, piątek 19 kwietnia 2024
Aborcja podzieliła naszych posłów
W środę, 10 października, odbyło się głosowanie nad projektem Solidarnej Polski, dotyczącym zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. fot: Krzysztof Białoskórski



Dodaj do Facebook

Aborcja podzieliła naszych posłów

JT
Kwestia zmian przepisów dotyczących aborcji podzieliła posłów z powiatu cieszyńskiego. Czesław Gluza (PO) poparł projekt ustawy, zakazujący aborcji ze względów eugenicznych, Aleksandra Trybuś (PO) była przeciw.

W środę, 10 października, odbyło się głosowanie nad projektem Solidarnej Polski, dotyczącym zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Proponowane zmiany przewidują m.in. zakaz aborcji ze względów eugenicznych (chodzi o przypadki ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia lub choroby płodu - przyp. red.).

Władze PO rekomendowały swoim posłom, aby odrzuciły projekt. Wśród parlamentarzystów głosujących za odrzuceniem projektu znalazła się Aleksandra Trybuś. - W sytuacjach, które wiążą się z moim przekonaniami i sumieniem, czyli w sprawach odnoszących się do regulacji najbardziej kontrowersyjnych ustaw, jak zagadnienie in vitro i aborcja. Tutaj żadna dyscyplina klubowa, by mnie nie powstrzymała - zapowiadała przed rokiem posłanka.

Z kolei Czesław Gluza znalazł się w gronie 40 posłów Platformy Obywatelskiej, którzy opowiedzieli się za dalszymi pracami nad zmianą przepisów dotyczących aborcji. W sumie 189 głosowało tak jak Gluza, co oznacza, że projekt Solidarnej Polski został przesłany do prac w komisji.

Tego samego dnia głosowano również nad innym projektem zmian wspomnianej ustawy, tym razem zgłoszonych przez Ruch Palikota, przewidujących m.in. legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży. Za odrzuceniem tego projektu głosowało 365 posłów, w tym Czesław Gluza; przeciw było 60. Wstrzymało się od głosu zaledwie 7 parlamentarzystów, w tym Aleksandra Trybuś.

Głosowania wywołały różne reakcje. Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota, komentując postawę 40 posłów PO (w tym Gluzy), popierających dalsze prace nad projektem Solidarnej Polski, na łamach portalu gazeta.pl powiedział: - To jest strach przed tym, co zrobią biskupi, jak na to zareaguje proboszcz z danego okręgu wyborczego. To jest takie wstecznictwo, tak nieeuropejskie, niecywilizowane zachowanie, że innego wytłumaczenia nie ma.

Na drugim biegunie portal fronda.pl ogłosił "Listę hańby", mającą obejmować "ludzi, którzy uznają, że zabijanie osób, które podejrzewane są o niepełnosprawność, najczęściej chodzi o Zespół Downa, powinno być dozwolone". Na wspomnianej liście znalazło się nazwisko Aleksandry Trybuś.

Komentarze: (23)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Człowiek = świadomość
świadomość to jeden z aspektów działania kory mózgowej
zarodki, embriony - kory mózgowej nie mają
................
(nota bene niektórzy posłowie też wyraźnie mają braki...)

"Prof. Opala stwierdził, że gdyby dziecko urodziło się w szpitalu, miałoby szanse na przeżycie.

Jak udało nam się ustalić, poród odbył się 25 lutego 2011 r. w mieszkaniu ks. Mariusza G., który pracował w parafii św. Andrzeja Boboli na Junikowie. Matką dziecka była dziewczyna, którą ksiądz poznał na rekolekcjach. Kapłan nie chciał dziecka i żył tak, jakby go po prostu nie było. Według zeznań dziewczyny, spotykali się regularnie, a kobieta u niego mieszkała. Poród zaczął się tydzień przed terminem. Pierwsze skurcze zaczęła odczuwać wieczorem. Wikary przygotował jej posłanie i poszedł do swojego pokoju słuchać muzyki. Nad ranem obudziły go krzyki. Dziewczyna krwawiła i prosiła o wezwanie karetki. Kapłan nie zareagował, dziecko zmarło.

Ks. Mariusz G. trafił do parafii na Junikowie w 2008 r., trzy lata po święceniach.
Krótko potem przełożeni odwołali wikarego z parafii na Junikowie i przenieśli do klasztoru pod Ostrowem Wlkp., a potem wysłali na Ukrainę. Dziś jest jednym z siedmiu kapłanów archidiecezji poznańskiej, którzy wyjechali na misję.

