Debata: Macura kontra Staszkiewicz. Spotkanie kandydatów przed drugą turą

fot.: Małgorzata Perz

Podczas pierwszej części debaty kandydaci na burmistrza otrzymali 4 pytania, których treść nie była im wcześniej znana. Czas na odpowiedź wynosił 4 minuty. O zakończeniu czasu informował sygnał dźwiękowy. Do tej części debaty wybrane zostały pytania mieszkańców zadane wcześniej za pośrednictwem Facebooka Fundacji „Lokalsi”. Kandydaci odpowiadali naprzemiennie. Przebieg pierwszej części można obejrzeć tutaj: https://www.facebook.com/fundacja.lokalsi/videos/2156573371272829/

W pierwszym pytaniu poruszono temat dotacji europejskich, na których kandydaci opierają większość swoich działań. Sytuacja w Europie jest zmienna, i politycznie, i finansowo. Kandydaci zostali postawieni przed pytaniem, czy mają plan gdyby finansowanie dotacji uległo zmianie albo po prostu ich zabrakło.

Drugie pytanie dotyczyło kontrowersyjnej sprawy pojawienia się garnizonu Wojsk Obrony Terytorialnej w Cieszynie. Kandydaci zostali zapytani o to, czy zdają sobie sprawę z dużej zmiany społecznej, czy mają pomysł jak chronić mieszkańców przed żołnierzami, którzy po kilkunastu dniach szkolenia wezmą broń do ręki.

W trzeciej kolejce kandydaci zostali zapytani o to, co wiedzą o kondycji schroniska dla zwierząt, co z telefonem alarmowym pod który można zgłaszać informacje o poszkodowanych zwierzętach, i co z całodobowymi dyżurami weterynarzy – to rzeczy oczywiste w każdym mieście, z którymi w Cieszynie wciąż się borykamy.

Ostatnie pytanie dotyczyło sportu. Dlaczego w Cieszynie podjęto decyzję o budowie hali sportowej z funkcją parkingu, a mieszkańcy nadal nie mają dostępu do całorocznego, ogólnodostępnego basenu miejskiego, otwartego 7 dni w tygodniu. Dlaczego mieszkaniec Cieszyna, basenu musi szukać w Pawłowicach, Żorach, Skoczowie, a nawet w Bielsku. Dlaczego nie szukamy prywatnego inwestora, i dlaczego nikt nie zapytał mieszkańców czego naprawdę potrzebują?

Po serii 4 pytań, kandydaci na burmistrza zadali sobie nawzajem po 3 pytania. Czas na zadanie pytania, nie mógł przekroczyć 1 minuty. Również w tym przypadku czas na udzielenie odpowiedzi nie był dłuższy niż 4 minuty. Przebieg tej części można obejrzeć tutaj: https://www.facebook.com/fundacja.lokalsi/videos/341075806643879/

Pierwsze pytanie do swojej kontrkandydatki zadał Ryszard Macura, odwołując się do funkcjonującej listy inwestycji, która wskazuje kolejność w jakiej powinny zostać wykonane. - Co by Pani tutaj pozmieniała? - zapytał burmistrz. W swojej odpowiedzi Gabriela Staszkiewicz zaznaczyła, że wstrzymała się od głosu w sprawie stadionu sportowego, którego budowy się obawia i jest za tym, żeby w Cieszynie powstał ogólnodostępny basen. Podkreślała również, że nadal brakuje miejsc parkingowych w mieście – zwłaszcza przy okazji organizowanych wydarzeń, a także to, że samochody powinny wyjechać z centrum przynajmniej częściowo.

Gabriela Staszkiewicz w swoim pytaniu do burmistrza również odniosła się do tematu inwestycji, a dokładnie do konieczności ich odkładania w czasie, a co za tym idzie, zwiększania ich kosztów. - Jak Pan planuje usprawnić procesy inwestycyjne w mieście, żebyśmy takiego problemu w przyszłości nie mieli? - zapytała kandydatka na urząd burmistrza. Ryszard Macura odpowiedział: To, co zaplanowaliśmy, z pewną premedytacją, myśląc już o tym czy być może uda nam się zrobić więcej. Ci którzy z Państwa pracują w samorządzie, doskonale wiedzą, że na tak zwanej półce, zawsze trzeba mieć coś przygotowanego, bo nagle pojawia się jakiś priorytet i wtedy potrzeba uchwały – a na to nie ma już czasu albo trzeba taki projekt przygotować, a nie ma na to już pieniędzy. Wobec tego to zaproponowane rozwiązanie jest metodycznym rozwiązaniem, ono nie jest błędne – mówił Ryszard Macura.

Drugie pytanie zadane przez burmistrza do Gabrieli Staszkiewicz dotyczyło listy inwestycji drogowych w Cieszynie. – Czy Pani przewodnicząca do tej listy chciałaby zgłosić jakieś zmiany, propozycje? - zapytał burmistrz Ryszard Macura. Gabriela Staszkiewicz odpowiedziała, że propozycję listy przedstawił klub CRS, umieszczając na niej początkowo 11 propozycji dróg, które najbardziej - zdaniem radnych w danym okręgu - potrzebują remontu. - Było 11 ulic z naszego klubu, mamy 21 radnych, później pojawiła się cała lista innych ulic i ulica Jodłowa, o którą mieszkańcy proszą długi czas jest w tej chwili na miejscu 78. Co pół roku jest robiony przegląd i co pół roku pojawiają się tam nowe ulice. Kolejność nie jest taka, że one pojawiają się na końcu, tylko pojawiają się w różnych miejscach, więc wskakują przed ulice, które już tam były - mówiła Gabriela Staszkiewicz – Nie możemy tego odwlekać – dodała.

Drugie pytanie jakie otrzymał Ryszard Macura od Gabrieli Staszkiewicz brzmiało: W jaki sposób Pan planuje urynkowić zarobki urzędników, tak żeby zapewnić skuteczne nabory do pracy? - W pierwszej kolejności musimy podnieść zarobki pracownikom najsłabiej zarabiającym, a tym najlepiej zarabiającym najmniej. Dzisiaj mamy taką sytuację, że Ci najsłabiej zarabiający pracownicy, mają swoją płacę zasadniczą na poziomie 2 100 brutto, do tego dochodzi ewentualnie posługa lat. Mieliśmy sytuację kiedy panie pracujące w żłobkach miały pensję na poziomie 1 750 zł – mówił burmistrz Ryszard Macura – Dzisiaj ta płaca w Urzędzie Miejskim mniej więcej jest na poziomie brutto z jubileuszowymi, trzynastkami - 4 400 zł. Oczywiście są urzędnicy, którzy zarabiają mniej, zwłaszcza Ci którzy rozpoczynają pracę, i Ci którzy zarabiają więcej.

- Czy Pani przewodnicząca podtrzymuje propozycję budowy parkingów albo miejsca do sprzedaży zdrowej żywności w miejscu starej drukarni? - zapytał swoją kontrkandydatkę Ryszard Macura. Gabriela Staszkiewicz odpowiedziała - Jest to wartościowy teren w centrum miasta – mówiła Gabriela Staszkiewicz – Inwestor nam obiecuje, że w tym miejscu powstaną lofty. (…) Jest to coś na co nie stać przeciętnego człowieka. Raczej jest to dość kosztowna inwestycja, dlatego też klientela jest dość specyficzna. W związku tym, że będą to mieszkania, to muszą być też miejsca parkingowe. Takie osoby, które kupują lofty to nie są osoby, które jeżdżą jednym samochodem, tylko z reguły mają więcej samochodów, więc obawiam się, że ta ilość samochodów u nas w mieście jeszcze wzrośnie. Nasz pomysł był taki, żebyśmy zbadali, czy można w tym miejscu zbudować parking. W związku z tym, że uzyskaliśmy wiele zapewnień, że te stropy są tak wytrzymałe, że dałoby się zrobić te parkingi, myślę warto było by to zbadać – powiedziała Gabriela Staszkiewicz.

- Czy Pan burmistrz ma gdziekolwiek doświadczenia albo może wskazać taką radę miejską, która według matematycznego podziału stanowisk działa? Czy ona była konsultowana z pozostałymi komitetami, które weszły do rady? - tak brzmiało ostatnie pytanie zadane przez Gabrielę Staszkiewicz w kierunku Ryszarda Macury. - Nie była konsultowana i jest moim autorskim pomysłem, odnoszącym się do zasad demokracji. Skoro wyborcy dokonali wskazania, że jeden z klubów uzyskał 8 mandatów, to powinien mieć pierwszeństwo w wyborze - zdaniem komitetu -najważniejszej funkcji. Skoro drugi komitet uzyskał kolejny wynik powinien dokonać wyboru drugiej funkcji dla niego ważnej, trzeci komitet – trzeciej funkcji i tak dalej, i tak dalej. Dla mnie jest to jak najbardziej usankcjonowanie tego, na co wskazali wyborcy. Jestem zwolennikiem tego, żebyśmy nie zamieniali Rady Miejskiej Cieszyna na wielkie dysputy o charakterze politycznym, takim, czy innym – odpowiedział na ostatnie pytanie Ryszard Macura.

- Problemów jest wiele i ani tą debatą, ani żadną inną rozmową ich nie rozwiążemy. Możemy się tutaj śmiać, kłócić, sprzeczać o rację, kto ją ma, kto jej nie ma. Prawda jest taka, że dopiero czas pokaże, czy wybraliśmy mądrze, dobrze – powiedziała na koniec prowadząca to spotkanie Urszula Markowska.

Debata, choć poruszyła wiele problemów, pozostawiła jednak po sobie niedosyt. Mogło to być spowodowane tym, że od obu kandydatów ciężko było uzyskać konkretne odpowiedzi na zadane pytania, zwłaszcza te z pierwszej części. Na pewno te same pytania zostaną przez nas ponowione już po drugiej turze wyborów, bez względu na to kto wygra.