Kierowcy proszeni są o umieszczenie za przednią szybą informacji o włączeniu się do protestu. fot. www.twojepaliwo.pl
28 stycznia w całym kraju kierowcy zaprotestują przeciwko wysokim cenom paliwa. Swój sprzeciw wyrażą także mieszkańcy Cieszyna i okolic.
28 stycznia komunikacja w większości dużych miasta w Polsce, na trasach szybkiego ruchu, autostradach i ważnych drogach dojazdowych może być utrudniona. Wszystko przez planowany na ten dzień protest kierowców przeciwko wysokim cenom paliwa w kraju. Na liście miast oficjalnie włączających się w akcję znajduje się także Cieszyn. W większości miast protest rozpoczyna się o godzinie 12.00. W Cieszynie zbiórkę zaplanowano na godzinę 11.30 na parkingu przy ulicy Hajduka (okolice dworca PKS). Organizatorzy zachęcają do włożenia za przednią szybę kartki informującej o uczestnictwie w akcji. Jeśli zainteresowanych będzie odpowiednia ilość, będą przez godzinę jeździć pomiędzy rondem przy dworcu PKS a rondem przy budynku starostwa. Jeśli zainteresowanych będzie mniej, włączą się w akcją w Bielsku-Białej. Gdzie protest rozpocznie się o godzinie 12.00 wyjazdem spod centrum handlowego Auchan W naszym regionie można spodziewać się także protestujących, który z Żor przejadą do Ustronia do świateł na ulicy Cieszyńskiej. Wzór kartki, jaką należy włożyć za przednią szybę, można pobrać ze strony www.twojepaliwo.pl jak i tam śledzić aktualności z przebiegu akcji. Więcej informacji można znaleźć także na profilu popularnego portalu społecznościowego.
Michale co z tego, że wynagrodzenie do góry. Zaraz się znajdą co ci te nadwyżki z portfela wyciągną Kupcy, skarbówka ,elektrownia,gazownia i inne hieny się do forsy zlecą . Już to przeżyłem w latach 80-tych, Nawet milionerem byłem i co z tego miałem? Nic!
do niejakiego RYMCYMcym czy jakos tam : sluchaj jak chcieli glosowac nA PO to teraz maja: Tusk sie nie patrzy na ludzi i nie konsultuje tego ze spoleczenstwem robi co mu sie podoba a ta calo Merkel i Sarkozy to tylko mu bija brawo ze Polska jest dobrej drodze. No moi drodzy od czegos trzeba zaczac mysle ten strajk kierowcow to jest bardzo dobry pomysl strajkujcie heh a moze bedzie tak jak w 1981. Cczyli powiem krotko jestem ZA strajkiem
Ten "protest" to wyjątkowe chamstwo - najbardziej utrudni życie innym użytkownikom dróg, a "rząd" go nawet nie zauważy. Kompletna bzdura, bez najmniejszych szans na osiągnięcie efektu. Ciekawe, ile karetek pogotowia spóźni się przez te głupie zabawy do umierających ludzi... Na szczęście, o tej porze nie będę jeździł, ale szczerze współczuję tym, którzy będą w tym czasie spieszyć się w ważnych sprawach, podczas gdy jacyś kre.... blokować będą drogi.
Jeszcze za niska cena benzyny, według moich prognoz, lemingi zaczynają myśleć przy cenie 10 pln/litr.
Cieszyn głosował na PO, więc o co im chodzi? Co tam podwyżki, ważne, że Kaczor nie rządzi!
Ostrzegałem że w dobie drogiego paliwa trzeba walczyć o kolej, to było a ty taki i owaki . Mam o 50% tańsze podróże pociągiem samochodem a wy walczycie o coś co i tak rząd Tuska zrobi po swojemu. Dlaczego nie protestujecie przeciwko pazernym pracodawcom co nam dają zarobić za godzinę harówy 6zł netto. Trzeba być chorym aby godzinę robić na 1 litr paliwa , przecież benzynę i tak mamy jedną z najtańszych w Europie a więc walczmy o pensje Unijne aby zarobić normalnie na paliwo. Czesi mają pensje w koronach przybliżona do stawek Unijnych a my ciągle siedzimy po cichu bo praca jest ważniejsza niż pensja waszym zdaniem i za 5zł byś cię się dali zaorać. Warszawa ma średnio 4100zł zarobku na głowę to ich stać na tankowanie.
Powiem krótko. Głupio mówisz. Po pierwsze to zobacz ile jest podatków w paliwie. Cena paliwa spokojnie mogła by być niższa o 2zł. Tylko trzeba się ewakuować z UE.
Pracodawcy i pensje. Skąd pracodawca ma na takie pensje wziąć kasę? Ze swojej kieszeni nie wyciągnie, więc ceny produktów by musiały iść do góry. Jak sprzęt będzie drogi to nikt go nie kupi, kupi tańszy u konkurencji. Prawa rynku. Niestety ale żeby pensje poszły w górę to trzeba czegoś więcej niż tylko protest. Na rynku musi zaistnieć sytuacja w której to pracodawcy bardziej zależy na pracowniku niż odwrotnie. Wtedy wynagrodzenie może iść do góry ( bo jak nie ma pracownika to nie ma produkcji). Jeśli jest przesilenie rynku ( za dużo pracowników) to nie ma siły (albo pracuj ale znajdę innego).
Koleje zostawiam bo tematu nie znam, ale do czasu jak będą państwowe to nic dobrego z tym nie będzie.
Dodaj komentarz