Drużyna Pretorians Skoczów przegraną w Pabianicach kończy sezonPo wyrównanym meczu awans do półfinałów wywalczyli jednak gospodarze. Spotkanie zakończyło się wynikiem 12:6. fot. Maciej Kłek - Mecz był bardzo wyrównany, mimo tego, że byliśmy mocniejszą fizycznie drużyną, brakło doświadczenia i ogrania. Przegraliśmy jednym przyłożeniem. Nie umieliśmy się wgrać, spowodowane to było zapewne brakami w zawodnikach, bo niestety nie było z nami całego podstawowego składu - tłumaczy Damian Siemionek, menadżer Pretorians Skoczów. Mimo przegranej w ćwierćfinale, menadżer drużyna ze Skoczowa bardzo pozytywnie ocenia cały sezon. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z postępów i wyników jakie osiągnęliśmy. Przed startem sezonu PLFA II dużo osób uważało że będziemy chłopcami do bicia, a okazaliśmy się dobrą i silną drużyną, której brakuje po prostu jeszcze doświadczenia - dodaje Siemionek i zaznacza, że plan minimalny, czyli awans się do Play offów, został osiągnięty. Jakie są najbliższe plany drużyny? - Teraz musimy odpocząć. Za jakiś czas ruszamy jednak znowu z treningami i rekrutacją. Będą zmiany w zarządzie i nie tylko. Gdybym miał podsumować całe dwa sezony z Pretorians, to mogę śmiało powiedzieć, iż jest to drużyna z bardzo dużym potencjałem, która w przyszłym sezonie zajdzie jeszcze wyżej - zapowiada menadżer drużyny licząc, że coraz większa popularność FA w Polsce zaowocuje dużą ilością nowych zawodników oraz nowymi sponsorami.
|
reklama
|
Dodaj komentarz