, sobota 20 kwietnia 2024
Pytania do przyszłego Prezydenta RP, które nie padły, a paść powinny
Przed nami ostatnie już dni wyborczych zmagań. Zanim zapadnie cisza wyborcza i ucichną ostatnie głosy wieców, warto w końcu odpowiedzieć sobie na pytanie na kogo głosować.  fot: wikipedia.pl



Dodaj do Facebook

Pytania do przyszłego Prezydenta RP, które nie padły, a paść powinny

UM
Przed nami ostatnie już dni wyborczych zmagań. Zanim zapadnie cisza wyborcza i ucichną ostatnie głosy wieców, warto w końcu odpowiedzieć sobie na pytanie na kogo głosować. To była wyjątkowo długa i trudna kampania. Już chyba wszyscy czekamy na jej koniec. Jednak koniec to nowy początek.

Dzisiaj pozostajemy tylko w świecie spekulacji i sondaży, które jak widomo bardzo się od siebie różnią, a wygrana, to na razie wróżenie z fusów. Jedno jest pewne, doczekaliśmy trudnych choć bardzo ciekawych czasów. Stawiany przed nami wybór jest więc również bardzo ważny, bo od niego zależeć będzie nasza przyszłość.

Prezydent powinien być zupełnie niezależny choć dobrze wiemy, że od wieków to fikcja, w którą wierzą tylko idealiści. Jednak tu nie ważą się losy partii, ale nasze, Polaków. Niestety przez wiele lat wybór prezydenta to wybór partii rządzącej bądź tej w opozycji.
Wiece wyborcze bywały iście spektakularnymi walkami na racje, a przy okazji można by ogłosić konkurs na najbardziej wymyślne wulgaryzmy. Nie zabrakło szarpaniny o banery, czy hasła poparcia. Naród skoczył sobie do gardeł, za to politycy patrzą na to jak na igrzyska. Nawet nie musieli się za bardzo starać, wystarczyło przekonać jedną stronę z widłami, że ci z drugiej strony, co mają kosy chcą im te widły ukraść. Rozpoczęła się więc polsko – polska wojenka i mamy w efekcie podzielony i nienawistny naród. Tylko kto tu jest przegranym, a kto wygranym?

Należało by przypomnieć stare choć może nieco brutalne powiedzenie o polityce że, „Koryto to samo, tylko świnie się przy nim zmieniają”.
Tym razem powinniśmy jak nigdy dotąd zdać sobie sprawę, że od wielu lat to niezmiennie ci sami gracze. Zmienia się tylko konfiguracja i stanowiska. Czy to sprawiedliwa ocena? Nie wiem, ale obecna polityka doprowadza wielu do frustracji i rozgoryczenia, bo decyzje podejmowane na górze mają wpływ przede wszystkim na nasze codzienne życie. To co dzieje się na scenie politycznej mocno podzieliło Polaków. Atakujemy siebie nawzajem nie widząc, że to działania destrukcyjne, które na trwałe mogą zmienić naszą narodową jedność. Polityka jest dzisiaj wyjątkowo agresywna, pozbawiająca obywateli godności. W moim odczuciu, to równia pochyła, która doprowadzi do jakiejś tragedii.

Od wielu lat obieramy zły kierunek. Początki po okrągłym stole miały przynieść zmiany i dawały nadzieję. Zmiany przyszły, ale z jakim pożytkiem dla zwykłego Polaka? Być może to dobry moment by przypomnieć słowa Włodzimierza Czarzastego że, „ Okrągły stół nie był wygraną, ale sprawą dogadaną” i do dzisiaj taki obraz „dogadanej” polityki funkcjonuje.
By polityka w naszym kraju zmieniła swoje oblicze, a sam polityk był w oczach obywateli osobą zaufania publicznego, potrzebna nam jest rewolucja. Potrzebne nam są konkretne zmiany przede wszystkim w rozliczaniu polityków za pracę, decyzje i wydane pieniądze. Tylko świadomość konsekwencji otworzy drogę do polityki ludziom odpowiedzialnym, którzy będą liczyć się ryzykiem. Zakończyłoby to wszelkie układy, a na pewno bycie w polityce przez przypadek lub z chęci zysku.
Tak być powinno, ale raczej nigdy nie będzie. Nie ma na tyle odważnych polityków by takie przepisy wprowadzić, bo powiedzmy sobie szczerze, byłby to zamach na nich samych. Pozostaje więc takie rozwiązanie tylko w sferze marzeń i utopii.

Jednak dzisiaj stojąc przed urną wyborczą, drugiej tury możemy i powinniśmy zadać sobie i obydwu kandydatom pytania, które podczas debat paść powinny, ale z wiadomych przyczyn do tej pory nie padły. Do takiej refleksji zmobilizował mnie krakowski publicysta i dziennikarz Witold Gadowski. Przekazuję więc dzisiaj to Państwu proponując, byśmy wszyscy odpowiedzieli sobie na te pytania.

