Czesi kolejny raz ostrzegają przed smogiem- Zakłady produkujące największą ilość zanieczyszczeń przemysłowych i energetycznych powinny uregulować źródła emisji do zatwierdzonych norm - powiedział Marek Bruštík z urzędu wojewódzkiego, województwa morawsko-śląskiego. Na wszystkich stacjach monitoringu znacząco przekroczone zostały 24-godzinne, średnie limity stężenia pyłu zawieszonego, wynoszące 50 mikrogramów na metr sześcienny. Największa koncentracja pyłu ponad 300 μg/m3 wystąpiła w sobotę (28 stycznia) w Czeskim Cieszynie. Równie wysokie wyniki odnotowano w Trzyńcu, gdzie pomiary wykazały prawie 400 μg/m3. - Wzywamy obywateli, którzy mieszkają i prowadzą działalność gospodarczą w tych okolicach, aby swoimi działaniami zminimalizowali ilość odprowadzanych do atmosfery zanieczyszczeń. Prosimy również kierowców, aby w miarę możliwości odstawili swoje samochody - powiedział Bruštík, który podkreślił, że emisja spalin znacząco wpływa na wzrost stężenia zanieczyszczeń w powietrzu. Dodaje również, iż niekorzystne warunki dyspersji mogą utrzymywać się przez najbliższe kilka dni. Tekst powstał na podstawie artykułu opublikowanego na stronie: www.karvinsky.denik.cz. Autorem oryginalnego tekstu jest Jaroslav Perdoch
|
reklama
|
Wyniki z ustrońskiej stacji mogą dać duuużo do myślenia, gdy się okaże, że w Uzdrowisku powietrze jest gorsze, niż pod kominem huty na Śląsku. W Cieszynie powietrze woła o pomstę do nieba, Ustroń całkiem niedaleko... Ciekawe, czy turyści wiedzą, co wdychają "pełną piersią"?
Właśnie. W Czechach smradek a tepliczko a po polskiej stronie Olzy kryształowo czyste powietrze (co, nie Władzo? )
Polska górą!
W Czeskim Cieszynie smog a w Cieszynie cicho.
Możesz tu sobie podejrzeć: http://stacje.katowice.pios.gov.pl/monitoring/
Dodaj komentarz