fot.: FJD
fot.: FJD
fot.: FJD
W godzinach nocnych z 29/30 stycznia w Bibliotece Miejskiej w Cieszynie czujniki dymu zasygnalizowały niewielki pożar w pomieszczeniu wypożyczalni.
Z relacji pani dyrektor biblioteki, Izabeli Kuli wynika, że to niebezpieczne zdarzenie wywołała prawdopodobnie niekonserwowana od lat instalacja kominowa. Nie stanowi ona w zasadzie integralnej części biblioteki, ponieważ po ostatnim remoncie część biblioteczna otrzymała nową instalację c.o. wraz z niezależnym nowym przewodem kominowym. Kuriozalne w jakimś sensie jest to, że biblioteka jest jednym z wielu członków wspólnoty mieszkaniowej w tym budynku zarządzanej przez “Zapon” Sp.Z O.o. , który jako zarządca odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo całego budynku.
Ze wstępnych oględzin wynika, że zapłon soszyny, a następnie belki stropowej nastąpił na wskutek wysokiej temperatury ceglanej obudowy komina.Tu należy jeszcze raz wyjaśnić, że z tego przewodu kominowego nie korzystała nasza biblioteka, a tylko wyłącznie lokatorzy z parteru. Dzięki sprawnej interwencji Państwowej Straży Pożarnej i nie tylko, straty materialne są stosunkowo niewielkie i ograniczyły się wyłącznie do fragmentu stanowisk w wypożyczalni. Wysoka temperatura spowodowała także stopienie się audiobooków, zniszczenie klimatyzatora, a obsuwający się fragment sufitu rozszczelnił instalację c.o. , oraz uszkodził niewielki fragment parkietu.
Po oszacowaniu strat i uprzątnięciu pogorzeliska oraz wykonaniu ekspertyzy budowlanej biblioteka niebawem znowu zostanie udostępniona czytelnikom.
co za kretyńskie komentarze
Musieli nieźle grzać na parterze.
Podobno w kaczycy i dobrym polskim wónglym
Wincej Budrzetu obywatelskiego. Mniej kasy na doprowadzenie wszystkiego do porządku. Wincej zadłużania i wincej straży miejskiej!
wincej naśnieżania mniej wyciągów. Mniej kominów wincej ognia.
Dodaj komentarz