Kuria uważała, że sprawy nie ma: prokuratura umorzyła postępowanie, poza tym to wewnętrzna sprawa Kościoła."

A posłowie?

Posłowie, z Gluzą Czesławem na czele, w piekle Bezdennej Głupoty

Co tam aborcja, pytanie, czy w przyszłym roku będzie turniej ping-ponga?

"U siebie są elitą - w Sejmie nic nie znaczą. To zdaniem Ryszarda Kalisza powód traumy wielu szarych posłów. I to zjawisko miało wpływ na wynik głosowania PO w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. - Myśleli: pokażemy kierownictwu, że mamy swoje zdanie! - mówił poseł SLD."
W przypadku cieszyńskiego filozofa polityki przynajmniej pierwsza część diagnozy wydaje sie być w 100% słuszna...

A coś ty tak się rozśpiewał skowronku jeden? wysłanie projektu to oceny to jest głosowanie za ...? a przeczytałeś ustawę ?
jsteś pewien że jest ok?Ja odbieram to jako poważne potraktowanie problumu i dojrzałość posłów. Mam wrażenie że jakieś osobiste kompleksy chcesz załatwić na forum. Może się podpiszesz bohaterze!!!!!

...tak, podpiszę, się - pod referendum w sprawie liberalizacji obecnej ustawy
i pod apelem do posła Gluza Czesław o złożenie mandatu poselskiego z powodu braku zdolności honorowej i umysłowej do jego sprawowania
ps. a tak na marginesie - na co ci mój podpis?!... Inwentaryzację robisz?
nie radzisz sobie z moją opinią, więc szukasz mojej osoby, żeby ją kopnąć?...
Kopnij se w ścianę, może ci ulży.

"John Godson, jeden z 40 posłów PO, którzy w ubiegłym tygodniu poparli projekt "Solidarnej Polski" zaostrzający ustawę aborcyjną, zmienia zdanie. - Wycofuję się z dalszego popierania zmiany w obowiązującym prawie aborcyjnym - napisał na swojej stronie."
Ale aby tak zrobić, trzeba mieć trochę oleju i honoru...

Prymitywizmem trąci dyskusja poselska w tym temacie. Niektórzy tak się przy tym kompromitują że aż przykro patrzeć. Nieodparty jest wrażenie że niektórzy posłowie w temacie gadajom nie swoimi słowami. Kobiety czują się poniżane? Słusznie. Momentami przypomina to inkwizycję w jej rozkwicie i poczynania związanych z tym procederem osób rodzaju ludzkiego. Cierpi na tym wyłącznie Pani Prawda. Tę choć często różne mniej lub bardziej piękne buzie powtarzają najczęściej to nie obchodzi.Cyrk i opium dla ludu w jednym

Gluza Czesław poseł składa w GC życzenia dla nauczycieli - opcja komentarzy wyłączona..
Więc spróbuje na tej stronie skomentować:
oświecił pan nas wszystkich lepiej, niż setka nauczycieli - już nigdy ani na pana, ani na PO wielu z nas nie zagłosuje.
Pozdrawiam, rozwiązania Sejmu panu życzę.

Łykajcie pelikany - temat zastępczy. Aborcja jest niezastąpiona w tym względzie. Radźmy, klóćmy się, spierajmy - tymczasem dług publiczny przekroczył BILION zł. Policzcie sobie ile to jest na główę, o ile nie jesteście wychowankami nowej szkoły i potraficie.

Pani Trybuś, szkoda że nie miała pani odwagi zagłosować za projektem Ruchu Palikota.
To by był niewątpliwie pani największy sukces w kadencji wyborczej.
Liczby nielegalnych aborcji mówią same za siebie, ja na pani miejscu zagłosowałabym za projektem Palikota chociaż sama nigdy nie
usunęłabym ciąży, ale każda Polka powinna mieć wolny wybór.
Dla mnie postawa pana posła to żenada i czyste chamstwo.
pozdrawiam

Cieszyński wkład do historii głupoty w Polsce

Wielka porażka Pana Czesława.

Krzysztof Zaremba, były senator PO, który odszedł z Platformy ew 2009 r.: "Platforma w ogromnej większości składa się dziś z karierowiczów, nihilistów, ludzi dla których nic poza ich karierami nie jest ważne."

Może nie wszystko. Na pewno odbiła przysłowiowa szajba władzy. Szajba i gonitwa za kasą i stanowiskami. Byle Poseł, byle Senator PO jak już posiedzi trochę na sejmowych, a nie daj Boże na rządowych ławach, już czuje się Bogiem Wszechmogącym. Stare jak świat doświadczenie ale się ponownie trafiło. Na nic powierzchowna inteligencja. Na nic szkoły znakomite. Nadal jednak mają szansę największą szansę i na tę i na następne kadencje. To dość oczywiste wziąwszy pod uwagę dość miernotę zastępców na sejmowej sali. To jest problemem a nie ewentualne odsunięcie Pana Tuska od premierostwa

Glosowali jak uwazali. Tak jak poglady w spoleczenstwie sa podzielone tak poglady poslow sa rozne (tym razem bylo to widac w glosowaniu).
Ja jestem osobiscie przeciwnikiem aborcji nie mowie ze za totalnym zakazem.
Ale widze pewna niekonsekwencje w prawie bo z jednej strony chroni sie zycie nie narodzone a z drugiej nie robi sie wystarczajaco duzo aby chronic zycie ktore jest juz 2,3 czy 10 lat (patrz wypadek w Kozach a pozniej w Wadowicach). Dzieci maja to do siebie ze mysla inaczej i dlaczego nie chronic ich na drogach. Pieszy na przejsciu czy dziecko przed szkola w zetknieciu z samochodem jadacym np 60 km/h ma duze szanse by nie wyjsc z tego calo.
Moze poslowie wymysleliby cos by to zycie chronic. np 30km/h przed szkola i bezwzgledne pierwszenstwo pieszego na pasach bo predkosc zabija.

pozdrowienia

Gluza Czesław przyłożył rękę do ukatrupienia PO w sejmie obecnej kadencji.
To jego największy sukces parlamentarny.
My ci pośle - filozofie tej głupoty nie zapomnimy.

każdy poseł ma prawo wyrażać swoje zdanie i dyscyplina partyjna nie powinna mieć tutaj żadnego zastosowania, a "listy hańby" można by było stworzyć z niejednej afery, korupcji, przekrętu i innego skandalu - może z tego byłoby więcej społecznego pożytku. A poza tym, czy obecna ustawa kogoś do aborcji ZMUSZA ???

Już niedługo poseł Gluza Czesław bęzie głosował za projektem ustawy chroniącej istnienie Świętych Nasionek i Przenajświętszych Jajeczek.
Ale jaja.

Post w rodzaju: Już niedługo posłanka Trybuś będzie głosowało za projektem ustawy pozwalającej zabijać nieuleczalnie chore dzieci do szóstego roku życia (później idą do szkoły i trudno byłoby wyjaśnić pozostałym dzieciom, dlaczego ich koledzy i koleżanki znikają).

Pani Kowalska, argumenty ad absurdum są zabawne, ale do niczego nie prowdzą.

No właśnie, ciekawy temat - o co chodzi tzw. "obrońcom życia"?..
życie to życie - antyteza śmierci i tyle
ale dla niektórych jest życie i Życie
to drugie to ludzkie
no bo człowiek jest Panem stworzenia i te inne pierdoły z biblii
dlatego można psa kopnąć, kurze łeb urwać i zjeść, a Życie ludzkie jest święte..
na niby
bo tego świętego przecież najmniej szanowano gdy milionami wyrzynano w pień "niewiernych" - ba, a jak często współbraci..
teza o świętości życia, a w szczególności życia zygoty jest stricte ideologiczna
i na tej samej szamańskiej zasadzie krk sprzeciwia się antykoncepcji itepe
na bazie nauk biologicznych można mówić o życiu w różnych fazach, z których życie plemnika jest niezbędnym warunkiem powstania zygoty, ta embriona, ten płodu, aż w końcu noworodka
to czemużby zatem nie chronić plemników??...
co to jest człowiek?
żywa komórka?
zatem obcięty palec to ...?
....
a może Człowiek to Świadomość?...
….
Ja tak właśnie uważam. I żeby nie było wątpliwości, nie tylko ja...
I z tej perspektywy nie mam problemu z ustanowieniem granicy pomiędzy ludzkim bytem a nie-bytem.
Ta granica to powstanie świadomości.
Świadomości jako aspektu pracy mózgu, dokładniej – kory mózgowej.
I to wszystko.
Ps.
Dla pełnej jasności: zarodki – mrożone czy nie – świadomości nie posiadają, z przyczyn oczywistych.
Ad absurdum?..
masturbacja - grzech
antykoncepcja - grzech
aborcja - grzech
pedofilia - pod dywan

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama