Nutella Mini Tour de Pologne po raz kolejny z sukcesami w CieszynieNutella Mini Tour de Pologne to wyścig dla młodych rowerzystów, którzy chcą się sprawdzić na wytyczonych trasach Tour de Pologne. fot. BŚ Nutella dla młodych kolarzy to przede wszystkim zabawa, zabawa przez sport zaszczepiająca w nich chęć do rywalizacji. fot. BŚ - To niesamowite jak te małe dzieci cieszą się, że mogą uczestniczyć w wyścigu. To właśnie o to nam chodziło, chcieliśmy, by także i one mogły poczuć się jak prawdziwi kolarze spróbować swoich sił na fragmencie trasy dużego Touru - komentuje Agata Lang, inicjatorka Nutelli Mini Tour de Pologne. - Cieszyn po raz kolejny zgromadził największą liczbę uczestników. To ogromny sukces, który pokazuje, że kolarstwo już od najmłodszych lat staje się dla tych dzieci pasją. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie podobnie - dodaje nieśmiało. Nutella Mini Tour de Pologne to wyścig dla młodych rowerzystów, którzy chcą się sprawdzić na wytyczonych trasach Tour de Pologne UCI World Tour. W tym roku ponad 200 uczestników na swoim rowerze, obowiązkowo w kasku i w specjalnej koszulce zmierzyło się z polsko-czeską trasą. - Szkoda, że tylko jedno kółko mogliśmy zrobić. Lepiej byłoby jakby były dwa okrążenia. Wcześniej próbowałem Głęboką przejechać, wcale nie było tak ciężko. Dzisiaj mi poszło najlepiej. Dużo jeździliśmy z kolegami na osiedlu, to jest moje hobby - relacjonował Kuba Donocik z Cieszyna. - Już na końcu bolały mnie nogi, ale trasa była raczej łatwa. Po raz pierwszy jechałem w Nutelli, najtrudniej było przejechać ulicę Głęboką do góry - mówił z kolei Tomasz Swaczyna z Czeskiego Cieszyna. Nutella dla młodych kolarzy to przede wszystkim zabawa, zabawa przez sport zaszczepiająca w nich chęć do rywalizacji. Dzięki takim wyścigom dzieci mogą rozwijać swoje pasje i szkolić umiejętności. - Na tym wyścigu wychowali się mistrzowie - mówi Czesław Lang, który za przykład podaje Michała Kwiatkowskiego, który zaczynał w Nutelli, a dzisiaj zdobywa najwyższe laury. - Na pierwszym miejscu jest fajna nagroda, chciałem spróbować ją wygrać i kupić swój rower, bo ten mam pożyczony - komentował Karol Brudny również z Czeskiego Cieszyna. - Wrażenia są niesamowite, zmęczeni jesteśmy chyba wszyscy - powiedziała Basia Fierla. - To był męczący wyścig i zabawny - dodał Piotr Hudik z Karwiny. Na trudnej trasie pokrytej brukiem najlepiej wśród dziewczyn ze szkół podstawowych spisała się Edyta Gołek (LKUKS Pszczyna) pokonując Aleksandrę Lach i Angelikę Skłodowską (obie UKK BDC Huragan Wołomin). Wśród chłopców zwyciężył Maciej Biedrończyk (KS Luboń Skomielna Biała) przed Antoninem Olszarem (Cieszyn) i Dawidem Balą (KS Luboń Skomielna Biała). Klasyfikację drużynową wygrał KS Luboń Skomielna Biała. Katarzyna Migdoł (LKUKS Pszczyna) wygrała wśród gimnazjalistek, pokonując Sylwię Spojlar (Ruda Śląska) i Annę Zikovą (Cesky Tesin). U młodych adeptów kolarstwa jako pierwszy na mecie zameldował się Jakub Murias (Rzeszów) przed Wiktorem Gawłowiczem (Rybnik) i Piotrem Frąckowiakiem (UKK BDC Huragan Wołomin). Drużynowo najlepsi okazali się uczniowie UKK BDC Huragan Wołomin.
|
reklama
|
Dodaj komentarz