, piątek 29 marca 2024
Pytamy przedszkola: Czy na zajęciach pojawia się temat gender?
"Program równościowy" realizowany jest zaledwie w 86 placówkach w Polsce. fot: ARC SPOT



Dodaj do Facebook

Pytamy przedszkola: Czy na zajęciach pojawia się temat gender?

ESTERA KWAS, JAKUB MARCJASZ
W jednym z rybnickich przedszkoli realizowany jest unijny projekt edukacyjny uwzględniający zasady równości płci. Po tym jak sprawa została upubliczniona, rozpętała się burza. Sprawdzamy, czy do podobnej sytuacji może dojść na Śląsku Cieszyńskim.

W zajęciach w rybnickim przedszkolu uczestniczy grupa czterolatków. Zgodę na to wyrazili ich rodzice. Regulamin, który musieli podpisać, precyzuje, że program ma "rozwijać kompetencje społeczne dzieci za pomocą wycieczek edukacyjnych uwzględniających zasadę gender". - Afera wybuchła, gdy na zajęciach przedszkolanka pokazywała, jak w innych kulturach ubierają się mężczyźni. Jedno z dzieci miało później zapytać w domu: "Tatusiu, ty też możesz chodzić w sukienkach?" - informuje gazeta.pl.

Kiedy rodzice trójki przedszkolaków poskarżyli się na przedszkole w rybnickim urzędzie miasta, twierdząc, że zajęcia są sprzeczne z ich światopoglądem, o projekcie zrobiło się głośno. Nie tylko w Rybniku. Przeciwko "wprowadzeniu do polskich szkół teorii gender" protestowali też uczestniczy I Chrześcijańskiego Marsz w Obronie Życia i Rodziny, który przeszedł ulicami Cieszyna.

- Wiele opinii i interpretacji pojęcia gender, jakie pojawiły się w publicznych komentarzach w ostatnich tygodniach, wymaga zdecydowanej reakcji […]. To rzetelna wiedza jest podstawą do dyskusji, którą warto prowadzić, a płynące z niej wnioski upowszechniać. Natomiast fałszywe oskarżenia o to, że równość kobiet i mężczyzn ma prowadzić do seksualizacji dzieci, promocji homoseksualizmu czy rozpadu rodziny, są niezwiązane z prawną i naukową definicją gender - napisała w specjalnym oświadczeniu Agnieszka Kozłowska–Rajewicz, pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania.

Okazuje się, że "program równościowy" realizowany jest zaledwie w 86 placówkach w Polsce. - Na terenie Śląska Cieszyńskiego żadne z przedszkoli nie realizuje tegoż programu. W przypadku programów jednak, każda placówka jest autonomiczna. Program autorski w przedszkolu wybiera nauczyciel, przedstawia go dyrektorowi placówki i jest on wprowadzany uchwałą rady pedagogicznej za zgoda rodziców - mówi Anna Wietrzyk, rzeczniczka prasowa Kuratorium Oświaty w Katowicach.

Na temat zajęć chcieliśmy porozmawiać również z dyrektorami kilku przedszkoli na terenie Śląska Cieszyńskiego. Nie udało się. Wszystkie nasze rozmówczynie powstrzymały się od wypowiedzi. - "Nie chcę mieć zatargów z kościołem", "Co to jest w ogóle gender" - usłyszeliśmy w odpowiedzi na nasze pytania.

Komentarze: (26)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Jak zbadali amerykańscy naukowcy 30% z nas miało dwóch ojców: prawnego i biologicznego:):).
Co niektórzy mają jeszcze trzeciego ojca - duchowego w Watykanie;)

Gdyby Kościół w Polsce z taką energią zwalczał pedofilię jak zwalcza gender, to Polska byłaby wolna od pedofilii, przynajmniej w Kościele.

patrz na stronkę: http://www.youtube.com/watch?v=-yI0VREh0kA

400 lat temu walczyli z teorią według której słońce było nieruchome a ziemia ruchoma;
200 lat temu walczyli z sekcjami zwłok;
120 lat temu walczyli ze szczepionkami i znieczuleniem;
90 lat temu walczyli z emancypacją kobiet;
+++++
... zawsze muszą z czym walczyć, na kogoś bluzgać, kogoś wytykać odsądzać od czci i wiary... to totalitarny strach przed konkurencją myśli, ideologii, postaw...
+++++
...bo Bóg tak chce? dziwne... bo z tego wynika, że Bóg to wyjątkowo niestabilna poglądowo istota... prawdziwa wańka wstańka...
+++++
... a może to tylko głupota tych obleśnych pasibrzuchów, odzianych w purpurę i złoto... tych którzy bezczelnie mienią się Jego namiestnikami na ziemi?

"Ludzie Kościoła zawsze byli bardzo wyczuleni w sprawach tego, co w sferze płci wynika z natury, a co jest produktem kultury. Przed wojną np. ostro walczyli z noszeniem przez kobiety spodni. Nawet na narty panie wyruszały w spódnicach" - pisze najnowszym "Tygodniku Powszechnym" ks. Adam Boniecki.
Wszystko na ten temat, jełopy w spodniach i w spódnicach - z oczami zarośniętymi pi^dą.

Myślę, że zamiast traktowania tych pańć od gender na poważnie lepiej będzie przytoczyć im słowa wypowiedziane przez Maksa w kultowej „Seksmisji” Machulskiego:
Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!

Ty se koleś wyobraź, jak fiksują te wszystkie biskupy i klechy co baby jak rok długi nie mają, a co najwyżej od czasu do czasu ministrant im się trafi...
No i efekty widać - od kazań, poprzez listy pastuchów aż po twórczość medialną - czysta c^ujoza...

Faktycznie - "Kobiety bez towarzystwa mężczyzn więdną, a mężczyźni bez kobiet głupieją."
PS. Po twoim smutnym wpisie widzę, że kolega już też za długo bez baby.

Przecież tekst "Nie chcę mieć zatargów z kościołem" to kit wymyślony na potrzeby tego "artykułu". Zły kościół zastrasza biednych zwolenników gender, którzy chcą tylko wprowadzić trochę zdrowej dewiacji w życie każdego człowieka - najlepiej już od niemowlęctwa.

To nie jest kit, taka jest prawda, powiedz coć publicznie przeciwko proboszczowi od Magdaleny i proboszczowi z Jezusowego i jesteś skończony, nie masz od razu pracy, jesteś wykluczony, możesz się wyprowadzać, oni rządzą miastem.
Ludzie co innego myślą, co innego mówią ze strachu przed księdzami

Podobnie panoszył się kler we Francji przed Rewolucją czy w Hiszpanii przed wojna domową.
I w jednym, i w drugim przypadku skończyło się to dla niego tragicznie.
Jest pewna granica wytrzymałości, polscy biskupi - obłudnicy zdają się tego nie dostrzegać i nieustannie suną do przodu ze swa bezczelnością i tupetem, jak ślimak po krawędzi brzytwy...

Co to w ogóle za wyjaśnienie:"nie chce mieć zatargów z kościołem"? Dlaczego lęk przed kościołem, ks. proboszczem, sąsiadami itp.ma kształtować program nauczania w przedszkolach? O ile kojarzę placőwki oświatowe podlegają Ministerstwu Edukacji, nie Kurii. Gdzie profesjonalizm dyrektorów? Powninni realizować misje edukacyjną, na katechezę przeznaczone sa oddzielne godziny. Może też przestać straszyć "gender". Znowu szukamy zewnętrznego wroga, znowu stawiamy się w roli męczenników. Mądrze przedstawione idee gender nie są niczym złym: różnice bilogiczne, fizjologiczne między kobietą a mężczyzną są bezsprzeczne, ale socjologicznie jesteśmy wciągnięci w role, którym warto się przyjrzeć.

Nikt nie broni "przyglądaniu się ideom gender" np. w strażnicy, po kiego licha pchać z nimi do przedszkoli. Zróbcie sobie tam sobie prywatne przedszkole i niech tam dzieci fascynatów tej nowej ideologi odkrywają swoją prawdziwą płeć do woli, przebierając się do woli w męskie i żeńskie stroje co drugi dzień.
Czyli, przetrenujcie to najpierw na własnych dzieciach.

Diabeł w ornat się ubiera i ogonem na mszę dzwoni.

Taaak...
wypisz wymaluj - to te wszystkie Rydzyki, Michaliki, Hosery...

Moze wprowadzcie ten pseldo "program równościowy" w sejmie i senacie a nie zatrowajcie malym przedszkolakom umyslow. Nie wazne czy to religja czy jakis gender poprostu dajcie tym maluchom troszke dorosnac zeby sobie same wybraly co jest dla nich dobre wy " dorosle BARANY "

Nawet szamanizm ma jakieś podstawy naukowe, gender nie ma żadnych.

Gender to kolejny krok w leczeniu dewiacji spod znaku sutanny i krzyżyka.

Tym samym zajmował się komunizm. Wtedy nie daliśmy się lewakom, to i teraz im nie wyjdzie.

Komuna całkiem nieźle klechów za twarz trzymała.
3/4 z nich podpisało kwity o współpracy z SB, na kazaniach trzymali gęby na kłódkę - dopiero teraz w tym zniewolonym kraju politykierzy w sutannach gardłują z ambon 24h na dobę...

Ludzie w całym Cieszynie panicznie boją się powiedzieć czegoś publicznie przeciwko czarnym, jest gorzej niż za komuny. Teraz ksiądz to pan i władca, a ci panowie szukają wrogów, np. gender.
Kler zakazuje ludziom myśleć, slowiański Iran.

Może się pojawić, jeśli zapiszesz dziecko na zajęcia z religii. Nikt ci nie karze. A gender to kolejna lewacka choroba, a przy okazji świetny sposób na wyłudzanie choćby funduszy unijnych.

Żyjesz w innym świecie.
Katolickie gadżety i obrządki zalewają nie tylko przedszkola, bez pytania o zgodę czy akceptację rodziców, zwłaszcza niekatolickich.
Neopogaństwo spod znaku średniowiecznego krzyżyka tryumfalnie kroczy przez wioski i miasta - mam nadzieję w agonalnym paroksyzmie.

"Nadzieja jest matką głupców"

...ale też fundamentem przyszłości

W przedszkolu może się pojawić Djobeł, Janioł, i Jezusik na Krziżu - ale absolutnie nie Dżender.
Tego dopilnuje ks. Moher Toruński, proboszcz od Magdaleny.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama