że praktycznie wszystkie są już zajęte, jego pracownicy zapewniają, że pomoc znajdzie tam każdy. - W ostatnich dniach przychodzą do nas osoby, które często zostają tylko na noc, a potem wracają do swoich dotychczasowych miejsc - przyznaje Natalia Golosowska z "Być Razem".

Powód? Zawsze ten sam. Pobyt w schronisku czy noclegowni wiąże się z przestrzeganiem kategorycznego zakazu picia alkoholu. Nałóg często jednak jest silniejszy. Cieszyńska straż miejska wspólnie z pracownikami ośrodka pomocy społecznej jeszcze przed nadejściem zimy prowadziła wśród bezdomnych akcję informacyjną, gdzie mogą uzyskać schronienie, otrzymać posiłek oraz ciepłe ubranie. - Zazwyczaj najbardziej interesowała ich informacja, gdzie mogą coś zjeść - mówi Janusz Sikora, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Cieszynie.

- Apelujemy do państwa o zwracanie uwagi na przypadkowo spotkane osoby, które mogą stać się ofiarami niskich temperatur. Nie bądźmy obojętni na widok osób leżących przy drodze lub niestosownie ubranych do pory zimowej - podkreśla asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji.

Policjanci czekają na wszystkie niepokojące sygnały pod numerami telefonów alarmowych 997 lub 112. Przez całą dobę można skontaktować się też ze Strażą Miejską w Cieszynie pod bezpłatnym numerem telefonu 986. Przy Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego do końca marca działa pod nr telefonu 0 800 100 022 infolinia, gdzie osoby potrzebujące mogą uzyskać informacje dotyczące noclegu oraz wyżywienia.