HC Oceláři Trzyniec: Zaczynamy sezon!Wygląda na to, że o koszmarnym poprzednim sezonie, gdy zespół nie awansował nawet do fazy play off, w Trzyńcu już nikt nie pamięta. Władze klubu zareagowały jeszcze wiosną, żegnając trenera Jiříego Dopitę oraz siedmiu graczy, wśród nich znaleźli się zawodnicy, tworzący jak dotąd trzon kadry. Od tego momentu, a był to koniec kwietnia, właściwie rozpoczęły się przygotowania do nowego sezonu. Bardzo szybko do drużyny dołączył nowy szkoleniowiec, doświadczony Vladimír Kýhos, który z zespołem przepracował cały okres przygotowawczy. Były trener m.in. Komety Brno, z którą zdobył srebrny i brązowy medal w rozgrywkach Ekstraligi, zaordynował swoim podopiecznym nieco zmieniony model przygotowań - zawodnicy m.in. bardzo szybko wyjechali na lód. - Jestem zadowolony z pracy w minionych tygodniach, rozegraliśmy dziewięć sparingów, zwyciężając w sześciu z nich. W ostatnich meczach przygotowawczych graliśmy już zbliżony hokej do tego, którego będę oczekiwać od swoich zawodników w ligowych zmaganiach - przyznał trener na przedsezonowej konferencji prasowej. - Musimy przede wszystkim dobrze rozpocząć rozgrywki. Mamy bardzo wyrównaną kadrę, dlatego nie mam prostego zadania przy ustalaniu optymalnego ustawienia. Na pewno jednak w początkowej fazie rozgrywek będę chciał korzystać z doświadczenia graczy, którzy wiedzą, jak wygląda początek sezonu - dodał trener Kýhos Na przedsezonowej konferencji zarząd klubu przedstawił nowego kapitana Stalowników. Od tego sezonu zaszczytną funkcję będzie pełnić napastnik Zbyněk Irgl, który choć ma za sobą już kilkanaście lat sportowej kariery, to jednak nigdy jeszcze kapitanem nie był. - W zespole mamy kilku graczy, którzy są filarami drużyny, i każdy z nich ma charakter przywódcy. Na pewno o najważniejszych sprawach w drużynie będziemy zawsze rozmawiać w dużym gronie zawodników. Istotne jest, abyśmy zawsze trzymali się razem, aby nasza szatnia mówiła jednym głosem. Dziś już czuję ekscytację przed piątkową inauguracją i wierzę w to, że niebawem znów powrócimy na szczyt - mówił nowy kapitan Oceláři. Jego asystentami w nadchodzącym sezonie będą Martin Adamský i Jakub Petružálek. O tym, jaką siłę prezentuje drużyna Stalowników w nowym sezonie, przekonamy się już w piątek, gdy na inaugurację rozgrywek przywita na własnym lodzie zespół z Pardubic. Na pewno w składzie pojawią się nowi zawodnicy, a wśród nich „nowy-stary” napastnik, ulubieniec trzynieckiej publiczności - Martina Růžička, który do klubu spod Jaworowego powraca po dwuletniej przerwie, gdy występował w grającym w KHL Traktorze Czelabińsk. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się nam namówić Martina na powrót do Trzyńca. To typowy bramkostrzelny napastnik, świetny do gry w przewadze, potrafiący narzucić drużynie ofensywny styl, zawsze walczący o zwycięstwo - przyznał Pavel Marek, generalny dyrektor HC Oceláři. W jego opinii kibice będą również mieć wiele pociechy z występów innych zawodników, którzy związali się ze Stalownikami przed nowym sezonem. - Jakub Petružálek potrafi zdobywać gole i nie boi się wziąć na siebie odpowiedzialności za grę, z kolei Rastislav Špirko jest znakomitym centrem, specjalistą od gry kombinacyjnej. Cory Kane trenował z nami w okresie przygotowawczym i szybko objawił się nam jako wszechstronny zawodnik z nienaganną techniką. Idealnie wpasował się w nasze potrzeby - dodał dyrektor generalny Stalowników. Obecnie w kadrze pierwszego zespołu znajduje się 3 bramkarzy, 10 obrońców i 17 napastników, a wśród nich reprezentant Polski - Aron Chmielewski. Pierwszy mecz sezonu w trzynieckiej Werk Arenie rozpocznie się w piątek o godz. 17. Mecz drugiej kolejki Stalownicy rozegrają w niedzielę na wyjeździe w Pilznie, do Trzyńca ligowe zmagania powrócą już we wtorek, gdy zmierzą się z zespołem z Litwinowa (godz. 17.00).
|
reklama
|
brawo 4:1 na inaugurację
Dodaj komentarz