W Sejmie tej kadencji posłowie zgłosili 573 interpelacji, zadali 128 zapytania i 22 pytania oraz wygłosili 49 oświadczeń. Statystyki posłów z powiatu cieszyńskiego Aleksandry Trybuś i Czesława Gluzy to 0 (słownie: zero) interpelacji, zapytań, pytań i oświadczeń. Jednak podobnie jak pozostali parlamentarzyści od 2 dni mogą cieszyć się podwyżką: będą mieli miesięcznie o 500 złotych więcej.
Jak skrupulatnie wyliczył dziennik "Fakt", posłowie otrzymują uposażenie w wysokości 9892,30 zł oraz dietę parlamentarzysty w wysokości 2473 zł. Oprócz tego dostają na prowadzenie biura spore pieniądze - od 2 dni to 12150 zł miesięcznie. Wśród 460 szczęśliwców, którzy będą mieli więcej pieniędzy od polskich podatników, są Aleksandra Trybuś i Czesław Gluza, posłowie z powiatu cieszyńskiego, oboje wybrani z list Platformy Obywatelskiej.
Tymczasem w Sejmie nasi reprezentanci są niezbyt widoczni. Nie zgłosili żadnej interpelacji, nie zadali żadnego zapytania ani pytania, nie wygłosili żadnego oświadczenia. Równie kiepsko prezentują swoje wyniki swojej dotychczasowej pracy w internecie.
Ostatnie aktualności na stronie Czesława Gluzy pochodzą z 23 października. Na serwisie społecznościowym Facebook po prawie kwartale sprawowania mandatu nasz poseł podziękował Pawłowi Brągielowi za zrobienie zdjęcie z przysięgi, pochwalił się, że jest członkiem Komisji Zdrowia i zaprosił na stronę internetową Sejmu. Oprócz tego 15 listopada informował o swoim biurze poselskim przy ul. Bobreckiej. "Biuro prawdopodobnie zostanie otwarte z końcem przyszłego tygodnia" - pisał poseł. Do tematu jednak nie powrócił.
Niewiele lepiej wygląda to w przypadku Aleksandry Trybuś. Na swojej stronie internetowej nadal jest kandydatką do Sejmu, z kolei dzięki Facebookowi możemy poznać, jak wygląda pracowity dzień posłanki. 26 listopada pisała: "Aktywnie spędziłam dzisiejszy dzień: konferencja w BB dot. dorobku kulturowego ewangelicyzmy w Europie środkowo-wschodniej, potem spotkanie z seniorami w Dzięgielowie i 5 lat Przedszkola TE." (pisownia oryginalna). 28 listopada poinformowała o otwarciu swojego biura poselskiego w Cieszynie. Później poinformowała o komisjach, w których będzie zasiadać. Ostatni wpis pochodzi z 8 grudnia, gdzie czytamy: "zbieram propozycje tematów do pracy sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży".
WSTYD !
Dopóki państwo jest chore i biedne, ci u góry będą zgarniać ile się da dla siebie i to jest bardzo przykre i nieetyczne, niezależnie czy z PO, PiS czy innej partii. Co do pracy posłów i ich aktywności, zobaczmy za jakiś czas. W każdym razie posłowie nie zostali wybrani, aby załatwiać coś dla "swojego regionu". Gdyby każdy poseł miał tak robić, to cały Sejm byłby niepotrzebny. Oni mają załatwiać sprawy dla całego kraju. Poza tym co znaczą dwie osoby z małego miasteczka wśród 460 reszty, w dużej części nie pierwszy raz wybrani. Tak jak jakiś czas temu nasłany do zakładu, gdzie pracowałem, dyrektor "w teczce" powiedział: "Cóż to dla mnie znaczy jeden zakład więcej położyć, w końcu Cieszyn to tylko mały punkt na mapie".
Wstyd wstyd wstyd naród pchają do ucisku a sami sobie diety podniosą, poniektórzy mają 500 zł renty socjalnej czy normalnej i muszą za to wyżyć a oni ot tak sobie robią podwyższ kę już i do takich wysokich diet. Zamiast odjąć sobie od koryta. Jeszcze trochę ludzie tego nie wytrzymią i będą uciekać z tej sejmowej jeśli będą mieli gdzie. Dla mnie te podwyżki to złodziejstwo w biały dzień
A takie szaraki z cieszyńskiego to już nie ich świat i nie ich problem, zagłosowali jak im wmówli, no i tak miało być. Teraz Państwo są w wielkim świecie polityki, mają ważniejsze europejsko-globalne problemy do rozwiązania a nie jakiś tam szpital czy szkoła z cieszyńskiego. Jest KRYZYS i UNIJNE DYREKTYWY, i niech chołota się nie czepia, oni ciężko przecież pracują na swoje poselskie diety...Fuj
Państwo posłowie PO z naszego regionu to porażka! Powinniśmy się wstydzić, że takich mamy przedstawicieli naszej ziemi w parlamencie! Ale ktoś na nich zagłosował, teraz się nie przyzna oczywiście. Jaki starosta, taki poseł. Jaka dyrektorka taka posłanka. Wcześniej nikt tego nie widział? To teraz nie narzekać tylko się czerwienić ze wstydu. A im i tak wsio ryba, kasę dostają, do historii przejdą, no i na pewno uratują kraj od kryzysu!
Co to za trupia czacha na pulpicie?
Zadaniem posła z tej partii nie jest wcale załatwianie lokalnych problemów w swoim regionie. Projekty ustaw przygotowują ministerstwa i są one udostępniane posłom w ostatniej chwili. Najlepiej oczywiście, aby je zatwierdzać już w pierwszym czytaniu. Bo taki poseł ma przecież inne obowiązki! Jakie? Musi przede wszystkim wspierać!! Stado powinno beczeć jednym, wspólnym baranim głosem poparcia dla Unii, polskiej prezydencji i Wielkiego Europejczyka, Wybitnego Męża Stanu, Naszego Umiłowanego Przywódcy.
Gluza zabrał głos w sprawie szpitala i nawet pojechał ze starostą Nogowczykiem i setką protestujących do Katowic się kłócić o kontrakt. Nic jednak nie załatwili.
Ja wiem, że lud uwielbia być przekupywany i mieć coś załatwiane kosztem innych ludów, ale poseł nie jest od tego, żeby coś załatwiać dla regionu.
Poseł jest wysyłany przez region do uchwalania prawa ogólnokrajowego, czyli odwrotnie niż samorządowiec.
Dlatego wysyłanie dobrych samorządowców do sejmu jest idiotyzmem, ale niestety lud twierdzi inaczej.
Dobry samorządowiec to nie jest dobry poseł. Dobry poseł to nie jest dobry samorządowiec.
Im Gluza więcej będzie próbował załatwić dla regionu, tym będzie gorszym posłem z definicji. Jednak w ten sposób zdobędzie poparcie, bo głosują głupki, którzy uważają, że poseł ma coś załatwiać dla regionu.
A znasz powiedzenie: blizsza koszula ciału?. Większych bzdur dawno nie czytałem. Po to są okręgi wyborcze żeby każdy region miał swojego przedstawiciela. Ty, pewnie mieszkając w Cieszynie, żywotnie interesujesz się problemami gdańszczan? Dobry samorządowiec może być dobrym posłem. Jak wg ciebie mają być weryfikowani przyszli kandydaci na posłów? No własnie w ten sposób czy sprawdzili się na stanowisku niższego szczebla (gmina, powiat, województwo).Twoja retoryka jest powalająca: głosujący to głupki. Gratuluję bystrości umysłu i życzę wesołych świat.
Kosztowne maszynki do głosowania.
Wybrać PO to tak jakbyś sobie strzelił kulę w plecy, to widać to słychać to czuć, będziemy pomagać Włochom Hiszpanom Grekom a w Polsce w niektórych regionach bieda aż piszczy. Pytam się za co posłowie dostali podwyżki skoro szuka się oszczędności, powinno się zacząć od siebie, podwyższa się składkę rentową podwyższa się akcyzę energie, gaz, podatki od nieruchomości, składki ZUS dla rolników, podwyższa się wiek wdowom po zmarłych mężach a sobie się dodaje czy to nie skandal. Ale wybraliśmy PO to pogratulować głupoty narodowi następna kadencja zadłużenia kraju i grabienie ku sobie
Juraj!!! Tak dobrze jesteś zorientowany w sprawach poselskich , jakbyś sam był posłem? Chyba jednak nie jest aż tak ,żeby poseł bez zgody swojego klubu nie mógł złożyć interpelacji czy zadać pytania?! Bronisz PO jakbyś sam należał do tej kliki...
Czy byliby to nowi poslowie z PiSu czy sa to poslowie z Platformy to nie ma znaczenia bo żaden nowy posel nie zabiera od razu glosu bo musi miec zgode klubu na to i sam sobie nie moze wyrażac opinii jaka chce bo szybko z klubu by wylecial , wiwec co wy ludzie za bzdury piszecie . A pieniadze dostaja wszyscy jednakowe i zobaczymy np po roku co nasi poslowie z nimi zrobili i jaki maja kontakt z wyborcami . Teraz za wczesnie ich rozliczac , chociaz swoja droga dziwi mnie jeden fakt ze Pan posel Gluza nie zabral ostro glusu w sprawie niskiego kontraktu dla szpitala , przecvież jest nadal przew. rady , no chyba po to zeby walczyc w Warszawie o srodki na jego dzialalnosc . Życze wszystkim dyskutantom i poslom tez WESOŁYch ŚWIĄT i wiecej myślenia przy wypowiadaniu sie o drugim czlowieku
i to jest argument za jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Wtedy poseł nie byłby związany z żadnym klubem tylko ze swoją "mózgownicą" i mówiłby to co naprawdę myśli i co chce w parlamencie osiągnąć. Nie zawsze bowiem stanowisko klubu zgadza się z prywatnym zdaniem posła. Nikogo nie chcę w ten sposób usprawiedliwiać, tylko zwrócić uwagę, że żyjemy w fikcji wyborczo-parlamentarnej, która niewiele ma wspólnego z reprezentowaniem nas, czyli wyborców - jak byliśmy sami ze swoimi problemami, tak też zostaniemy, bo ważniejsze są partyjne (klubowe) interesy. A dziś życzę Wszystkim spokojnych Świąt !
Czyli powiadasz Juraj, że dla posła najważniejsze to nie wylecieć z klubu? Widać, że te kilkanaście tysięcy wyborców Cz.G. i A.T. mają to na co zasługują - drogie maszynki do głosowania. Szkoda tylko, że ja się muszę do nich dorzucać.
Panie Juraj bzdury Waść pleciesz. To tak, jakby nowy pracownik w firmie mógł przez ileś miesięcy błąkać się po zakładzie i nic nie robić a i tak dostawałby niezłą wypłatę. Przynależnośc do klubu to jedno, a reprezentowanie interesów swojej lokalnej społeczności to drugie i moim zdaniem o wiele ważniejsze, bo to właśnie jej głosami został wybrany. Fakt, że w sprawie skandalicznego kontraktu NFZ dla Szpitala Cieszyńskiego P. Gluza jeszcze nie zabrał głosu, moim zdaniem jest złym prognostykiem na dalszą ,,pracę" tego posła.
umieli się ustawić!!
a przed wyborami tyle się naobiecywali że będą działać, obiecanki cacanki heh
Dajmy sobie spokój z panią Trybuś. Bez jakiegokolwiek zaplecza, doświadczenia, bez pomysłu na cokolwiek. Gdy miałem okazję z nią rozmawiać przed wyborami to po prostu mózg mi się marszczył. Brak elementarnej wiedzy o ziemi cieszyńskiej, brak wizji rozwoju naszego regionu. Według mnie w parlamencie będzie odgrywać rolę zapchajdziury i maszynki do głosowania. Chyba, że trafi w nas meteoryt...
mogli by się postarać o darmowy internet na terenie Cieszyna z sieci Areo2 bo w końcu należy się nam tak samo jak innym w końcu z podatków opłacany jest.
Pani Trybuś jest największym błędem wyborczym naszego regionu. Ona nic z tym sejmie nie zrobi. Tak słabej parlamentarzystki od dawien dawna nie widziałem, ba z tak słabą kandydatką w swoim długim życiu nie miałem jeszcze nigdy do czynienia. Co się tyczy pana Gluzy, to był b. dobrym starostą, mam nadzieje, że usłyszymy o jego działalności
Zdziwieni? Przecież dla każdego myślącego wyborcy było to łatwe do przewidzenia. Żeby się teraz dziwić, trzeba było chyba być... wyborcą PO. Następnym razem proponuję zostać w domu.
Dodaj komentarz