W Skoczowie rozpoczyna się dyskusja wokół pomnika "Poległym za Polskość Śląska"

Dyskusja dotycząca monumentu toczy się pod Kaplicówką już od kilku lat. Pomnik "Poległym za Polskość Śląska" odsłonięty został w 1961 roku. Stanął w miejscu zburzonego przez Niemców na początku II wojny światowej pomnika "Naszym Bohaterom", który wzniesiony został dla upamiętnienia żołnierzy stawiający ostateczny opór czeskim wojskom podczas bitwy pod Skoczowem w 1919 roku.

Ze względu na stan techniczny pomnik wymaga pilnego remontu lub rozbiórki. Na remont, którego koszt pochłonąłby według szacunków około 700 tys. zł, w miejskiej kasie nie ma jednak pieniędzy. Stąd pomysł jego rozbiórki (zgodę wyraził na to już konserwator zabytków) i postawienia w zamian, zdecydowanie mniejszego i tańszego w wykonaniu, monumentu sprzed II wojny światowej. - Pomysł ten został zaakceptowany między innymi przez przedstawicieli Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa - mówi Dariusz Heczko, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Obronnych UM w Skoczowie, który jest zwolennikiem koncepcji, aby pomnik w nowej-starej odsłonie usytuować w Parku im. Pawła Tendery. To ułatwiłoby rozwiązanie komunikacyjnego problemu jaki występuje na skrzyżowaniu ul. Targowej, Adama Mickiewicza i Górny Bór, gdzie często dochodzi do kolizji. Dlatego w przyszłości w tym miejscu powstać miałoby rondo. Obecnie, z powodu rozmiaru podstawy stojącego w tym miejscu pomnika, jest to znacznie utrudnione.

Ostateczna decyzja na temat tego co stanie się z pomnikiem zapadnie najprawdopodobniej w przeciągu kilku miesięcy. Na pewno zostanie poprzedzona dyskusją. Tematem zająć mają się między innymi miejscy radni. - Nie chcemy robić rewolucji w Skoczowie a rozsądnie podejść do tematu. Chcemy wybrać takie rozwiązanie, które odpowiadałaby wszystkim pokoleniom - mówi Janina Żagan, burmistrz Skoczowa, która dodaje, że osobiście jest zwolenniczką koncepcji pomnika sprzed II wojny światowej.

Inicjatorem budowy pomnika "Naszym Bohaterom" było skoczowskie Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". Projekt monumentu wykonał cieszyniak prof. Jan Raszka, zaś rzeźbę orła i płaskorzeźby, krakowski artysta H. Waldyn. Czołowa płyta płaskorzeźby przedstawiała alegoryczną wizję walki orła z lwicą, boczne zawierały strofy patriotycznego wiersza Emanuela Grima.

Pierwotnie pomnik zamierzano wznieść na granicy sąsiadujących ze sobą cmentarzy katolickiego i ewangelickiego (gdzie pochowani zostali polegli żołnierze). 20 lipca 1924 roku wmurowano tu nawet kamień węgielny. Jednak wobec nacisku opinii publicznej uznano, że monument stałby za daleko od miasta, dlatego ostatecznie został wzniesiony u zbiegu ul. Kolejowej (obecnie Mickiewicza) i Targowej. Niemcy zburzyli pomnik we wrześniu 1939 roku. W jego miejsce w 1961 roku został odsłonięty pomnik "Poległym za Polskość Śląska".

Jeśli w przyszłorocznym budżecie znajdą się na ten cel pieniądze to jest szansa, że przyszłoroczne uroczystości 11 listopada w Skoczowie odbędą się już w nowym miejscu i przed nowym pomnikiem. Decyzja należy w tym przypadku jednak do miejskich radnych. Gmina natomiast zamierza się starać o pozyskanie na ten cel pieniędzy z funduszu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie.