Niepełnosprawni zabrali głos na sesji rady powiatuWizyta na sesji rady powiatu miała również formę happeningu, w ramach którego radni poproszeni zostali o założenie opasek na oczy, zajęcie miejsca przy stole na wózku inwalidzkim czy włożenie zatyczek do uszu. fot. FJD Happening pozwolił radnym choć na chwilę poznać sytuację osób niepełnosprawnych i zrozumieć, iż nie potrzebują one litości, a jedynie zrozumienia i partnerstwa. fot. FJD - Chcieliśmy zaznaczyć naszą obecnością, że osoby z niepełnosprawnościami funkcjonują w naszym społeczeństwie na tych samych prawach jak osoby pełnosprawne. Skorzystali oni z prawa głosu i prawa wyrażania własnej opinii na forum publicznym - wyjaśnia Rafał Guzowski. fot. FJD - Chcieliśmy zaznaczyć naszą obecnością, że osoby z niepełnosprawnościami funkcjonują w naszym społeczeństwie na tych samych prawach jak osoby pełnosprawne. Skorzystali oni z prawa głosu i prawa wyrażania własnej opinii na forum publicznym. W przypadku osób niepełnosprawnych intelektualnie - dały one wyraźny sygnał, że potrafią samodzielnie mówić w imieniu własnym, że nie potrzebują być wyręczane w każdym obszarze życia czy funkcjonowania - wyjaśnia celowość wystąpienia na sesji, Rafał Guzowski z cieszyńskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Przed radnymi powiatu cieszyńskiego wystąpili zarówno opiekunowie osób niepełnosprawnych jak i najbardziej zainteresowani. Wśród nich Mateusz Josiek - podopieczny ze świetlicy terapeutycznej, który w swym wystąpieniu mówił m.in. o powstającej właśnie spółdzielni socjalnej. "Utworzyliśmy spółdzielnie socjalną - nasze przyszłe miejsca pracy. Chcemy zająć się utrzymaniem zieleni miejskiej, sprzątać biura, opiekować się grobami. Potrafimy zakładać ekologiczne ogrody i dbać o nie. Część z obecnych tutaj może myśleć, że nam się to nie uda. Chcę zadać pytanie: Co z tego, że mamy trudniej? Znacie już nas z pieczenia placków ziemniaczanych na rynku, czy robienia pysznych gofrów. Teraz czas na to, żebyście poznali nas z innej strony. Że potrafimy pracować, zarabiać pieniądze. Chcieliśmy sami zrobić pierwszy krok, i go zrobiliśmy. Teraz czas na drugi krok. I też go zrobimy. Tak dużo nie trzeba, żebyśmy mogli zacząć pracować. Też wiele nie trzeba żeby nasza spółdzielnia socjalna się rozwijała" - kierował swoje słowa do radnych powiatu cieszyńskiego, 22-letni Mateusz. Jak na niecodzienną wizytę zareagowali radni? - Zaskoczenie - to z pewnością dominowało. Jednak cieszę się, że środowisko osób niepełnosprawnych otrzymało swój czas na sesji rady powiatu, że sami mogli powiedzieć o tym, jak im się funkcjonuje w społeczeństwie. Z tej strony ogromne podziękowania należą się tym, którzy poświęcili swoją uwagę. Ogromne chapeau bas i taka nadzieja w kierunku polityków, że to oni również będą patrzeć bardziej przychylnym okiem. I w tym przypadku nie chodzi o pieniądze, tylko o to dobre spojrzenie i większą wyobraźnię. To nie kosztuje - ocenia Guzowski. Oprócz przychylnego spojrzenia, środowisko osób niepełnosprawnych wystosowało do radnych 6 postulatów, których wprowadzanie nie powinno wiązać się z ogromnym obciążeniem dla budżetu powiatu. Postulaty te wnoszą o traktowanie niepełnosprawnych, tak samo jak pełnosprawnych; stosowanie większych formatów formularzy urzędowych dla osób słabo lub niedowidzących; oznaczanie pomieszczeń, biur, w których przyjmuje urzędnik znający język migowy; oznaczenie krawędzi schodów i dostosowanie poręczy dla osób słabowidzących lub niewidomych; Otwartość dla spółdzielni socjalnych - podmiotów ekonomii społecznej poprzez stosowanie tzw. "klauzul społecznych zamówień publicznych" - w oparciu o istniejące już przepisy prawa oraz wsparcie dla placówek specjalistycznych realizujących obowiązek nauki. Wizyta na sesji rady powiatu miała również formę happeningu, w ramach którego radni poproszeni zostali o założenie opasek na oczy, zajęcie miejsca przy stole na wózku inwalidzkim czy włożenie zatyczek do uszu. W jakim celu? Aby mogli choć przez chwilę poznać sytuację osób niepełnosprawnych i zrozumieć, iż nie potrzebują one litości, a jedynie zrozumienia i partnerstwa. Kolejną okazją do bliższego poznania problemów osób niepełnosprawnych będzie Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, który w tym roku przebiegać będzie pod hasłem: Chcemy przyłożyć "PKB". Odbędzie się on 3 grudnia na Wydziale Etnologii i Nauk o Edukacji, Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie.
|
reklama
|
Dodaj komentarz