, sobota 20 kwietnia 2024
Dobiegły końca warsztaty "Osoba niepełnosprawna moim sąsiadem. Nieinstytucjonalne wsparcie osób niepełnosprawnych"
- Dla nas była to niezwykła okazja do tego, by móc zdobyć doświadczenie, ale i teoretyczną wiedzę w pracy z osobami niepełnoprawnymi - zgodnie twierdzili uczniowie.  fot: Barbara Śliż



Dodaj do Facebook

Dobiegły końca warsztaty "Osoba niepełnosprawna moim sąsiadem. Nieinstytucjonalne wsparcie osób niepełnosprawnych"

Barbara Śliż
Dobiegły końca warsztaty "Osoba niepełnosprawna moim sąsiadem. Nieinstytucjonalne wsparcie osób niepełnosprawnych"

Prowadzone warsztaty miały pokazać młodym ludziom z jakimi typami niepełnosprawności mamy do czynienia. fot. Barbara Śliż


Dobiegły końca warsztaty "Osoba niepełnosprawna moim sąsiadem. Nieinstytucjonalne wsparcie osób niepełnosprawnych"

Uczniowie podkreślali, że niewiele zostało powiedziane o niepełnosprawności nabytej. fot. Barbara Śliż

Młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych, studenci i nauczyciele akademiccy wzięli udział w zajęciach dotyczących budowania i kształtowania świadomości na temat osób niepełnosprawnych. - Nasze społeczeństwo jest bardzo stereotypowe w podejściu do osób niepełnosprawnych, ludzie boją się takich osób, nie wiedzą, jak zareagować spotykając taką osobę - mówi Krzysztof, uczestnik warsztatów.

Wciąż panuje powszechne przekonanie, że niepełnosprawność jest czymś wstydliwym, czymś, z czym nie można sobie poradzić, co odstrasza, budzi w ludziach różne obawy. Warsztaty, które prowadzone były w szkołach na terenie Cieszyna (I LO im. Antoniego Osuchowskiego, II LO im. Mikołaja Kopernika oraz w Zespole Szkół im. Władysława Szybińskiego) miały pomóc przełamać stereotypy dotyczące osób niepełnosprawnych. Zajęcia odbywały się w ramach polsko-czeskiej współpracy. Oficjalnym ich zakończeniem i podsumowaniem będzie zorganizowany, wspólnie z Zespołem Placówek Szkolno-Wychowawczo -Rewalidacyjnym w Cieszynie, "Dzień godności osób niepełnosprawnych" w połączeniu ze studencką imprezą, Cieszynaliami. Partnerami projektu są Uniwersytet Śląski i Śląski Uniwersytet w Opawie.

Młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych z chęcią wzięła udział w prowadzonych warsztatach. - Dla nas była to niezwykła okazja do tego, by móc zdobyć doświadczenie, ale i teoretyczną wiedzę w pracy z osobami niepełnoprawnymi - zgodnie twierdzili uczniowie i zauważyli, że przez lata nie było dążenia do zbliżenia osób niepełnosprawnych i pełnosprawnych. - Nie da się tak szybko przełamać barier, jakie są między tymi dwoma grupami ludzi - mówił Krzysiek, uczeń I LO. - To, że nie wiemy, jak pomagać osobom niepełnosprawnym, to błędy w edukacji, nie uczymy się jak pomagać takim osobom - dodała Paulina. Marek jednak słusznie zauważył, że każdy człowiek powinien mieć w sobie odruch pomocy, jeśli komuś dzieje się krzywda. - Takich rzeczy nie da się po prostu nauczyć - ripostował.

Prowadzone warsztaty miały pokazać młodym ludziom z jakimi typami niepełnosprawności mamy do czynienia, jak funkcjonują takie osoby oraz to, że nie należy się ich bać, a wręcz przeciwnie, być obok i współpracować z nimi. - Zdecydowanie widać, że takie działania mają sens, są potrzebne młodzieży, dają wiele satysfakcji, uczą i pozwalają lepiej zrozumieć niepełnosprawnych, a co najważniejsze nie bać się ich. Co mnie bardzo cieszy, to pełna akceptacja ze strony pełnosprawnych uczniów do ich niepełnosprawnych kolegów. W szkole mamy kilkoro dzieci z niepełnosprawnością, których zdrowe dzieci nie zauważają, a to świadczy o tym, że traktują ich normalnie, na równi z pełnosprawnymi - mówi Barbara Bartoszek, pedagog z I LO.

Oficjalne zakończenie warsztatów odbędzie się podczas Cieszynaliów, tradycyjnej imprezy studenckiej. - Dzięki warsztatom dowiedzieliśmy wielu praktycznych rzeczy, np. jak postępować z osobami niewidomymi, mając opaski na oczach mogliśmy się przekonać, jak oni się czują, jak wiele współpracy i zaufania trzeba mieć do tej drugiej, pełnosprawnej osoby - dzielili się wrażeniami uczniowie. - Mogliśmy choć przez chwilę poczuć, jak to jest być niepełnosprawnym - dodali.

Młodzież zauważyła jednak, że czas poświęcony warsztatom był zdecydowanie za krótki, przez co nie mogli dogłębnie zapoznać się ze wszystkim aspektami niepełnosprawności. Uczniowie podkreślali także, że niewiele zostało powiedziane o niepełnosprawności nabytej.

- Myślę, że udało nam się osiągnąć pożądany efekt. Naszym głównym założeniem było to, by spróbować zmienić sposób myślenia młodzieży, by przełamać pewne bariery w podejściu do osób niepełnosprawnych, by wiedzieć, jak im pomóc i jak reagować. Chyba nam się to udało - mówiły Ola i Paulina, studentki Uniwersytetu Śląskiego.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama