Trzynieccy Stalownicy już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy pucharowej hokejowej Tipsport Ekstraligi. Do ostatniej kolejki będą jednak walczyć o jak najlepszą sytuację wyjściową przed ćwierćfinałami. Do rozegrania pozostały im dwa mecze, na wyjeździe z liderem z Liberca oraz na własnym lodowisku z zespołem z Pilzna.
Zapowiada się ekscytujący finisz rundy zasadniczej. Aż cztery zespoły z miejsc od 2. do 5. wciąż walczą o jak najwyższą pozycję w tabeli, by fazę pucharową rozpoczynać meczami przed własną publicznością. Nikt już nie zabierze pierwszego miejsca ekipie z Liberca. Po rozegraniu 50. kolejki drugie miejsce okupuje zespół BK Mladá Boleslav, na dwóch kolejnych plasują się HC Škoda Pilzno oraz HC Sparta Praga. Trzyńczanie zajmują obecnie miejsce piąte, choć do wicelidera tracą zaledwie dwa punkty, a do zespołów z miejsca 3. i 4. zaledwie punkt. Na pewno nie zagrozi im już zespół z miejsca szóstego, czyli Kometa Brno.
Finisz ligi mógłby być dla zawodników ze śląskiego klubu spokojniejszy, gdyby w ostatnich tygodniach nie pogubili punktów z zespołami z dolnych rejonów tabeli, które od kilku kolejek walczą o przysłowiowe życie, by uniknąć degradacji z najwyższej klasy rozgrywkowej. Porażki z Witkowicami, Litwinowem oraz w ostatnią niedzielę, z ekipą z Pardubic sprawiły, że oddaliła się perspektywa zajęcia drugiego miejsca, która przed startem play-offów teoretycznie mogła skazać na rywalizację w ćwierćfinale z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, ale także zapewnić udział w kolejnej edycji Champions Hockey League.
- Z zespołami walczącymi o utrzymanie zawsze gra się trudniej - przyznawał po jednej z porażek defensor Milan Doudera. I rzeczywiście, w ostatnim czasie Stalownicy przeplatali bardzo dobre mecze przeciwko silniejszym rywalom z pojedynkami, które przypominały bicie głową w mur, a w miejscu przekonujących zwycięstw pojawiły się niespodziewane porażki.
Nie wszystko jednak stracone - już we wtorek Oceláři zagrają na wyjeździe z drużyną Bílí Tygři Liberec, której już nic nie odbierze Pucharu Prezydenta za zwycięstwo w sezonie zasadniczym. Ostatni mecz sezonu z kolei odbędzie się w piątek z zespołem z Pilzna. Dopiero po jego zakończeniu przekonamy się, czy Stalownicy awansują przynajmniej na 4. miejsce w tabeli, gwarantujące rozegranie pierwszym meczów ćwierćfinałowych przed własną publicznością.
Dodaj komentarz