, środa 24 kwietnia 2024
GOPR nie jest w stanie dotrzeć do uwięzionych na Baraniej Górze
Obecnie prawie w całych Beskidach panują bardzo trudne warunki. fot: Wojciech Trzcionka



Dodaj do Facebook

GOPR nie jest w stanie dotrzeć do uwięzionych na Baraniej Górze

JM [AKTUALIZACJA: 22.01.2012, GODZ. 08.00]
W sobotę, 21 stycznia, w rejonie Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim, zgubili się dwaj Polacy oraz Słowak, którzy tam biwakowali. Ratownicy GOPR mieli trudności z dotarciem do nich.

Turyści skontaktowali się z dyżurnym ratownikiem GOPR w Szczyrku około godz. 18.00. - Poprosili nas o pomoc, bo nie do końca się orientują w terenie i nie są dostatecznie przygotowani. Są wychłodzeni i czekają na pomoc. Wysłaliśmy tam sześciu ratowników na skuterach. Lada moment powinni zostać odnalezieni - mówił po godz. 20.00 na antenie TVN24 Jerzy Siodłak, naczelnik Beskidzkiej Grupy GOPR.

Później jednak sytuacja się pogorszyła. - Ugrzęźli w naprawdę wielkim kopnym śniegu. Ich stan jest dobry, czekają na odnalezienie - mówił, cytowany przez tvn24.pl, Szymon Wawrzuta, dyżurny ratownik GOPR w Szczyrku. W akcji brało udział pięć skuterów. Nie były one jednak w stanie dotrzeć na miejsce. - Są w połowie drogi między Baranią Górą a Kamesznicą na czarnym szlaku - relacjonował Wawrzuta. Na pomoc wysłane zostały także dwa samochody z ratownikami wyposażonych w narty turowe. - Będą podchodzić do poszkodowanych od strony Kamesznicy - informował goprowiec.

Około północy ratownikom udało się odnaleźć wszystkich trzech turystów i sprowadzić ich w bezpieczne miejsce.

Około 40 ratowników prowadziło również akcję w rejonie Babiej Góry w Beskidzie Żywieckim. Tam zabłądziły dwie grupy turystów: trzynasto oraz trzyosobowa. Z ratownikami skontaktowało się także dwoje 40-latków. Oni również potrzebowali pomocy.

Obecnie prawie w całych Beskidach panują bardzo trudne warunki. W partiach szczytowych gór jest około 2 metry świeżego śniegu, wieje silny wiatr co bardzo ogranicza widoczność.

Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

....

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama