, piątek 26 kwietnia 2024
Powrót do Ekstraligi
Po zmaganiach w Champions Hockey League czas na powrót do hokeja w ligowym wydaniu. Z pewnością w najbliższych spotkaniach Stalownicy będą chcieli osiągnąć lepsze wyniki niż w ostatnim pojedynku Tipsport Ekstraligi, gdy ulegli Komecie Brno przed własną publicznością.  fot: Robert Kania



Dodaj do Facebook

Powrót do Ekstraligi

Marcin Mońka
Powrót do Ekstraligi


Powrót do Ekstraligi


Powrót do Ekstraligi


Powrót do Ekstraligi

Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów hokeiści z Trzyńca wracają do zmagań na krajowym podwórku. W ten weekend czekają Stalowników pojedynki z liderem oraz z zespołem, który okupuje dno ligowej tabeli.

Po fantastycznym widowisku, jakie we wtorek Oceláři zafundowali swoim fanom w rewanżowym meczu półfinału Champions Hockey League, dziś będą się mocno mobilizować, by na podobnym poziomie zagrać na tafli lidera z Pilzna. Wtorkowy mecz, choć przegrany, był nie tylko manifestacją pięknego hokeja, ale także pokazał, jak wielki potencjał drzemie w zespole Stalowników. Ich rywal – fiński JYP Jyväskylä – miał nie tylko wiele szczęścia, ale także sędziowskiej przychylności w spornych momentach, stąd to właśnie zawodnicy z Północy wystąpią w wielkim finale. Liga Mistrzów była piękną przygodą, a świetna gra w tych rozgrywkach i awans do grupy czterech najlepszych drużyn sprawiło, że Stalownicy wypracowali sobie dobrą markę w Europie. - To z pewnością będzie procentować, a doświadczenie z europejskich tafli postaramy się wykorzystać również na lodowiskach naszych ligowych rywali – mówi nam Aron Chmielewski, napastnik Stalowników, który z Finami zagrał bardzo dobre spotkanie.

O tym, że Oceláři będą chcieli wrócić do europejskich rozgrywek nie trzeba nikogo przekonywać. Warunkiem powrotu jest jednak świetna gra w lidze, która pozwoliłaby na znalezienie się wśród czterech najlepszych drużyn (dwóch po sezonie zasadniczym i dwóch po rozstrzygnięciu play-offów). Przed Stalownikami więc kluczowa faza sezonu – do rozegrania pozostało im 12 ligowych kolejek. Po 40 rozegranych spotkaniach zajmują 5. miejsce, które wprawdzie gwarantuje udział w fazie pucharowej, lecz z pewnością ten zespół stać na więcej. O jego sile będzie się można przekonać już dziś (mecz pokaże czeska telewizja, początek o godz. 18.20), gdy w Pilźnie zmierzy się z liderem - HC Škoda. Zespół z Pilzna jest na swoim lodzie absolutnym dominatorem – spośród rozegranych we własnej hali 21 spotkaniach wygrał 18, a żadnego z pozostałych nie przegrał w regulaminowym czasie gry. Zwycięstwo w Pilźnie byłoby więc wielkim wyczynem, jednak postawa w meczu półfinałowym i tempo, w jakim Stalownicy prowadzili w tym spotkaniu grę pozwala na snucie takich planów. Obecnie Škoda ma nad trzyńczanami 15 punktów przewagi, jednak do drugiego w tabeli zespołu z Hradca Kralove Stalownicy tracą tylko 5 punktów

Do Werk Areny hokej zawita z kolei w niedzielę, gdy śląski zespół będzie gościć ekipę tegorocznego beniaminka – Duklę Igława. Spotkanie z outsiderem rozpocznie się o godz. 15.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama