, wtorek 23 kwietnia 2024
Zaolzie i Cieszyn: Odkrywanie zapomnianych kart historii - rozmowa z Piotrem Szalszą
Piotr Szalsza rozpoczął właśnie przygotowania do filmu dokumentalnego „Bohaterowie STRAGANU”. fot: mat. pras.



Dodaj do Facebook

Zaolzie i Cieszyn: Odkrywanie zapomnianych kart historii - rozmowa z Piotrem Szalszą

MAŁGORZATA BRYL
Z okazji 70. rocznicy (1945-2015) mordu członków wywiadowczej grupy AK przeprowadzonego przez SS w Stein nad Dunajem polski reżyser, Piotr Szalsza rozpoczął właśnie przygotowania do filmu dokumentalnego "Bohaterowie STRAGANU”. Film wpisze się także w 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej.

STRAGAN

STRAGAN był polską organizacją wywiadowczą AK, działającą na terenie Polski, Czech, Austrii i Niemiec. Dużą rolę w tym dziele odegrali Ślązacy zarówno ze Śląska Górnego, jak i Cieszyńskiego, zwłaszcza Zaolzia.

Równie ważna była wiedeńska działalność STRAGANU. W Wiedniu z inicjatywy prof. dr Karola de Englisch, Jana Mrózka i Stanisława Gojniczka siatka zaczęła organizować się jesienią 1940 roku. STRAGAN w Wiedniu zajmował się przede wszystkim zbieraniem informacji związanych z niemieckimi zbrojeniami oraz z przemysłem ciężkim produkującym dla potrzeb wojennych III Rzeszy na terenie tzw. Ostmark, czyli Austrii.

W ocenie historyków członkom STRAGANU udało się rozpracować wiele ważnych tematów związanych z działalnością zakładów wprzęgniętych w machinę zapewniającą zbrojenia III Rzeszy. Najwyżej ocenia się niewątpliwie dotarcie do wielu szczegółów budowy rakiet V1 dla bazy w Peenemünde. Były to pierwsze informacje dla wywiadu polskiego i angielskiego na ten temat.

Postaci wiedeńskiej siatki podziemnej STRAGANU jest ok. 30, a niektóre z nich to: prof. dr Karol de Englisch, Jan Mrózek, Stanisław Gojniczek, Antoni Siemiginowski, Maria Magnusek, Milada Myrdaczówna, Ewa Mrózek, Władyslaw Babiński, Zofii Kubuśko, Władysława Macieszyna i Austriacy: Rudolf Zwast Wilhelm Freudenreich, Rudolf Hutschinski, Walter Vollmann, Franz Zwickel i in.

Po prawie trzech latach aktywnej i skutecznej działalności, z powodu zdrady konfidentów wywodzących się z własnych szeregów, Gestapo aresztowało około 100 osób. STRAGAN poniósł ogromne straty, po których już się nie podźwignął. W trakcie przesłuchań zamęczono wiele osób, a w wyniku procesów innych skazano na karę śmierci. Na wykonanie wyroku oczekiwano w celach śmierci więzienia Margarethen w Wiedniu.

Tragedia w Stein nad Dunajem

6 kwietnia 1945 roku, u progu wolności, prawie przed samym końcem II wojny światowej, w więzieniu Stein nad Dunajem w Austrii miała miejsce okrutna masakra, której ofiarą padło ponad 600 więźniów, głównie politycznych (m.in. Czesi, Grecy, Austriacy), a także kilku austriackich urzędników tego zakładu karnego, którzy przeciwstawili się akcji przeprowadzonej przez miejscowe SS.

Jesienią 1945 roku rozpoczęto dochodzenia sądowe związane z wydarzeniami, które miały miejsce w więzieniu w Stein 6 kwietnia 1945 roku.

Cztery dni po masakrze z 6 kwietnia 1945 roku do Stein przybyło 46 więźniów skazanych na śmierć przez wiedeński Landesgericht. Wśród więźniów byli członkowie STRAGANU oraz austriaccy księża franciszkanie również walczący w ruchu oporu. Po pełnym udręki marszu śmierci z Wiednia do Stein, 15 kwietnia 1945 roku zostali oni rozstrzelani na podwórzu więziennym.

Ten zbrodniczy fakt nigdy nie stał się powodem dochodzenia. W okresie powojennym nie doszło do procesu oprawców.

Do dnia dzisiejszego nie powstał żaden film dokumentalny poświęcony tragedii w Stein z 15 kwietnia 1945.

Rozmowa z reżyserem filmu o STRAGANIE, Piotrem Szalszą

Która z siatek STRAGANU jest przedmiotem pana filmu?
Zajmuję się historią siatki wiedeńskiej STRAGANU - na terenie Austrii od jej powstania aż do dramatycznego finału w Stein nad Dunajem. Jednak tych siatek nie da się jednoznacznie rozgraniczyć. Niektóre osoby z tej siatki działały też na terenie Niemiec czy Śląska Cieszyńskiego. Materiały zbieram nie tylko w Austrii. W poszukiwaniach skupiam się np. na Zaolziu czy Śląsku, bo tu żyją potomkowie bojowników STRAGANU.

Do jakich osób udało się panu już dotrzeć?
Niedawno zgłosiły się do mnie osoby z Zaolzia, które mają pewne rzeczy do przekazania w formie opowieści ustnych i dokumentów. To są przede wszystkim rodziny bojowników i zamierzam spotkać się z nimi latem.

Ponadto udało mi się skontaktować z panem Mieczysławem Starczewskim, który razem z panem Oswaldem Guziurem napisał w latach 90. książkę o STRAGANIE - "LIDO i STRAGAN. Ślązacy w wywiadzie AK” - publikacja ukazała się wydawnictwie Olza w Czeskim Cieszynie.

Jestem też w kontakcie z profesorem Andrzejem Nowakiem, Wacławem Gojniczkiem, dziennikarkami Marią Weber i Otylią Tobolą, a także Jerzym Klistałą, który napisał dwie książki, biografie ujmujące życiorysy kilkuset osób, które były związane z ruchem oporu na terenach Śląska i Zaolzia.

Kto jest zaangażowany w prace nad dokumentem?
Realizuję ten film wspólnie z - kierowanym przez Zofie Beklen - Wiener-Krakauer Kultur-Gesellschaft (Wiedeńsko-Krakowskie Stowarzyszenie Kulturalne) z siedzibą w Wiedniu. Stowarzyszenie zostało zarejestrowane w 1999 roku i od chwili powstania promuje szeroko pojętą kulturę polską i austriacką, co wyraża się w organizacji i współorganizacji ponad 300 projektów kulturalnych w Austrii i Polsce.

Z jakimi organizacjami nawiązał pan współpracę?
Zanim przystąpiłem do pracy na tym filmem, odwiedziliśmy z Zofią Beklen szereg instytucji, m.in.: Rząd Dolnej Austrii, Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Austrii, Fundację Przyszłościową, Fundusz Narodowy Republiki Austrii, który ściśle zajmuje się zbrodniami II wojny światowej, Telewizję Austriacką i Centrum Dokumentacji w Wiedniu. Te austriackie instytucje zaangażowały się w projekt. Od niektórych otrzymamy też wsparcie finansowe.

Z kolei w przypadku instytucji polskich nawiązałem już współpracę z IPN oddziałem w Katowicach, a także Muzeum Powstania Warszawskiego. W listopadzie ubiegłego roku napisaliśmy w tej sprawie także długi list do władz Cieszyna, ale do dziś nie dostaliśmy nawet odpowiedzi. To daje do myślenia!

Większe wsparcie otrzymaliśmy ze strony Austrii niż Polski. Oczywiście można zawsze powiedzieć, że to była zbrodnia ich, Austriaków, więc mają nieczyste sumienie i dlatego wchodzą w te projekty w ramach pewnego historycznego zadośćuczynienia...

Dużo mówi się o AK i Powstaniu Warszawskim, ale STRAGAN to raczej mało znany temat.
To właśnie szczególnie zwróciło moją uwagę. Dotąd Austriacy nie interesowali się tym specjalnie, ale i z polskiej strony, a także w kręgach polonijnych, które zajmują się II Wojną Światową, brakowało zainteresowania tym tematem. To będzie też interesujący dokument dla Zaolzia, bo tam, co sprawdziłem, nie ma jakiegoś specjalnego upamiętnienia tragedii STRAGANU. Jest tylko jeden grób z kilkoma nazwiskami.

Nie jest znana nie tylko działalność STRAGANU, ale i ta historia tragedii w Stein nad Dunajem. Może dlatego, że były dwie masakry. Pierwsza, 6 kwietnia 1945 roku była tak straszna, że przyćmiła tą kolejną, parę dni później, 15 kwietnia. Nawet polscy historycy, którzy się tym zajmowali, byli przekonani, że to wszystko było 6 kwietnia, w ramach wielkiej masakry. Tymczasem to były dwa oddzielne wydarzenia. Nawet podczas procesu, który miał miejsce w Austrii po wojnie w związku z masakrą z 6 kwietnia, nie było właściwie mowy o tej sprawie z 15 kwietnia, kiedy zostali zamordowani członkowie STRAGANU. I tu nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności.

I dopiero teraz, 70 lat po masakrze to będzie pierwszy raz powiedziane w dokumencie filmowym, który opracowujemy.

W tym roku 6 kwietnia, podczas uroczystości w Stein nad Dunajem 69. rocznicy tragedii, pierwszy raz wspomniano o tej masakrze z 15 kwietnia. Ja już to nakręciłem i to jest zaczyn do tego filmu. Władze Dolnej Austrii bardzo sobie wzięły do serca fakt, że przygotowuję ten film. Do tego stopnia, że gwarantują prapremierę dokładnie w 70. rocznicę tragedii, 15 kwietnia 2015 roku.

Jakimi tropami i poprzez jakie tereny przebiegnie ta filmowa historia?

Wiedeńska siatka zaczęła konkretyzować się w 1940/1941 roku. Opowiem całą historię, jak ta siatka tu powstała, poświęcę uwagę osobom, które odegrały w tym największą rolę, a także tym ofiarom, które zostały zamordowane 15 kwietnia. Ponadto opowiem o kilku bojownikach austriackich, którzy walczyli z wielkim narażeniem życia w ruchu oporu, austriackich księżach franciszkanach.

Zdjęcia na pewno odbędą się w Wiedniu. Mam spis adresów, w których znajdowały się kryjówki członków STRAGANU. Są też adresy i miejsca, gdzie szpiegowali. Na szczęście te budynki i miejsca stoją do dnia dzisiejszego, więc można tam trafić. Ponadto zdjęcia nakręcimy na dziedzińcu więzienia w Stein nad Dunajem, gdzie nastąpiła masakra. Na pewno odwiedzę wszystkie osoby na Zaolziu, które będą miały coś do powiedzenia. Spotkam się z historykami, nie tylko ze Śląska, ale i Warszawy. Jest jeszcze sprawa kręcenia dokumentów, więc trzeba będzie pojechać do Berlina, ponieważ tam znajdują się jedne z ważniejszych aktów oskarżenia i wypowiedzi świadków czy oskarżonych oraz hitlerowskich prokuratorów. Będę musiał znaleźć odpowiednie i najbardziej interesujące fragmenty, co niewątpliwie nada całości pewnej dramaturgii.

Opracowanie filmu będzie także związane z rocznicą Pańskiej twórczości artystycznej.
Tak, wiąże się w tym sensie, że ja w tym roku kończę 70 lat, a obchodzę 50-lecie pracy artystycznej, z czego 30 lat w Austrii.

Piotr Szalsza - ur. 26.05.1944 w Bytomiu; Reżyser, muzyk, scenarzysta, tlumacz, pisarz, dziennikarz, publicysta, redaktor i producent widowisk telewizyjnych, organizator projektów muzycznych, teatralnych i naukowych. W 1982r. w ramach represji politycznych zwolniony z pracy w TV Gdańsk. Od 1983r. mieszka na stałe w Wiedniu. Laureat prestiżowych nagród i wyróżnień. Laureat nagrody Prezesa TVP w dziedzinie muzyki (1968), Zasłużony Działacz Kultury (1979), Zasłużony Dla Kultury Polskiej (1990), Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej (1993), Paszport Chopinowski - Komitetu Ochodów Roku Chopinowskiego (2010), Złota Sowa 2010, Kameraton Festival 2011 - Nagroda za film edukacyjny - "Bronisław Huberman, czyli zjednoczenie Europy i skrzypce”.

Reżyser i kierownictwo produkcji filmu uprzejmie proszą o zgłaszanie się potomków - krewnych ofiar reżimu hitlerowskiego - członków Grupy STRAGAN oraz innych osób, które posiadają jakiekolwiek dokumenty, zdjęcia rodzinne itp. związane z powyższym tematem lub mogły by przybliżyć fakty z życia swoich przodków walczących w STRAGANIE.

Piotr Szalsza, tel. +48 505 425 362, mail: piotr.szalsza@a1.net
Małgorzata Suwalska, ul. Rybnicka 6/8, 40-038 Katowice, tel. +48 32 606 344 125, mail: sgorzata@poczta.onet.pl

Komentarze: (4)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Bardzo ciekawe to wszystko. Mam nadzieję, że film pójdzie nie tylko w austriackiej, ale i też w polskiej TV.

Wiele ciekawych faktów o STRAGANIE podaje pani Jadwiga Chmielowska w art. pt. „Stragan” - wywiad AK w Wiedniu.

O widze że się zaś Urząd Miasta Cieszyna "popisał". WSTYD panie burmistrzu!!!!!!

Bardzo, bardzo ciekawy materiał. I to nie tylko dla historyków. Kto by pomyślał... 70... lat. Taki szmat czasu i to dopiero ktoś upublicznia i ani mieszkańcy, ani władza nie wiedzą, może tylko pamiętają rodziny zabitych... Dlatego Mili podziękowania i szacunek. Jak mawiał klasyk- "oby się chciało chcieć". Jeszcze na szczęście komuś się chce...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama