, piątek 19 kwietnia 2024
Radni z komitetu Andrukiewicza zakładają klub
Przewodniczącym Klubu Radnych Cieszyński Ruch Społeczny jest Bartosz Tyrna. fot: Maciej Kłek



Dodaj do Facebook

Radni z komitetu Andrukiewicza zakładają klub

MB
16 stycznia br. radni KWW Mariusza Andrukiewicza powołali w Radzie Miejskiej Klub Radnych Cieszyński Ruch Społeczny. - Chcemy w ten sposób podkreślić naszą silną wolę współpracy na rzecz rozwoju miasta i jednocześnie pełnić rolę ważnego partnera dla burmistrza - podkreślają założyciele nowego klubu.

Przewodniczącym Klubu jest Bartosz Tyrna, z kolei wiceprzewodniczącą Gabriela Staszkiewicz. Członkami Cieszyńskiego Ruchu Społecznego są: Iwona Kabiesz, Łukasz Bielski, Remigiusz Jankowski, Krzysztof Kasztura, Krzysztof Pszczółka, Andrzej Surzycki, Marek Szczypka, Piotr Tomica i Krzysztof Wantulok.

- Chcemy w ten sposób podkreślić naszą silną wolę współpracy na rzecz rozwoju naszego miasta i jednocześnie pełnić rolę ważnego partnera dla Burmistrza Miasta Cieszyna pana Ryszarda Macury w kreowaniu polityki rozwojowej Cieszyna. Powołanie Klubu stanowi przyjęcie na siebie zobowiązań programowych KWW Mariusza Andrukiewicza - wskazują członkowie Cieszyńskiego Ruchu Społecznego.

Powstaniu Klubu towarzyszyło również określenie priorytetów dotyczących działalności w Radzie w okresie najbliższego półrocza. Radni z CRS założyli, że wśród najważniejszych zadań na najbliższy czas znajdą się m.in.: rozpoczęcie prac nad planem remontu dróg gminnych w latach 2015 - 2020, doprecyzowanie założeń projektowych centrum przesiadkowego (w tej chwili trwa opracowywanie kosztorysu i projektu dla tej inwestycji), analiza organizacji sportu w Cieszynie czy stworzenie budżetu zadaniowego, czyli zainicjowanie zmiany systemu budżetowania w UM Cieszyna.

Jak zapowiadają założyciele Klubu, w najbliższym czasie Cieszyński Ruch Społeczny zyska również swoją reprezentacje poza Radą Miejską. Jego uczestnicy planują bowiem powołanie organizacji pozarządowej, która skupi wyborców i sympatyków tego ugrupowania. - To pozwoli na skuteczne działania również poza kompetencjami Rady Miejskiej - mówi radny, Bartosz Tyrna. - Powołując Klub Radnych, liczymy na dobra współpracę z radnymi oraz wszystkimi osobami, którym zależy na odnowie Cieszyna, odzyskaniu przez nasze miasto pozycji ważnego ośrodka gospodarczego i kulturalnego, a przede wszystkim miejsca, w którym dobrze się żyje nam wszystkim, jego mieszańcom - dodaje radny.

Komentarze: (28)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Okej, jest zapotrzebowanie na nowinki. Nie jest prawdą, że Rada Miejska i Burmistrzowie, to najlepsi z najlepszych. Jak widać po uczestnictwie w kolejnych wyborach, przynajmniej połowa społeczeństwa nie akceptuje aktualnego "układu PO-PiS". Również odbicia tego "układu" na samorządowym poziomie. Niestety, to są twarde fakty. Dlatego każdy, Kto tylko co nieco myśli i rozważa, zwróci na nowinki uwagę. Szczególnie te budżetowe. Mieliśmy jeszcze niedawno budżet na poziomie kilkudziesięciu milionów. Dziś to prawie półtorej setki. To znaczy, że "świadczymy" na ten samorząd (dalej idąc Państwo) coraz więcej. W zamian uzyskujemy najczęściej coś na kształt "erzatzu". Można powiedzieć, że "zgadzamy" się na "erzatz" Podobne odczucia po hucpie z tzw. budżetem obywatelskim, który był efektem "mozolnej" pracy części Radnych, a nie szeregowych obywateli. To niestety znaczy, wbrew publicznej gadce i mediom, że nie traktuje się Nas poważnie. Potwierdzeniem tego jest poniższy anonim-dyspozycja dla Radnych, aby "znali swoje miejsce". Takie "miejsce" pokazują Nam codziennie różnej maści "urzędnicy" i "funkcjonariusze". Naiwnością by było oczekiwanie od razu pozytywnych zmian. To niemożliwe! Warto jednak zrobić chaos, nawet... nawet gdyby niewiele zyskać. Będzie to na pewno lepsze, niż umizgiwanie się do Osoby Pana Burmistrza. Poniżej już cieknie "wazelinka". A przecież wierzymy w "jakość".

Powodzenia nowemu klubowi. Wyborcy oczekują zmian. To bardzo dobra decyzja - zarówno o powołaniu klubu jak i jego zaplecza w postaci stowarzyszenia. Trzymam kciuki za rzetelną robotę.

Przez ostatnie 16 lat Rada Miejska nie robiła właściwie nic.... Tak było najlepiej dla burmistrzów, którzy też nie mieli chęci do działania. Teraz jest Rada młoda, z chęcią do pracy i zmian, ale oczywiście to się nie podoba ludziom, którzy tych zmian nie chcą.

Niech Rada działa i proponuje zmiany w ramach swoich kompetencji, po szczegółowym zapoznaniu się z nimi (bo dotychczas wygląda na zgrupowanie analfabetów). I nie wtrąca się Burmistrzowi w działania w ramach jego kompetencji - jako organu wykonawczego miasta. Niech każdy zna swoje miejsce, a szczególnie RADNI.

Pytanie tylko, czy w komisji pracują ludzie kompetentni w zakresie kompetencji komisji? Np. w radzie sportu...same dziadki, którzy oczywiście wszystko wiedzą najlepiej i na wszystkim się znają. Kiedy skończy się problem zasiedzenia w radach, komisjach, itd.? Brakuje nadzoru, wyciągania konsekwencji z podjętych działań, analizy efektów. Jeżeli coś nie działa tak jak powinno to albo się zmienia ludzi, albo się likwiduje dany organ. Nie może być tak, że ktoś siedzi do usranej śmierci w radzie i g. tam robi.

Ta likwidacja "dziadków " to w ramach walki z wykluczeniem społecznym osób starszych czy solidarności międzypokoleniowej ? Jeszcze niedawno obiecywaliście wykorzystywać energię, doświadczenie i pomysły obywateli chcących zabierać głos na temat bieżących spraw związanych z funkcjonowaniem miasta. Atutem "dziadków" jest wiedza, której nie zdobywa się na kursach i szkoleniach, lecz powstaje pod wpływem własnych cennych doświadczeń. Nie powinniśmy ich marginalizować. Niektórzy lepiej odnajdują się w przestrzeni "poradzę", niż "porządzę ".

Ile zarabiają nasi wybrańcy ?

Skoro tak bardzo interesuje Cię wysokość diet radnych, powtarzam DIET a nie zarobków, to wykaż choć odrobinę inteligencji i znajdź sobie w BIP-e uchwałę, która wysokość owych diet określa. Swoją drogą, jakie to polskie, cieszyńskie, że zaglądasz do cudzego portfela. A sprawdziłeś co ciekawego radni mają do zaproponowania miastu? Czy tylko interesuje Cię wysokość ich diet?

Ignorancie nie bądź taki przemądrzały, masz pytanie więc odpowiedz zainteresowanemu ! nie nie polemizuj czy to dieta czy zarobek !!!!!

Burmistrzowie też pobierają DIETY ?

A może raczej zapytaj ile czasu poświęcają na to, aby w mieście było lepiej?

Jakie wynagrodzenie jest naszych wybrańców z klubu CRS

Ten machLOJEK ma jakieś kompleksy :)

Patrzcie! sEDEs się odzywa !!

Ten Cieszyński Rezerwat Samoorganizacji (dalej CRS) wyślizga wszystkich mieszkańców jak dietetyczny ceres.
Baza to populizm i wyrachowanie podparte brakiem kompetencji.

Pokaz nowych standardów zaprezentował Pan radny Jankowski przewodniczący KOKiS ,który zawnioskował o odwołanie Rady Sportu, honorowego gremium doradczego burmistrza. Widać silna wola współpracy z nowym burmistrzem polega głównie na eliminowaniu konkurencji w doradzaniu innych partnerów . Mam nadzieję ,że pan burmistrz będzie wybierał sobie doradców patrząc na nasze miasto znacznie szerzej niż to co snują sobie w swoich wizjach członkowie byłego konkurencyjnego KWW Andrukiewicza. Najistotniejsze jest to ,że główny wizjoner tego byłego KW znalazł się poza radą co raczej utwierdza opinię mieszkańców w przekonaniu ,że zobowiązania programowe nieistniejącego komitetu wyborczego dla mieszkańców Cieszyna nie miały istotnego znaczenia. Proponuję powrócić radnym do roty ślubowania by pamiętali ,że okręgi miały charakter jednomandatowy i nie będą tworzyli rady w radzie. Dla mieszkańców istotne znaczenie będą miały postanowienia w formie uchwał rady miejskiej i decyzje pana burmistrza podejmowane w formie zarządzeń. Pana Tyrnę jak i pozostałą jedenastkę razem z panem Andrukiewiczem mogę jedynie zachęcić do wypicia kolejnej powyborczej herbatki. następne wybory za 4 lata -i te podrygi już niczego twórczego nie wniosą.

Szanowny Panie Mach!

Na szczęście to nie Pan będzie decydował, których doradców będzie słuchał Pan Burmistrz. To mądry człowiek i świetnie sobie poradzi z takim wyborem. I niech Pan sobie wyobrazi, że w miarę możliwości będę realizowała pomysły KWW Mariusza Andrukiewicza choć nie zostałam wybrana do Rady. Do działania zobowiązują mnie 142 wyżebrane (wedle Pana nomenklatury) głosy, troska o Cieszyn i miłość do tego miasta. Rozumiem, że "niestelości" nie będzie mi już Pan wypominał skoro z takim entuzjazmem przyjąć Pan Wiceburmistrza. Mam zamiar służyć pomocą Panu Ryszardowi Macurze w zakresie swoich kompetencji jeśli taka będzie jego wola i potrzeba. Bo tak należy robić dla wspólnego dobra: dyskutować i wspólnie budować a nie tylko narzekać i ironizować.

Pozdrawiam:

Pani Posiak jako rzeczniczka bliżej niezidentyfikowanej grupy, deklarująca żarliwą miłość do miasta i ludzi to przedstawiciel
" nowego populizmu " czy utopii ? Odwoływanie się do przeszłości, krainy która została utracona, czy łypanie okiem w
kierunku krainy która dopiero ma nadejść. Jako specjalista od psychoterapii uzależnień będzie dobrze służyć p. Macurze
gdyby się " za bardzo uzależnił ! " Uświadomi ogrom problemów, jednocześnie nie wpychając go w zbyt duże poczucie winy.
Zaprezentuje możliwości leczenia i stanowczo będzie nalegać na podjęcie terapii. To się udaje... Tak więc kompetencje i
populizm p. Posiak nie należy ganić, lecz błogosławić.

Ten komentarz jest zupełnie pozbawiony sensu. Taka złośliwość dla złośliwości... No ale tak to już jest z anonimami...

Tu bym był ostrożny z tym uzależnieniem od walki z uzależnieniem.

Pani Posiak w oczywistych sprawach nie będę się z panią spierał . Nigdy nie aspirowałem by podpowiadać Panu burmistrzowi kogo chce mieć w gronie swoich doradców. Wręcz przeciwnie ,wskazywałem na fakt by nie aspirowali do tego także pani koledzy z KOKiS . To właśnie mój post wskazuje na to ,że Pan radny Jankowski (kolega z Pani byłego klubu wyborczego) wraz z Łukaszem Bielskim i pozostałymi wnioskując o odwołanie Rady Sportu usiłuje w sposób niekompetentny wpływać na pana burmistrza kogo ten ma dobierać sobie za do grona swoich doradców -czytaj radni za odwołaniem Rady Sportu). Oczywiście z wiadomego względu zupełnie także nie interesuje mnie kogo pomysły ma pani zamiar realizować w przyszłości ,tak jak nie interesują mnie pomysły pozostałych ponad 200 kandydatów do Rady Miejskiej ,którzy z woli wyborców nie uzyskali mandatu do rady miejskiej mimo ,że zebrali tam jakąś liczbę głosów poparcia. Pan burmistrz jak sama to pani określiła jest człowiekiem swiatłym i świetnie sobie radzi z wyborem więc wybrał sobie zastępcę jakiego uznał za przydatnego w zarządzaniu miastem i jak pani wcześniej zauważyła nie ja decyduję o doborze doradców przez pana burmistrza jak i doborze jego zastępcy. Myślę ,że pani Posiak robi sobie reklamę w oferowaniu pomocy panu burmistrzowi czego na przykład nie czynią pozostali byli już kandydaci do rady miasta z grona 200 niedoszłych radnych. myślę ,że panu burmistrzowi Macurze znacznie bliżej do kandydatów z jego własnego komitetu wyborczego ,którzy podobnie jak pani znaleźli się poza radą miejską. Życzę udanej herbatki z panem Andrukiewiczem i snuciu marzeń o awansie do przyszłej rady miejskiej za 4 lata. Również pozdrawiam.

Ciekawe czemu każde słowo kojarzy się Panu z reklamą... I szkoda, że zakłada Pan zawsze najgorsze intencje swoich rozmówców. Po tej wypowiedzi pozostaje mi tylko jeszcze intensywniej cieszyć się, że nie jest Pan za nic odpowiedzialny w mieście. Przy takim podejściu byłby poważny problem ze współpracą z kimkolwiek. Dobrze, że Pan Macura jest człowiekiem innego rodzaju i jest skłonny do rozmów z każdym dla kogo dobro miasta jest ważne.

Strasznie jest pani nudna. Plecie pani głupoty więc miasto tylko skorzystało na tym ,że jest pani poza Radą Miejską. Pani sugestia ,że każde słowo kojarzy mi się z reklama jest po prostu nie prawdziwa i dalsze rozwijanie jej nie ma sensu stąd i pani cieszenie się również jest pozbawione sensu -a "intensywne cieszenie się" to jakiś neologizm w pani wyobraźni. Pewnie intensywnie krążyła pani za głosami w czasie kampanii wyborczej ale oczywiście po kilku zdaniach większość wyborców nie dało się nabrać na tę intensywną żebraninę o głosy i podzieliła pani los swojego guru komitetu. jeszcze raz zachęcam do wypicia kolejnej herbatki z panem Andrukiewiczem- tym razem z melisą -intensywność może pani zaszkodzić.

Z Panem faktycznie nie da się rozmawiać.

Z Panem faktycznie nie da się rozmawiać.

Trudno ,Pani insynuacje nazwać rozmową . To raczej bełkot z pani strony ,bo któż poza panią może uwierzyć cytuję ,że " każde moje(Pani) słowo kojarzy mi(Machowi) się z reklamą i że ja (Mach) zawsze zakładam najgorsze intencje swoich rozmówców. Jako terapeutka potrzebuje pani terapii. Proszę też zejść z Pana Macury a bardziej przyjrzeć się pomysłom pani guru którego pomysły zamierza pani realizować. Ostatnim pomysłem jego jest niewypłacalność na co się skarżą pracownicy. Stąd pospiesznie zawiązywany klub radnych- czy chodzi o zwiększenie nacisku na burmistrza w sprawie kolejnej pożyczki dla "być razem" skoro owo "być" nie mieć.

Zostanie Pan z tymi swoimi złośliwościami sam. Tego Panu życzę.

W operze jest tak, że dwoje bohaterów śpiewa przez kilka minut duet „Uciekajmy, uciekajmy…!”, a chór basuje „Gońmy ich, gońmy”, ale i tak nikt nie spodziewa się żywej akcji.
Podobnie jest z samorządowcami. Radni zaczynają klasyką jak premier (premierzyca) Kopacz - od szumnych zapowiedzi. Oj, będzie się działo!!!
Oczywiście wierzymy w każde słowo!! ;-)

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama