Trzy ciemne kropki na żółtym tlePomysł noszenia takich plakietek przywędrował do nas z Niemiec, gdzie okazał się osobom z dysfunkcją wzroku bardzo pomocny. Z relacji osoby mieszkającej na terenie tego kraju wynika, że noszący taką plakietkę bez zwłoki otrzymuje pomoc sklepie, urzędzie czy środkach komunikacji. W Polsce miejscem, gdzie z powodzeniem jest już praktykowana taka forma informowania otoczenia, jest Jelenia Góra. Nie każdy z niedowidzących nosi białą laskę, przyczyny bywają różne od zwykłego wstydu, którego nie potrafią przełamać, poprzez nieumiejętność posługiwania się nią aż po obawę narażania się na wyśmiewanie, co również się niestety zdarza. Są różne formy niedowidzenia i może być tak że osoba z powodzeniem samodzielnie się porusza, np. po znanym terenie, natomiast ma kłopot z odczytaniem rozkładu jazdy czy wypełnieniem dokumentów w urzędzie, na poczcie lub odczytaniem napisów na produktach w sklepie i w to właśnie w wykonaniu tych czynności potrzebuje pomocy. O niedogodnościach związanych z dysfunkcją wzroku najlepiej wiedzą członkowie Koła PZN w Cieszynie i to właśnie oni w ubiegłym tygodniu jako pierwsi wyruszyli z siedziby koła z przypiętymi plakietkami do miejsc zamieszkania. Ważne jest jednak pytanie jednej z członkiń koła – skąd ludzie będą wiedzieć co ta plakietka oznacza? I tu niebagatelną rolę odgrywają środki masowego przekazu, jak również zwykłe ustne przekazywanie informacji, na przykład tak zwaną pocztą pantoflową. Trzeba mieć świadomość, że tak jak nie wszyscy niewidomi noszą laskę, tak i nie wszyscy niedowidzący będą nosić plakietki, jednak ci którzy nie potrafią bądź krępują się poprosić o pomoc właśnie dzięki niej zostaną dostrzeżeni i taką pomoc otrzymają. Sytuacje typu, kiedy w sklepie na pytanie o konkretny produkt pada odpowiedź – mamy to co pani, pan widzi lub proszę podpisać w miejscu, gdzie jest zaznaczone, nie będą wymagały głośnego informowania sprzedawcy, urzędnika, a przy okazji całego otoczenia, że dana osoba jest niepełnosprawna. Czas pokaże czy taka forma komunikowania się osób z dysfunkcją wzroku z widzącymi na naszym terenie się przyjmie, warto próbować i nie odrzucać sprawdzonych sposobów, zwłaszcza iż w zastraszającym tempie przybywa osób z dysfunkcją wzroku.
|
reklama
|
Bardzo dobry pomysł !!!Przydałoby się coś dla głuchych bo tych jest trudniej rozpoznać! Powinno to być jak najszybciej wdrożone.
To prawda, że niedowidzącym trudno jest się przełamać, by nosić białą laskę.
Mój znajomy brał ją tylko wtedy, gdy musiał odwiedzić komisję lekarską.
Dodaj komentarz