  • Co z reparacjami ze strony Niemiec za II Wojnę Światową? Poseł Arkadiusz Mularczyk wielokrotnie o tym mówi gdy nadchodzi kampania wyborcza. Partia rządząca od kilku lat wprowadza ten temat do dyskursu publicznego, jednak nadal nie ma żadnych konkretów. Czy jednak został wykonany jakikolwiek ruch, jakikolwiek gest w tej sprawie? Czy to tylko propaganda, która ma uzyskać większe poparcie?
  • Co z raportem do aneksu o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych? Prezydent Duda przez pięć lat nie miał czasu ujawnić tego aneksu. Warto poznać poglądy kandydatów na ujawnienie tego dokumentu.
  • Co z „katastrofą smoleńską”? Pan prezes Kaczyński ogłosił, że po 96 miesięcznicy zostanie ogłoszona prawdziwa przyczyna katastrofy. Miesięcznice się skończyły, ale nadal nie ma raportu. Sprawa nagle została uznana za niebyłą i zniknęła z języka propagandy polskich partii politycznych. Może to pora na ogłoszenie prawdy Kaczyńskiego i Macierewicza. Powołano specjalny zespół i wydano na to ogromne pieniądze publiczne. Mijają kolejne lata, a obaj Panowie milczą. Pociągnęło to za sobą tyle ludzkich nadziei, tyle podziałów społecznych i sporów. Dlaczego obecnie żadna partia o to nie pyta? Dlaczego nie pytają o to partie opozycji?
  • Co z przygotowaniem projektu nowej konstytucji? Mówi się o tym od dawana, jednak kto będzie autorem tych zmian? Jak ją uchwalimy? Prezydent Andrzej Duda ogłosił listę dość idiotycznych pytań i zagadnień, które miały być omawiane w referendum konstytucyjnym. W tej sprawie również nastąpiło milczenie. Kiedy Polska dorobi się dobrej i nowoczesnej konstytucji? Czy nie nadszedł już czas by uchwalić dokument, który połączy wszystkich Polaków? Dokument, który będzie na miarę obecnych czasów, na miarę naszych aspiracji. Co z konstytucją?
  • Co ze sprawą, którą umownie nazwaliśmy „447”? Co dalej z roszczeniami Diaspory żydowskiej? Ten temat co chwile wraca do dyskusji publicznej. Może pora to rozwiązać nie odkładając tego na półkę. Ale należy w końcu odpowiedzieć czy majątki będziemy zwracać, czy też nie? Będziecie decyzje ukrywać przed społeczeństwem, czy też w końcu powiecie prawdę?
  • Co z operacją „ Czyste Państwo”? W bilansie otwarcie rząd Prawa i Sprawiedliwości ogłosił listę przestępstw Platformy Obywatelskiej i PSL, po czym zapadł w sen, nabrał wody w usta i nie rozliczył nikogo. To miała być operacja odcinająca polityków od złodziejstwa, który trawi obecnie rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość. Czy operacja „ Czyste Państwo” będzie w ogóle przeprowadzona?
  • Czy kandydaci na prezydenta są za tym by ujawniać posiadanie przez polityków kont zagranicznych?( Dobrze gdyby kandydaci mogli na to pytanie odpowiedzieć, ale to tylko moje pobożne życzenia.) Póki co to wiemy tylko o jednym z wiceministrów partii rządzącej, który ma konto w Izraelu. Reszta owiana jest zmową milczenia, a zatem zeznania majątkowe polityków mogą być sfałszowane. Jednak by wymagać tego obligatoryjnie od wszystkich polityków, należy wziąć w tych rozliczeniach pod uwagę samych kandydatów na prezydenta. Nikt tego tematu nie chce podjąć choć ujawnienie zagranicznych kont polityków, jako osób publicznych powinno być normą. To zakrawa już o zbadanie tematu pod względem przestępstw podatkowych.
  • Jaka ma być nowa koncepcja (bo musi być ) polityki zagranicznej? Przez lata powtarzane kłamstwa i slogany opierające się na doktrynie Giedroycia, o wianuszku państw odgradzających nas od Rosji. To się nigdy nie powiodło i nie ma szans by było możliwe. Dzisiaj z naszymi wschodnimi sąsiadami mamy kiepskie stosunki, a to pora, by polską politykę zagraniczna oprzeć na zrealizowanych zadaniach. Co więc zastąpi tą doktrynę Giedroycia? Jakie to będą wartości na których powinna się oprzeć? Nie chcemy już pustosłowia i banałów. Potrzeba nam konkretnych odpowiedzi, a debata wyborcza właśnie temu powinna służyć.
  • Jak zmienić Polską Służbę Dyplomatyczną, tak by wprowadzić w życie nowe oblicze historyczne Polski? Oczywiście te założenia trzeba opracować, nową politykę historyczną trzeba stworzyć. Kiedy rozliczymy polityków za krzywdzącą nas politykę zagraniczną? Kiedy ktoś odpowie za wyprzedawanie polskiego majątku, zabijając w ten sposób nasz przemysł, choćby cukrowniczy?
  • Jaki kandydaci maja stosunek do emigracji islamskiej? Temat ważny w przestrzeni europejskiej, dla nas wciąż to temat tabu.
  • Jaki jest stosunek do przepisów zaostrzania kontroli wobec społeczeństwa w dobie pandemii i obowiązkowych szczepień na COVID- 19, o których coraz częściej mówią politycy? Czy zostaną zwrócone prawa obywatelskie sprzed pandemii, czy zostaną zabrane na zawsze?
  • I teraz ważne pytanie, które stawiane jest od 30 lat, a które odbija się jak od ściany. Jak uzdrowić polską kulturę i media? PiS tego nie zrobił, PO tego nie zrobiła i Lewica też. Ostatnie 5 lat to klęska polskiej kultury i polskich mediów. Pytanie więc, jak to zrobić? I czy znajdzie się w końcu ktoś odważny i się tym zajmie?

    To nie jest skomplikowany zestaw pytań, jednak może pomóc w ocenie kandydatów. Te pytania musimy niestety zadać sobie sami, ale może właśnie sobie powinniśmy je zadać.

  • Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
    Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

    Dodaj komentarz

    Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
    • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
    • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
    • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

    Więcej informacji na temat formatowania

    Image CAPTCHA
    Wpisz znaki widoczne na obrazku.
    reklama
    reklama