Siatkarki UKS Dębowianka były o krok od awansu do II ligi Mimo porażki drużyna z Dębowca ma jeszcze szanse na awans do II ligi. Galeria z pierwszego dnia rozgrywek.fot. Maciej Kłek Pasjonujące widowisko zapewniły w miniony weekendu (13-15 kwietnia) siatkarki UKS Dębowianka. W hali sportowej MOSiR w Cieszynie toczyła się walka o każdy punkt, każdą piłkę. Chęć zwycięstwa była ogromna - wygrana zapewniała awans do II lig. Nasze siatkarki zmierzyły się z drużynami: MKS Podkarpacie Bobowa, UKS Lider Konstantynów Łódzki i STS Victoria Lubliniec. Po dwóch zwycięstwach nadszedł czas na mecz finałowy z drużyną STS Victoria Lubliniec, który niestety zakończył się dla nich przegraną. Mimo porażki drużyna z Dębowca ma jeszcze szansę na awans do II ligi. Tym razem przegrały, ale jeszcze nic straconego. Przed nimi rywalizacja w barażu z drużyną ŁKS Łódź. Pierwszy mecz siatkarki rozegrają 12 maja na wyjeździe. Rewanż odbędzie się 19 maja. - Droga do sukcesu nie jest jeszcze zamknięta. Zabrakło nam tylko kilku punktów. Dwa błędy mniej i może bylibyśmy już w II lidze. Teraz jest czas, żeby pozbierać się po przegranej i dużo ćwiczyć przed kolejnym, trudnym meczem gdyż, jak brzmi nasze hasło: dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - mówi Włodzimierz Habarta, trener drużyny i dodaje, że jest wdzięczny kibicom, którzy tak licznie przybyli na rozgrywki. - Wielu ludzi trzyma za nas kciuki, dopinguje, wspiera i mówi, że zrobiliśmy szum w powiecie, w województwie, to i w Polsce centralnej damy radę i pokażemy nasz hart ducha - dodaje trener i zaznacza, że drużyna będzie walczyć o awans do samego końca. Hala dawno nie była tak pełna. Okrzyki, śpiewy rozgrzewające do walki, towarzyszyły zawodniczkom w każdej minucie. Nawet po przegranym meczu kibice dziękowali za pełen emocji pokaz umiejętności siatkarskich. - Determinacja drużyny jest bardzo duża. Jeszcze pokażą na co je stać - mówi Artur Zawada, który przyszedł dopingować siatkarki. - Dawno nie byłem na tak emocjonującym meczu. Wyrównane siły obu zespołów. Brakło tak niewiele - dodaje Kamila Kremarz. Z meczu na mecz drużyna UKS Dębowianka prezentuje się coraz pewniej, co optymistycznie prognozuje na przyszłość.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
"Teraz jest czas, żeby pozbierać się po przegranej i dużo ćwiczyć przed kolejnym, trudnym meczem gdyż, jak brzmi nasze hasło: dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"- albo trenerowi udzieliły się emocje i nie do końca poprawnie sformułował myśl, albo autorka po prostu źle skleciła zdanie. Raczej przychylam się do pierwszej opcji. No i rzecz jasna powodzenia w tych barażach.
Dodaj komentarz