, czwartek 28 marca 2024
W Skoczowie stanie pomnik prof. Józefa Pietera
- Przed zrobieniem magisterium pozwolono mu zrobić doktorat, co jest bardzo niespotykane - wspominał kilka lat temu Jacek Pieter, syn profesora. fot: ARC SPOT



Dodaj do Facebook

W Skoczowie stanie pomnik prof. Józefa Pietera

JM
Pochodzący z Ochab prof. Józef Pieter, uznawany za ojca chrzestnego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, będzie miał swój pomnik w Skoczowie.

Zgodę na budowę pomnika wyrazili już skoczowscy radni. Pomnik stanie przed budynkiem remontowanego Teatru Elektrycznego. Projekt oraz wzniesienie pomnika zostaną pokryte ze środków Fundacji im. prof. Józefa Pietera. Odsłonięcie pomnika planowane jest na 2014 rok w 110. rocznicę urodzin profesora.

Prof. Józef Pieter, psycholog, pedagog, filozof i naukoznawca, żył w latach 1904-1989. Był synem cieśli wiejskiego z Ochab. Skończył Szkołę Ludową w Skoczowie, Liceum Ogólnokształcące im. A. Osuchowskiego w Cieszynie oraz Uniwersytet Jagielloński. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych wychowanków tej uczelni. - Przed zrobieniem magisterium pozwolono mu zrobić doktorat, co jest bardzo niespotykane - wspominał kilka lat temu Jacek Pieter, syn profesora, który podkreśla, że jego ojciec był głęboko związany z regionem, a szczególnie ze Śląskiem Cieszyńskim i z Katowicami. 

W czasie II wojny światowej uczył w tajnych kompletach. Po zakończeniu wojny wrócił do Katowic, żeby wskrzesić Instytut Pedagogiczny.W 1946 roku z jego inicjatywy w Katowicach powstała Wyższa Szkoła Pedagogiczna, która działała z przerwami do 1968 roku. Pieter przez trzy kadencje sprawował funkcję jej rektora. Prof. Pieter był pomysłodawcą założenia Uniwersytetu Śląskiego. Swój manifest w tej sprawie ogłosił w 1928 roku w "Zaraniu Śląskim". Konieczność założenia na Śląsku wszechnicy w ciągu najbliższych lat powinna być zrozumiała i oczywista dla każdego myślącego i dbałego o rozwój kulturalny swej ziemi Ślązaka, no i dla władz wojewódzkich - pisał profesor. W 1968 roku w końcu spełniło się marzenie profesora - udało się doprowadzić do powstania Uniwersytetu Śląskiego. Napisał 230 dzieł naukowych, w tym 50 książek.

Imię Józefa Pietera nosi aula Wydziału Pedagogiki i Psychologii UŚ oraz jedno z rond w Katowicach. Profesor ma też swój pomnik w rodzinnych Ochabach. 

Komentarze: (9)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

A może jeszcze postawmy pomnik Stalinowi albo bliższemu nam Szanownemu Panu J. Urbanowi na pewno się ucieszy ten ostatni, zostać tak uhonorowany między czołowymi komunistami.

W Polsce już ze sto tysięcy pomników JPII postawiono, a w mentalności katolickiej króluje i tak rydzykowszczyzna.
...
Tak ilość przechodzi w jakość.
Gównianą.

Pewnie malo mamy pomnikow - moze lepiej pomyslcie o zyjacych a nie stawiajcie pomnikow komu sie tylko da !!!!!

Moda na pomniki

to był profesor z etosem - teraz mało takich...

A ja już byłem profesorem. Powiem wam... nuda i tyle!

Też będę profesorem.

Sam będę profesorem.

ojciec znał profesora -kiedyś studiowałem jego książki...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama