Radni Strumienia przeciwko jednomandatowym okręgom wyborczymDo tej pory głosowanie do Rady Miejskiej w Strumieniu odbywało się w sześciu wielomandatowych okręgach. Projekt uchwały zakładał, że wybory samorządowe będą odbywać się w 15 jednomandatowych okręgach. W Radzie Miejskiej Strumienia zasiadłoby 15 radnych, ale każdy z nich reprezentowałby jeden okręg wyborczy. W Strumieniu zlokalizowane miały być cztery okręgi, w Pruchnej trzy. Trzy mandaty przypadłyby sołectwu Drogomyśl, dwóch radnych wybierałby Bąków i Zabłocie, a jednego Zbytków. Ostatecznie radni nie zgodzili się na przyjęcie uchwały. Planowane jest również wyrażenie protestu w tej sprawie przez Radę Miejską. Większość radnych uważa, że jednomandatowe okręgi wyborcze nie sprawdzą się w małych gminach. Radni zostali zaskoczeni, a sam projekt uchwały wzbudził wiele wątpliwości. - Do tej pory, w małych gminach dobrze funkcjonował poprzedni podział, a na temat nowego podziału otrzymaliśmy wiele niejasnych informacji. Nie ukrywamy obaw, stąd wynik głosowania radnych - mówi Czesław Greń, przewodniczący Rady Miejskiej w Strumieniu. Projekt uchwały niesie za sobą wiele pytań, na które radni nie otrzymali konkretnej odpowiedzi. Między innymi co, jeśli nie będzie chętnych na objęcie stanowiska radnego z danego okręgu? - Dalsza procedura w takiej sytuacji jest następująca: Komisarz wezwie Radę do podjęcia uchwały. Jeżeli Rada w wyznaczonym przez niego terminie nie podejmie uchwały, on sam wyda postanowienie o podziałach na okręgi wyborcze - mówi Bronisław Derlich z Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku-Białej. Radni tym samym oddadzą decyzję o ustanowieniu zasięgu jednomandatowych okręgów wyborczych Komisarzowi Wyborczemu.
|
reklama
|
Dodaj komentarz