Minister skarbu Mikołaj Budzanowski twierdzi, że nie ma możliwości przekazania gminie Cieszyn w drodze umowy darowizny nieruchomości, na której znajduje się dworzec autobusowy. Jego zdaniem oznaczałoby to postawienie spółki PKS Cieszyn w stan upadłości. Właśnie odpisał na pismo posła Stanisława Szweda.
Cieszyn zwrócił się do ministra skarbu o pomoc w przekazaniu na rzecz gminy w drodze umowy darowizny nieruchomości, na której zlokalizowany jest dworzec autobusowy. Do prośby dołączyło się 11 gmin z powiatu cieszyńskiego. Poparł ją również poseł Stanisław Szwed (PiS). - Sprzedaż dworca przez likwidatora PKS-u Cieszyn spowoduje duże problemy dla dojeżdżających uczniów, pracowników, mieszkańców powiatu cieszyńskiego, jak również utrudni połączenie z miastami Republiki Czeskiej. Pozbawienie Cieszyna dworca autobusowego w znaczny sposób utrudni rozwój miasta, jak i regionu - argumentuje polityk w piśmie skierowanym do ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego.
Minister twierdzi, że takie posunięcie oznaczałoby postawienie spółki PKS Cieszyn w stan upadłości. Tymczasem środki uzyskane ze sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości oraz prawa własności znajdujących się na niej obiektów (m.in. budynku dworca) pozwolą zaspokoić wierzycieli hipotecznych (dostawcy paliwa z lat 2010-2011 oraz ZUS). - Kwota pozostała ze sprzedaży ma być przeznaczona na pokrycie kosztów likwidacji oraz pozostałych zobowiązań w tym m.in. wypłatę odpraw pracowniczych - dodaje Budzanowski.
Dodatkowo minister skarbu wskazuje, że nie jest właściwym adresatem prośby sformułowanej przez samorządowców z powiatu cieszyńskiego. - Odnosząc się do kwestii możliwości przekazania prawa własności przedmiotowej na rzecz Gminy Cieszyn należy zaznaczyć, że na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 21.08.1997r. o gospodarce nieruchomościami właściwym w sprawach gospodarki nieruchomościami, regulowanych przepisami tej ustawy, jest minister właściwy do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej. Natomiast zadania z zakresu administracji publicznej, w stosunku do nieruchomości Skarbu Państwa, wykonuje starosta właściwy dla miejsca położenia nieruchomości, który zgodnie z art. 13 ust. 2a ww. ustawy może, za zgodą wojewody, dokonać darowizny nieruchomości będącej własnością Skarbu Państwa - wyjaśnia Budzanowski.
Panie Stanisławie trochę zastanowienia. Posłowi nie przystoi pewnych rzeczy nie wiedzieć. Jeśli natomiast ktoś twierdzi, że kwestii PKS nie można było wcześniej i lepiej załatwić, to powiem wprost: kłamczuch. Latami tolerowano PKS-owską beznadzieję. Latami lokalne miernoty wyrywały kawałek po kawałku ten upadający interes. Dobrze że jest już nieco pozamiatane. Dziś chodzi wyłącznie o dostosowanie komunikacji do faktycznych potrzeb. Nie tak jednak jak kiedyś kiedy to paniczka z magistratu wywracała ją do góry bo chciała zapewnić se dojazd do roboty. Tak czynić nadal niesposób. Dlatego szkoda mi sympatycznego skądinąd Posła. Nie takich działań oczekujemy od Naszych Posłów. Zgodzicie się chyba Państwo? (komentarz zmodyfikowany przez administratora) No cóż, każdy myśli o tym, co faktycznie dyktuje mu wiedza, doświadczenie i wiele, wiele innych ograniczeń naszego komputera, który i tak wykorzystujemy (jak mówią znawcy) w nikczemnym procencie.
Jak to jest, że pisze się listy do kogo popadnie, zamiast do odpowiednich jednostek? Gdyby takie pismo było odpowiednio wcześniej, odpowiednio zaadresowane jest szansa, że by coś przyniosło?
to znaczy, że można było załatwić sprawę na miejscu - w powiecie, i jedynie zapytać wojewodę o zgodę, ale nikt o tym nie wiedział !!! Pytam, za co urzędnicy biora pieniądze ?
Budzanowski dał wczoraj po 720 zeta wszystkich urzędnikom w ministerstwie na wakacje. Na kogo głosujemy?
Spychologia. Jeden na drugiego zwala. Jeszcze za dwa miesiące dworzec PKP w Cieszynie będzie otoczony płotem i kto przyjedzie do nas po raz pierwszy to będzie zarazem ostatni. Dlaczego, za co Cieszyńscy dygnitarze biorą miesięcznie po 12tś zł. Najlepiej tylko mówić, co ja mogę, nic nie poradzimy, prawnie się nic nie da , pieniędzy nie ma ale władza jest. Zlikwidujcie UM i Starostwo a Cieszyn będzie uratowany.
Jak zwykle uderzają do najwyższej góry, sądząc,że zrobia za nich to co nalerży do kompetencji samorzadów. przecież to jest wymiar najwyższej niekompetencji starosty. Zresztą i tak jest już pozamiatane i nie i można wyrazić tylko żal, o takie załatwianie spraw. w moim mieście. Na kogo ja głosowałem?
Dodaj komentarz