KS Wisła Ustronianka zmierzył się z liderem IV ligiSpotkanie w Wiśle pełne było emocji ku uciesze licznie zgromadzonej widowni. fot. Łukasz Bielki/wisla/pl Na boisku Kluby Sportowego Wisła Ustronianka w Wiśle Jonidle wczoraj, 5 maja, spotkał się lider IV ligi (LKS Czaniec) z beniaminkiem (KS Wisła Ustronianka). - W meczu wzięły udział drużyny mające zupełnie inne cele. Dla lidera IV ligi była to walka o awans, dla nas gra o pewne miejsce w lidze - ocenia trener Kościelniak i dodaje, że nie było widać przepaści między drużynami, gra była szybka, ciekawa. Mecz był ekspresyjny. - Nie brakowało spięć i starć na pograniczu faulu pomiędzy zawodnikami. Sędzia kilkakrotnie odgwizdywał żółtą kartkę. Prawdziwa przyjemność oglądania, nasz beniaminek nie odstawał od lidera IV ligii - przyznaje obecny na trybunach Piotr Czerwiński. Spotkanie zakończyło się wygraną LKS-u Czaniec 2:0. Za tydzień Wisła Ustronianka pojedzie do Żor gdzie spotka się z ostatnią drużyną w grupie Klubem Sportowym Żory. - Będzie to mecz z zespołem z dołu tabeli. Jedziemy po 3 punkty, ale nie lekceważymy przeciwnika. Do każdego spotkania podchodzimy odpowiedzialnie, staramy się grać ofensywnie - mówi Ireneusz Kościelniak. Obecnie KS Wisła Ustronianka zajmuje 10 miejsce w tabeli.
|
reklama
|
a inne zzespoły na łamach GC nie goszczą, dlaczego?
Dodaj komentarz