Zajęły się na niej suknie niewiadomym sposobemZdjęcie arcyksiężniczki Matyldy, księżniczki cieszyńskiej, wykonane rok przed jej śmiercią. fot. Atelier Adèle/Wikimedia Commons Druga połowa XIX wieku to czas tragedii w dynastii Habsburgów. W 1867 roku brat cesarza Franciszka Józefa, Maksymilian Habsburg, został rozstrzelany w czasie meksykańskiej wojny domowej. W 1889 roku w tajemniczych okolicznościach (oficjalna wersja: samobójstwo) zakończył żywot jedyny syn cesarza Rudolf. Dziewięć lat później włoski anarchista zamordował cesarzową Elżbietę (Sissi). Mniej znany jest tragiczny koniec młodziutkiej krewnej cesarza, arcyksiężniczki Matyldy. Urodziła się w 1849 roku w Wiedniu. Jej rodzicami byli arcyksiążę Albrecht Fryderyk Habsburg, książę cieszyński, i księżniczka bawarska Hildegarda Luiza. Wprawdzie para arcyksiążęca mieszkała zazwyczaj w Wiedniu lub Badanii, ale od czasu do czasu odwiedzała swoje posiadłości na Śląsku Cieszyńskim. O jednej takiej wizycie w czerwcu 1862 roku donosiła "Gwiazdka Cieszyńska": "Odwiedziny JCW. Arcyksięcia Albrechta z dostojną małżonką Hildegardą i córkami Marją-Teresą i Matyldą, ożywiły radośnie miasto nasze w tym tygodniu. (…) Obywatele cieszyńscy starali się jak najokazalszem przyjęciem uczcić dostojnych gości, i objawić im swą radość z tego powodu, lecz poranna niepogoda przeszkodziła dobrym chęciom, które jednakże znalazły szlachetne uznanie. Sztandary i chorągwie wywieszone z domów około zamku oznaczały świetność dnia; przed zamkiem zaś dziewczęta w bieli, z których jedna piękny wiersz powiedziała, strzelcy miejscy z muzyką, i władze miejscowe, oprócz licznego tłumu ludzi witali radośnie przybywających”. Na początku 1867 roku pisano w prasie o rozmowach w sprawie małżeństwa Matyldy i włoskiego królewicza Humberta, które miało przypieczętować porozumienie między Austrią a Włochami. Niedługo potem imię arcyksiężniczki pojawiło się w gazetach na całym świecie w związku z tragedią z 22 maja tego roku. O godzinie 17.30 arcyksiężniczka Matylda szykowała się do wizyty w teatrze. Przy okazji paliła papierosa, ignorując w ten sposób ojcowski zakaz. Gdy nagle do pokoju wszedł arcyksiążę Albrecht Fryderyk, przestraszona schowała papierosa za sukienką, którą natychmiast stanęła w płomieniach. Osiemnastolatka doznała ciężkich poparzeń, w wyniku których zmarła rankiem 6 czerwca 1867 roku. 15 czerwca nabożeństwa żałobne w intencji Matyldy odbyły się w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie oraz wszystkich kościołach na Śląsku Cieszyńskim, gdzie arcyksiążę Albrecht Fryderyk miał tzw. prawo patronatu. Ciekawostką jest fakt, że w związku z tragiczną śmiercią arcyksiężniczki wiersz napisał ludowy poeta z Jabłonkowa, Adam Sikora.
|
reklama
|
Dodaj komentarz