Wybory do Europarlamentu 2014: Wygrani i przegraniJak wynika z informacji podanych przez PKW, to jednak Prawo i Sprawiedliwość otrzymała nieznacznie większy procent głosów w porównaniu do Platformy Obywatelskiej. Prawo i Sprawiedliwość uzyskała 32,35 proc., a Platforma Obywatelska - 31,28 proc. Nie zmienia to jednak sytuacji w podziale mandatów w Europarlamencie, obie partie uzyskały po 19 mandatów. Dalej jest Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy - 9,55 proc., Polskie Stronnictwo Ludowe - 7,21 proc. oraz Nowa Prawica 7,06 proc. SLD wprowadzi do Europarlamentu 5 eurodeputowanych, a Nowa Prawica i PSL - po czterech. Te partie zamykają listę partii, które otrzymają mandaty do Palamentu Europejskiego VIII kadencji. Z ramienia Platformy Obywatelskiej rejon śląski będą reprezentować Jerzy Buzek i Jan Olbrycht. Z Prawa i Sprawiedliwości - Bolesław Piecha i Jadwiga Wiśniewska. Z Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie to Adam Gierek. Z Nowej Prawicy został wybrany Janusz Korwin-Mikke. Z kolei z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego nie będzie europosła reprezentującego okręg śląski. Już wiadomo, że w tej sytuacji europosłami do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji na pewno nie będą: Kazimierz Kutz startujący z ramienia Twojego Ruchu, Marek Migalski z Polski Razem, a także Tomasz Adamek - „jedynka” oraz Tadeusz Cymański - „dwójka” Solidarnej Polski. Solidarna Polska otrzymała 4,04 proc., Europa Plus - Twój Ruch 3,45 proc., Polska Razem 3,08 proc., a Ruch Narodowy 1,4 proc. Według danych podanych przez PKW frekwencja podczas wyborów wyniosła 23,27 proc.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
Najradośniejsza informacją dla prawicowego wyborcy jest zapewne stwierdzenia totalnej porażki palikociarni.
teraz będą baaardzo cięęężko pracować za te 7 000 Euro brutto + 300Euro diety za każdy dzień. Ciekawe jaka jest definicją "ciężkiej pracy" w ich mniemaniu.
Na PO głosowała tylko budżetówka+rodziny. Głosowali za swoimi posadami. Przy nikłej frekwencji daje to dobry wynik. Gdyby odebrać prawo wyborcze czynne ludziom żyjącym z budżetu, PO nie dostałoby 3%.
a miałby jeszcze kto głosować? bo jakby tak odjąć całą budżetówkę, a także tych jak firmy, które startują w przetargach i zarabiają z budżetu. Zakłady jak kopalnie, które żyją z w dużej części z budżetu. Dodać jeszcze tych, którzy żyją pośrednio z budżetu, to obawiam się, że nie miałby kto głosować. No, poza Szanownym Panem Grobelnym. A. Jednego krzykacza to już mieliśmy, w partii "Samoobrona" - 0,04% w wyborach, następna - partia Palikota - teraz niecałe 4%. Następna, niech Pan zgadnie kto będzie? Wszyscy populiści kończą tak samo. Partie zawsze lubią się chwalić, i uważają, że to one są wielkie i niezwykłe. Niestety zapominają najważniejszego, że to ludzie, że to naród jest najważniejszy i to ludzie czynią partię wielką albo ją niszczą. JKM nie różni się w tym przypadku od pozostałych,a więc jego los jest praktycznie łatwy do przewidzenia. Gdyby otrzymał 15-20% mówiłbym o sukcesie, jeżeli się otrzymuje 7% i mówi się, że osiągnęło się sukces, to znaczy że JKM sam nie wierzył że morze mieć 7%. Teraz musi uważać, żeby nie zwariował z nadmiaru szczęścia:)
PSL ma niższy wynik w eurowyborach niż partia JKM, a trwa już ponad 100 lat !!! - czyli tak też można - miernie ale wiernie.
to że 100 lat to nic. Ta partia ma najwięcej członków z wszystkich partii w Polsce.
Urzędników jest 630 tysięcy, i wszystkim Platforma podniosła pensje tak, że zarabiają o 1/3 więcej niż w gospodarce, mimo, że nie produkują nic. Wystarczy, że pójdą z rodzinami do urn i już mamy te 2,2 mln głosów. Głosowali za swoimi posadami i tyle. To wyjaśnia, dlaczego PO może robić dowolne rzeczy i nie traci w sondażach. Za dużo ludzi przekupiła.
zacznie się w styczniu jak prokuratura europejska rozpocznie działalność. KNP!
a jednak nie podziękowano Panu Olbrychtowi - widać, że ciągle ma wielu "zaślepionych" zwolenników :(
Dodaj komentarz