Beskidzki ROAD Maraton: Kolarze na trasie6. edycja maratonu Pętla Beskidzka odbywała się w ramach cyklu Dobre Sklepy Rowerowe Road. fot. Michał Kuźma 6. edycja maratonu PĘTLA BESKIDZKA w ramach cyklu Dobre Sklepy Rowerowe ROAD Maraton wystartowała tym razem z Wisły Malinki, a konkretnie Skoczni im. Adama Małysza. Do pokonania były pętle długości 97 km oraz 130 km - dwa dystanse do wyboru. Tradycyjnie na pierwszym podjeździe na Przełęcz Salmopolską rozegrana została premia górska, a po pokonaniu całego dystansu (mega lub giga) ulubiony przez górali Salmopol, trzeba było zdobyć jeszcze raz, tym razem przed samą metą. - Znając potencjał terenów w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Istebnej, organizator może tasować trasami bez ograniczeń. Mało znane nawet dość lokalnym kolarzom drogi są dla zawodników z dalszych stron kraju kompletnym zaskoczeniem, a wręcz i szokiem - pisze o maratonie Jarek Hałas z Sikorski bikeBoard Team i dodaje, że sukcesywne wykorzystywanie tych najmniej odkrytych zakamarków Trójstyku ma swoje dobre strony w postaci "braku nudy" w kolejnych edycjach, ale i stawia, rzecz jasna, coraz wyższe wymagania wobec każdego chętnego, by dołożyć koszulkę finisher’a Pętli do swojej kolekcji. 6. edycja maratonu Pętla Beskidzka odbywała się w ramach cyklu Dobre Sklepy Rowerowe Road. Pula nagród wynosiła ponad 4 tys. zł. Impreza odbywała się pod patronatem starosty cieszyńskiego Jerzego Nogowczyka. Współorganizatorem jest miasto Wisła. Poniżej prezentujemy wstępne wyniki maratonu.
|
reklama
|
Dodaj komentarz