17. transgraniczna procesja ku czci św. Melchiora

Przed liturgią w jezuickim kościele ulicami Cieszyna i Czeskiego Cieszyna przejdzie transgraniczna, barwna procesja z relikwiami św. Melchiora Grodzieckiego. Z kościołów pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie oraz czeskocieszyńskiego kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa wyruszą jednocześnie dwie procesje. Polscy i czescy wierni spotkają się razem w pół drogi - na Moście Przyjaźni, na którym niegdyś były graniczne szlabany i strażnicy. Po przywitaniu, ze śpiewem na ustach i przy akompaniamencie orkiestr pielgrzymi przejdą do świątyni w Czeskim Cieszynie.

Zachęcając do udziału w niedzielnych uroczystościach bp Rakoczy w specjalnym liście przypomniał, że święci i błogosławieni są wzorem ewangelicznej postawy słuchania i wypełniania woli Bożej. "Jednym z nich jest św. Melchior Grodziecki z Cieszyna, który jako młody kapłan, przyjął wraz ze swoimi towarzyszami - Markiem Kriżem i Stefanem Pongraczem - cierpienie, upokorzenie i śmierć męczeńską. Pozostał wierny Chrystusowi i nie wyrzekł się swojej świętej wiary katolickiej. W 1995 roku papież Jan Paweł II wyniósł na ołtarze trzech męczenników koszyckich, wskazując nam wzór do naśladowania w czasach, kiedy wiara katolicka jest ośmieszana, lekceważona, podważana i kontestowana. Od świętego Melchiora chcemy się uczyć wytrwania w wierze, nawet za cenę prześladowań" - napisał biskup, zapraszając szczególnie do modlitwy nauczycieli, wychowawców, młodzieży i dzieci z rodzicami. "Niech to będzie okazja do wspólnej modlitwy dziękczynienia za miniony czas wakacji oraz prośba o Boże błogosławieństwo na nowy rok szkolny i katechetyczny" - podkreślił.

Po raz pierwszy cieszyniacy świętowali ku czci swego rodaka wyniesionego na ołtarze w październiku 1905 r., po jego beatyfikacji. Wtedy główne uroczystości odbyły się w jezuickim kościele pw. Serca Pana Jezusa. Ulicami niepodzielonego jeszcze miasta wyruszyła po raz pierwszy procesja. Brali w niej udział pielgrzymi ze Śląska Cieszyńskiego, Polski, Czech, Niemiec i Słowacji.Po kanonizacji jezuity przez Jana Pawła II tradycja organizowania procesji znowu ożyła, mimo przeszkody w postaci granicy państwowej, dzielącej miasto nad Olzą.

Melchior Grodziecki urodził się w Cieszynie w 1584 r. Ukończył jezuickie kolegium w Wiedniu, a następnie wstąpił do jezuickiego nowicjatu w Brnie. W 1614 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był duszpasterzem w Pradze i w niedalekiej wsi Kopanina. Po wypędzeniu jezuitów z Czech w 1618 r. wyruszył na Węgry. Jednak po krótkim pobycie w Brnie znalazł się w 1619 r. w Homonnie, skąd w tym samym roku udał się do Koszyc jako kapelan wojskowy. Tam też we wrześniu 1619 r. wraz z dwoma innymi kapłanami - Chorwatem Markiem Kriżem i Węgrem Stefanem Pongraczem - dostał się w ręce żołnierzy Betlena Gabora, księcia Siedmiogrodu. Po okrutnych torturach, połączonych z próbami nakłonienia do rezygnacji z wiary katolickiej, wszyscy trzej kapłani zostali zamordowani, a ich zwłoki zbezczeszczono.

W styczniu 1905 r. papież Pius X ogłosił beatyfikację trzech Męczenników Koszyckich, a w lipcu 1995 r. w Koszycach Jan Paweł II dokonał ich kanonizacji.