Zabytkowe stajnie w Ochabach. fot. Łukasz Kowalski
Trening w deszczu. fot. Łukasz Kowalski
Nagroda dla zwycięzcy. fot. Łukasz Kowalski
Strój zawodnika i rząd konia określają przepisy jeździeckie. fot. Łukasz Kowalski
Stadnina koni w Ochabach Wielkich to wyjątkowe miejsce na mapie Śląska Cieszyńskiego. Sprzedana w 2012 roku przez państwową spółkę prywatnym właścicielom z każdym rokiem staje się coraz piękniejsza.
Jej rewitalizacja trwa, a każdy kolejny rok odsłania nowe realizacje.
Wiosną 2016 roku wybudowano ultranowoczesną halę z ekskluzywnym
podłożem jeździeckim, za nawilżenie którego odpowiada komputer.
Ta wiosna była czasem przygotowań do pierwszych po latach zawodów.
Setki ton nawiezionej i rozplantowanej ziemi, posadzenie drzew -
grabów, buków, klonów i platanów, wypielęgnowanie trawników to tylko część prac,
które cieszą oko odwiedzających Stadninę. Najważniejszą inwestycją
był remont zabytkowej 220 letniej stajni, w której przygotowano
dwadzieścia boksów. W majowy weekend (18 - 20. 05) odbyła się
wyczekiwana przez wszystkich impreza, tym razem jednak nie były to
skoki, ale Zawody Ogólnopolskie i Regionalne w Ujeżdżeniu.
Treningi uczestnicy odbywali w deszczu, ale z każdym dniem pogoda
stawała się coraz lepsza. Zresztą widok tańczącej pary - konia i
jeźdźca - jest tak urzekający, że oglądającym zawody
rekompensował wszystko. Ujeżdżenie bowiem to sztuka, w której
jeździec i koń stają się jednością. Ich nić porozumienia jest
tak daleka, że dla publiczności para tworzy harmonijną całość.
Dla oglądających to wyjątkowy spektakl. Jeździec i koń
prezentują figury i chody: stęp, kłus i galop, płynne przejścia
pomiędzy chodami oraz zmiany tempa. W zależności od poziomu
trudności konkursu, obecne są też inne elementy programu, np.
ciąg, lotna zmiana nogi, pasaż. Ostatni finałowy dzień okazał
się zwycięski dla gospodarzy. Konkurs wygrała para Lena
Czakańska/Victory, którą trenuje Żaneta Skowrońska-Kozubik.
Gratulujemy!
Kolejne zawody, tym razem międzynarodowe, w dniach 05 - 08 lipca.
www.cdiochaby.com
Dodaj komentarz