Cieszyńscy urzędnicy świetnie migająZgodnie z ustawą o języku migowym i innych środkach komunikowania się od 1 kwietnia osoby niesłyszące odwiedzające organy administracji publicznej będą musiały mieć zapewniony dostęp do osób znających język migowy. Poza sytuacjami nagłymi chęć skorzystania z takiej pomocy osoby głuche będą musiały zgłosić na co najmniej trzy dni robocze wcześniej. Ustawa przewiduje również, że osoba niesłysząca w kontaktach z organami administracji publicznej, policją, strażą pożarną i strażami gminnymi będzie mogła korzystać z pomocy wyznaczonej przez siebie osoby. Sprawdziliśmy jak na wejście w życie nowych przepisów przygotowany jest Urząd Miasta w Cieszynie, Powiatowy Urząd Pracy, Starostwo Powiatowe oraz cieszyńska policja. Ich przedstawiciele twierdzą, że bardzo dobrze! Spośród pracowników zatrudnionych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Cieszynie aż cztery porozumiewają się językiem migowym. - Są to zarówno pracownicy bezpośrednio zajmujący się obsługą osób niepełnosprawnych: pośrednik pracy i doradca zawodowy oraz dwie osoby z kadry kierowniczej - mówi Anna Stefaniak-Bacza, dyrektorka cieszyńskiego PUP. W Starostwie Powiatowym w Cieszynie osoba znająca język migowy zatrudniona jest od samego początku jego funkcjonowania. Niesłyszący nie powinni mieć również problemów z załatwieniem spraw w innych jednostkach publicznych. - Osoby niesłyszące załatwiające sprawy w Urzędzie Miejskim w Cieszynie mają do dyspozycji odpowiednio przeszkolonego pracownika posługującego się językiem migowym, który pomoże mu w komunikowaniu się z innymi pracownikami naszego urzędu - zapewnia Edyta Subocz, rzeczniczka prasowa UM w Cieszynie. Jak można usłyszeć jednak od urzędników, do tej pory sytuacje zmuszające ich do korzystania z pomocy osób znających język migowy zdarzały się bardzo rzadko. Podobne doświadczenia mają również policjanci w naszym regionie. Wśród nich migać potrafi między innymi zastępca komendanta skoczowskiego komisariatu. Kolejni funkcjonariusze rozpoczęli natomiast kurs z języka migowego. - Każdy dyżurny dysponuje kontaktami do specjalistów z zakresu języka migowego i jeśli jest taka konieczność, są oni wzywani - mówi asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji. Jednocześnie podkreśla, że niezależnie od umiejętności policjanta, w trakcie ewentualnego przesłuchania osób niesłyszących, obecny musi być biegły sądowy z zakresu języka migowego. W Polsce żyje 25,7 tys. osób niesłyszących oraz 33 tys. dorosłych słabosłyszących.
|
reklama
|
w Cieszynie powinno się zrobić taki sam kurs dla urzędników tylko że czeskiego!
A co powiedzieć o naszej pani rzecznik, która po czesku nic nie umie? A w Czeskim Cieszynie pani rzecznik mówi pięknie i po czesku, i po polsku.
Dodaj komentarz